Dopełnić formalności: Hull vs Arsenal

4ciemny92
Bardzo przykra wiadomość. Straszna rzecz.

Hubertus
no fakt że jest sporo takich zawodników tamtego pochodzenia

dam93

To kim jest Alexis w naszej drużynie i jakie ma obowiązki akurat nie są Tobie znane ani nikomu innemu.

"napastnicy powinni być odpowiedzialni za piłkę i jej nie tracić" :D ja się chyba poddaje :D broń Boże stracić piłkę! Nie dryblować, podawać tylko di najbliższego kolegi a jak nie będzie żadnego wyjścia to najlepiej powiedzieć przeciwnikowi żeby nie zabierał piłki.

Ciekawe czy dziś Wenger znowu zagra fałszywcem na skrzydle i czy Giroud wróci do łask od pierwszych minut.

Fatalnie się zaczął ten dzień drodzy koledzy Kanonierzy. Wieloletni kibic Arsenalu, mój kolega , popełnił samobójstwo, jeszcze o 5 rano była mała szansa by przeżył. .Ale niestety. Jedna z jego ostatnich wiadomości to ta wysłana dziś po północy do koleżanki ( fanki Barcelony ) o treści : ARSENAL NA PEWNO WYGRA W BARCELONIE 3-1. Super chłopak, wielka strata.

TakKrzysiu

To już jest taki południowo amerykański styl. Można obejrzeć jakieś spotkania z tego kontynentu i od razu człowiek widzi że na boisku jest chaos :)

Hubertus888

Zespół powinien tworzyć monolit i tak jak obrońcy wyręczają czasami napastników tak i napastnicy powinni być odpowiedzialni za piłkę i jej nie tracić. Co więcej Sanchez w naszej formacji jest bardziej lewym pomocnikiem niż napastnikiem a więc jego gra w obronie i szanowanie piłki jest ważne.

simpllemann
To prawda, że ostatnio bardziej bije to po oczach.
Z drugiej strony taka jest charakterystyka tego zawodnika. Walczyć, próbować, tracić i znów usiłować. I tak "ad mortem defecatum".

thegunner4life

Zawsze po stracie piłki można zrobić wiele, szczególnie kiedy traci się ją na połowie przeciwnika. Można się lepiej ustawić, sfaulować na samym początku przy wprowadzaniu piłki przez przeciwnika, zagrać agresywniej itd. przykładowo Barca nas skontrowała bo : Mertesacker nie doskoczył do Neymara, Koscielny pozwolił na wszystko Suarezowi, Monreal niepotrzebnie zbiegł do Messiego.

@Hubertus888

kiedy tylko jeden zawodnik popełnia błąd to rzadko kończy się to bramką.
Człowiek myślący wie, że w przytoczonej sytuacji zawinili oboje, nie tylko jeden.

Hubertus@
To swoją drogą. Ja mam na myśli ogólny efekt jego poszczególnych starć odnosząc się do stylu gry. Odkąd do nas dołączył, decyzje zakończone sukcesem (bezpośrednie starcia) zwykle mają miejsce blisko pola karnego rywali. Jeśli zaś poruszymy temat udanych rajdów z okolic połowy boiska, to już inna sprawa. Możliwe że postrzegasz to inaczej, jednak ja bardzo często widząc pędzącego Alexisa w stronę obrońcy, wiem że straci piłkę i dzieje się tak zazwyczaj. Oczywiście inaczej sprawy się mają gdy jest nieco chaosu (jak również wspomniał user dam93), albo kiedy rywali jest więcej i dynamika + trochę szczęścia pozwalają mu się wówczas uwolnić.

Hubertus888
Taka piłka, że Obrońca jest od obrony pomocnik od rozprowadzania piłki a napastnik tylko strzela i nic więcej skończyła się w latach 90.

dam93

No to bardzo mi przykro ale jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić tzn że wyssałeś sobie to z palca.
Co to znaczy wpływa na nasz zespół? Obrońcy są od obrony, jak piłkę stracimy to oni mają ją odzyskać. Szybki przykład : mecz z Monaco i piłkę traci Alexis rusza kontra i tracimy gola. Cześć kibiców krytykuje Alexisa i obwinia go, a część widzi że to błąd Mertesackera. Chyba nie muszę pisać kto tutaj myśli...

A ja mam wrażenie, że Sanchez podejmuje złe decyzje w ostatnim czasie. Gdy ma podać to wchodzi w drybling i odwrotnie.

@Hubertus888

co za różnica czy leci udana kontra przeciwnika zakończona golem czy nie? Ważne jest to, że nasza akcja zakończona została niepowodzeniem.
A tych strat w cale nie trudno się doszukać.

