Dorównać Czerwonym Diabłom - Arsenal w FA Cup
10.04.2014, 01:06, Michał Koba 241 komentarzy
Arsenal po niepowodzeniach na ligowym podwórku będzie starał się odnaleźć formę w Pucharze Anglii. Już w najbliższą sobotę podopieczni Arsene'a Wengera pojadą na Wembley, aby zmierzyć się z Wigan w półfinale tych sławnych rozgrywek. Z tej okazji oficjalna strona klubu postanowiła zaprezentować kibicom garść statystyk związanych z meczami Kanonierów w walce o to cenne trofeum.
The Gunners w ten weekend poprawią swój rekord występów w półfinale FA Cup, który będzie wynosił już 27 spotkań.
Kiedy w sobotę Arsenal stanie naprzeciwko zawodnikom Wigan, zrówna się w liczbie meczów w półfinale najstarszych rozgrywek świata z Manchesterem United. Tym samym piłkarze 13-krotnych mistrzów Anglii będą walczyć o swój osiemnasty występ w finale FA Cup. Ewentualny awans oznaczałby, że Kanonierzy również w tym aspekcie dorównaliby Czerwonym Diabłom.
Z poprzednich półfinałów The Gunners siedem wymagało rozegrania co najmniej jednego kolejnego spotkania. Arsenal zaliczył więc 35 meczów na tym etapie, z których 17 wygrał, 9 zremisował i 9 przegrał, zdobywając przy tym 44 gole, a tracąc 32.
Pierwszy raz Kanonierzy osiągnęli tę fazę rozgrywek w 1906 roku, kiedy to 1/2 finału była piątą rundą (obecnie jest siódmą). Woolwich Arsenal przegrał wtedy 0:2 z Newcastle, a w następnym sezonie poniósł klęskę 1:3 z Sheffield Wednesday na tym samym poziomie.
Kolejny raz Arsenal zaszedł tak daleko dopiero 20 lat później, ale tym razem już triumfował 2:1 nad Southamptonem, dzięki czemu po raz pierwszy znalazł się w finale.
Pomiędzy 1930 a 1972 rokiem The Gunners wygrywali każdy z półfinałów, w którym występowali (7 spotkań) i w tym okresie cztery razy mogli cieszyć się ze zdobycia trofeum.
Półfinały zazwyczaj należą do bardzo wyrównanych meczów. Zaledwie dwie drużyny w przeciągu ostatnich 10 spotkań dzieliła więcej niż jedna bramka różnicy. Najwyższa wygrana Arsenalu na tym etapie to 3:0. Wynik taki powtórzył się trzy razy, wliczając w to ostatnie półfinałowe zwycięstwo Kanonierów z Blackburn Rovers na Millennium Stadium w 2005 roku.
Arsenal w półfinałach FA Cup:
Najwięcej występów w półfinałach FA Cup (nie licząc rewanży):
Największa ilość zwycięstw w półfinałach:
Sobotnia półfinałowa potyczka Arsenalu będzie już czwartą rozgrywaną na Wembley, a z ostatnich trzech The Gunners wygrali zaledwie jedną. Wszystkie te spotkania były rozgrywane pomiędzy drużynami z Londynu: dwukrotnie z Tottenhamem (1991r. i 1993r.) i raz z Chelsea (2009r.).
Licząc wszystkie rozgrywki, najbliższy mecz będzie dwunastym występem Kanonierów na Wembley pod wodzą Arsene'a Wengera oraz czterdziestym czwartym ogólnie. Rekord wynosi: 20 wygranych, 3 remisy i 20 porażek. W meczach tych udało się zdobyć 61 bramek a 46 stracić. Statystyki te obejmują również pojedynki towarzyskie oraz potyczki z czasów wojny. Spotkań oficjalnych Arsenal rozegrał 35, z których 14 wygrał, 3 zremisował oraz 18 przegrał, trafiając przy tym 42-krotnie do siatki przeciwnika i tracąc 43 gole.
Theo Walcott jest ostatnim graczem Arsenalu, który zdobył bramkę na Wembley, a triumf Kanonierzy święcili tam po raz ostatni we wrześniu 1999 roku (przed przebudową stadionu), kiedy to pokonali 3:1 AIK Solna w Lidze Mistrzów. Gole strzelali wtedy Freddie Ljungberg, Davor Suker i Thierry Henry.
Z poprzednich 35 meczów, jakie Arsenal rozegrał w półfinale FA Cup, tylko dziewięć (26%) swoje miejsce miało w Londynie. Zazwyczaj bowiem The Gunners musieli podróżować na północ Wysp Brytyjskich i tam rozstrzygać pojedynki.
W sumie Arsenal rozgrywał spotkania na tym etapie w 14 różnych miejscach, a najczęściej na Villa Park (34%). Klub z północnego Londynu wygrał tam pięć meczów, cztery zremisował i trzy przegrał. Również Old Trafford oraz Stamford Bridge to szczęśliwe tereny dla Kanonierów, gdyż na obu stadionach odnosili oni zwycięstwo za każdym razem, kiedy się tam pojawiali w ramach 1/2 finału FA Cup.
Ponadto stadion Manchesteru United jest miejscem, w którym The Gunners po raz ostatni spotkali się w półfinale z drużyną z niższej ligi. Było to w 2003 roku, a naprzeciw Arsenalu stanęło Sheffield United. Mecz, który był tysięcznym profesjonalnym występem Davida Seamana, zakończył się wynikiem 1:0 dla podopiecznych Wengera.
Jedynego gola zdobył wtedy Ljungberg, ale bohaterem tego dnia został Seaman, który w fantastyczny sposób obronił strzał Paula Peschisolido. Interwencję tę Peter Schmeichel opisał jako 'najlepszą, jaką kiedykolwiek widział'.
Miejsca spotkań Arsenalu w półfinałach FA Cup:
Pojedynek z Wigan będzie dziewiątym półfinałem Pucharu Anglii Kanonierów, w których prowadził ich Arsene Wenger (33% wszystkich) oraz osiemnastym we wszystkich rozgrywkach, odkąd francuski menadżer przybył do klubu w 1996 roku.
Arsenalowi dziewięciokrotnie udawało się w tych meczach wywalczyć przepustkę do ostatniej fazy turnieju, więc w tym sezonie The Gunners mają szansę zaliczyć dziesiąty finał pod wodzą Wengera.
Od 1996 roku Arsenal rozegrał 8 półfinałów FA Cup, z czego pięciokrotnie Kanonierom udawało się awansować dalej. Wenger wygrał cztery z tych pięciu finałów, co czyni go jedynym menadżerem w historii klubu z północnego Londynu, który wznosił ten puchar więcej niż raz. W nowoczesnym futbolu zaś jedynie Sir Alex Ferguson może się poszczycić lepszym wynikiem (5 triumfów w Pucharze Anglii).
W zbliżający się weekend Arsenal po raz pierwszy spotka się z Wigan na tym etapie rozgrywek. Co więcej, będzie to również pierwsze spotkanie obu ekip w ramach FA Cup.
Natomiast najczęstszymi rywalami The Gunners w półfinałach Pucharu Anglii (nie licząc spotkań rewanżowych) są Chelsea, Manchester United oraz Tottenham. Z każdą z tych drużyn Kanonierzy mierzyli się