Hubertus888

Wybacz, ale charakter mojej pracy sprawia, że mogę swobodnie czytać i pisać, ale niestety nie oglądać video by wskazywać konkretne sytuacje.
Nie napisałem, że po stratach Alexisa straciliśmy gola. Pisałem o tym jak tego typu gra wpływa na nasz zespół. Czy podczas tej dyskusji odnosiłem się do czegoś czego w gruncie rzeczy nie napisałeś? Bo Ty to robisz kolejny raz względem mnie.

TakKrzysiu

Ja nie odnoszę takiego wrażenia. Jedynie wrażenie jakie odnoszę to że nie jest przygotowany fizycznie do sezonu. Nie ma swojej dynamiki stąd jego gorsza gra i nie zawsze udane pojedynki 1 na 1.

dam93

Tak, można ale Ty pisałeś o dryblingach i wciąż nie dostałem żadnego meczu od Ciebie w którym Alexis mija dwóch i traci na 3 zawodniku i leci kontra. Dorzucam jeszcze prośbę o straty Alexisa po których tracimy gole. Konkrety w których meczach.

Najwięcej traci Aguero, zaraz za nim jest Martial i Alexis. Artykuł między bajki Andersa. Sanchez ma taki styl i ja to będę pochwalać, on gra ryzykownie a nie szuka najprostszych i najłatwiejszych rozwiązań. W Barcelonie musiał grać w ten sposób właśnie podawać do najbliższego kolegi i nie tracić piłki. Jaki był tego efekt? Spytaj kibiców FCB czy w ogóle Alexis w Barcelonie się sprawdził :)

Jest niski, silny w nogach i bardzo dynamiczny dlatego potrafi wygarnąć piłke dla siebie z takiego zamieszania. Chaos mu sprzyja.

obrońcą* o bosz...

Co do dryblingu, zauważyliście, że Alexisowi wychodzi on zwykle lepiej, kiedy jest w trudnej sytuacji, albo następuje zamieszanie? Bo zauważyłem, że sam na sam z obrońcom lekko za połową boiska uwielbia tracić piłkę. Może dlatego że przestał podwijać nogawki?

Hubertus888

dailymail.co.uk/sport/football/article-3324066/Alexis-Sanchez-lost-ball-player-season-Arsenal-star-best-Premier-League-beating-defenders.html

Stracić piłkę można też po nieudanym podaniu nie tylko dryblując.

Spójrz na bramki tracone przez Arsenal gdy mamy przewagę w posiadaniu piłki. Najczęściej to są kontry po głupich stratach. Świetnie się ogląda Sancheza gdy jest się neutralnym obserwatorem, ale w naszej drużynie nieodpowiedzialne straty zbyt często kończyły się strata punktów.

@Hubertus888

nie popadaj w skrajności :) przecież nie jest tak, że w meczu albo tylko podaje, albo tylko drybluje. Chodzi o to, że zbyt często mając (słowo klucz) lepsze rozwiązanie on drybluje.

natomiast procenty to jak już wspomniał dam93, nic nie wnoszą, bo dla przykładu:
drybluje pierwszego - przeszedł,
drugiego - przeszedł,
trzeciego - przeszedł,
kiwa dalej i traci na czwartym
ma 75% udanych dryblingów, a z akcji wynikła tylko strata, więc czysta statystyka jest bez sensu.

Formalności? :)

dam93

Już Ci napisałem stosunek procentowy udanych dryblingów do nieudanych. Dalej chcesz zaprzeczać faktom? Czy może ludzie prowadzą statystyki wpisując co chcą? Teraz Cię poproszę żebyś wymienił te spotkania w których Sanchez mija dwóch i na 3 traci piłkę czekam :)
Nie twierdzę że Alexis nie traci piłek bo je traci i czasem zrobi to w nieodpowiedzialny sposób ale nie jest tak jak pisałeś. Straty to normalna rzecz, mógłby grać na alibi, wszystko podawać do najbliższego i nikt by mu nic nie zarzucił. Tylko co my byśmy mieli z tej gry? Zero zaskoczenia bo z góry wiadomo że poda i jak poda, a wtedy kazdyby się czepiał że nic nie wnosi do gry i jest bezproduktywny.

czytam tą Waszą rozmowę, powoli zamieniającą się w kłótnię i w sumie zgadzam się z każdymi Twoimi słowami dam93 ;)

Hubertus888

Nie zaprzeczyłem żadnym z faktór które przedstawiłeś, od początku piszę o odczuciach co do jego gry. Alexis jest najlepszy w dryblowaniu przeciwników, ale też niezaprzeczalnie dużo piłek traci. Był nawet o tym artykuł na goal.com jeszcze przed nowym rokiem. Jego wpływ na naszą grę jest bardzo duży, dlatego jego momenty dekoncentracji narażają nas na kontry. Jest często przy piłce dlatego tak bardzo rzuca mi się w oczy jego nieodpowiedzialne dryblingi.

Przyjąłeś, że moim zdaniem alexis tylko drybluje i traci a ja nic takiego nie napisałem :)

Chciałbym zobaczyć następujący skład:
Ospina - Chambers, Mertesacker, Gabriel, Gibbs - Elneny, Ramsey - Campbell, Iwobi, Alexis - Giroud

I potem na ławce: Macey, Monreal, Flamini, Reine-Adelaide, Gnabry, Walcott, Welbeck

Nie ma co wyjść zbyt słabym składem, tylko trzeba szybko i zdecydowanie wejść w mecz i ustawić to spotkanie, żeby nie było nerwówki, gonitwy wyniku czy dogrywki, bo to bardziej zmęczy naszych zawodników, niż zagranie normalnego spotkania.
Giroud czy Ramsey niech będą w pierwszym i szukają zaginionej formy.
Bellerin niech odpocznie całkiem, bo ostatnio gra wszystko, a jest młody - bardziej przyda się na kolejne spotkania.
Środek pola możemy mieć ciut bardziej ofensywny niż zazwyczaj (dwóch b2b) - jeśli nie przeciwko drużynie z niższej ligi, z którą chcemy zdecydowanie wygrać i szybko zamknąć sprawę awansu to przeciw komu?
Alexis niech dołoży kolejną cegiełkę do dobrego wyniku i gola z Tottenhamem i wróci do pełni dyspozycji i pewności siebie. Przy dobrym wyniku, do zmiany koło 60 minuty, ale godzinę przy swoich żelaznych płucach może swobodnie zagrać.

dam93

Alexis racjonalnie stosuje drybling. To o czym Ty piszesz to można przypisać np. takiemu zawodnikowi jak Wilfried Zaha który co drugi kontakt z piłką kończy się dryblingiem.

Wymyśliłeś jakaś bajkę że Alexis kiwa po 3 aż straci. Jego każde spotkanie możesz sobie obejrzeć na youtube w skrócie. Tam nie znajdziesz tego typu rzeczy ale jak chcesz zmarnować czas to siadaj i oglądaj a później pisz. Bo to co napisałeś jest wyssane z palca.

fabs
czyżby to była podpucha pod AJR albo Michalm1?

Hubertus888

Jak coś czytamy to czytajmy ze zrozumieniem.
Napisałem coś o racjonalnym stosowaniu różnych aspektów gry w piłkę. Moge Cię zaskoczyć, ale drybling też się zalicza..

Statystykami w piłce nożnej to można sobie rzyć podetrzeć niestety... Alexis mija jednego przeciwnika, potem drugiego statystyki lecą w górę, tłum szaleje i co? Alexis zamiast podać to drybluję kolejnego obrońcę i tracąc piłkę naraża zespół na kontrę. Tyle są warte statystyki :)

Alex
Odpisz mi newsie Brouce broni Wengera zrobiłem dla Ciebie ścianę tekstu.

dam93

To jak piłkarz kiwa to już nue gra dla drużyny? Więc wszyscy Ci co drybluja nie grają dla drużyny :) piękna teza :)

Teraz trochę suchych statystyk. Ponad 40 podań w ciągu meczu ponad 5 dryblingow w ciągu spotkania, z czego ponad połowa tych dryblingów jest skuteczna co czyni to jednym z najlepszych wyników w całej lidze i najlepszym wynikiem w LM. Ponad 2 kluczowe podania na mecz i 3 razy faulowany w ciągu w jednego meczu średnio zazwyczaj po dryblingu.

To z Trumpem to nie fake, moje źródła w Waszyngtonie potwierdzają jego słowa.

Mam też informacje, że Donald bardzo aktywnie, w grę wchodzą multi-konta(!!), pisze na k.com.

Podobieństwa w sposobie argumentacji i klasie(niektórzy powiedzą, że w jej braku, ale to złośliwcy jacyś) wypowiedzi wydają się to potwierdzać.

Prosto z NewYorku, specjalnie dla k.com, mówił

AlexMaxKolonko

Hubertus888

Ostatnie czego bym chciał to sprzedaż Alexisa. Po prostu piłkarzy należy poprawiać/nauczać tak by grali dla drużyny, a więc racjonalnie stosowali różne aspekty gry w piłkę.

Ach i jeden niezaprzeczalny fakt: Piłka jest szybsza gdy ją kopniesz a nie z nią tańczysz. Drybling powinien być wykorzystywany by uwolnić się od zawodnika i przyspieszyć rozegranie, a nie po to by wpaść w trans i na trzecim przeciwniku się zatrzymać.

dam93

Robben jest formie to po pierwsze, a Alexis nie jest od dawna to po 1. Po drugie to zapomniałeś że Alexis opuścił sporo spotkań więc kiedy miał strzelać? Ostatnia taką bramkę strzelił z Leicester, ale co to zmienia? Chyba ważniejsze jest to że dochodzi do takich sytuacji i uderza a to że nie trafia to już inna sprawa. Jak dla mnie to podaje i to dużo Ty widzisz to co chcesz widzieć i nie ma sensu gadać dalej. Sprzedaj go jak Barca a później obudź się z ręką w nocniku najlepiej :)

Hej! Widzieliście co Donald Trump powiedział o Arsenalu? Ktoś może potwierdzić te słowa?

O Hazardzie złego słowa nie powiem bo jak w przypadku Alexisa problem nie leży w umiejętnościach. Uwielbiam takich piłkarzy którzy z niczego robią coś. Zresztą kto nie lubi błyskotliwych zawodników?
Moim zdaniem Hazard ma chyba problem z tym że to teraz Willian jest nr 1 w drużynie. Wciąż gra dobrze ale brakuje mu pewności siebie.

Hubertus888
Roben też drybluje na swoją lepsza nogę no ale jego dryblingi kończą się golami, a kiedy Sanchez po takim dryblowaniu w tej strefie strzelił ostatni raz bramkę? Ten człowiek ma talent do tego, ale czasami zachowuje się jak pies w małej klatce i strasznie się miota. Ile jest sytuacji w której po minięciu jednego zawodnika powinien przyspieszyć grę szybkim podaniem i wyjściem na pozycję a on jeszcze dokłada kolejne przekładanki do swojego wątpliwej jakości dzieła.

Uwielbiam go bo jest fighterem, ale widzę co się dzieję w ostatnim czasie.

Hazard ma coś z głową, albo po prostu gra na odejście. Zawsze co miał piłkę na boku to zawsze dryblował i to w większości sytuacji skutecznie, a teraz jak tak patrze na niego to nawet nie próbuje. Podholuje piłkę kilka metrów i oddaje koledze;d

Już myślałem, że jesteś kimś, kogoo znam xd

FabsFan

Znakomity zawodnik ale w tym sezonie ma jakieś chyba problemy z głową. Wyraźnie spuścił z tonu. Mam nadzieje że na euro pokażę swoją najlepsza wersje :)

Kelob

My tylko się martwimy o kolegę. Ja nie ukrywam że chciałem bilety ale na handel bo można zarobić na nich.

AlexVamPersie

Widzisz u mnie w mieście kto chce mieć broń ten i tak ma i strzela. Wyobraź sobie że że ktoś Cię atakuje np. nożem a Ty nie masz nic. Nie lepiej mieć broń? Takich ataków po prostu mniej by było bo ten co atakuje musi się liczyć że sam dostanie w łeb. W Polsce mocno walczą o to żeby była zalegalizowana broń i ja to popieram.

Hubert
Co sądzisz o Hazardzie?

No w Texasie najbezpieczniej.

Jakbym sobie pomyślał, ze każdy z mojego miasta może nosić broń na ulicy to bym się czuł super bezpiecznie spacerując. :)

Już z tematem wyjeżdżacie, chłopak wygrał bilety na euro, a wy tu z polityką i islamistami wpadacie. Dajcie spokój.

Kanonier204

Akurat w Polsce jest dużo bezpieczniej niż w takiej Marsylii. Najbezpieczniej jednak jest w Texasie bo możesz mieć broń i bronić się bez konsekwencji.

Tu nie chodzi o strach, tylko bezsilność w walce z nimi. Jeszcze nikt nie zauważył że nawet pół złego słowa o nich nie można powiedzieć? A co dopiero im coś zrobić? Za same słowa człowiek już jest karany.

Teraz nigdzie nie jest bezpiecznie i doslownie wszedzie spotkasz jakoegos debila ktory ci cos zrobi. Nie znasz dnia i godziny.

Moze Polacy cos pokaza kto wie. Mimo wszystko gratuluje biletu ale ja tam bym nie skakal z radosci gdyby mi go dali.

@Amadi
Nie pomyliłem:) często tutaj ludzie pomagają w różnych sprawach, potrzebuje tych informacji "na gwałt" więc pytam wszędzie gdzie mogą być takie osoby:P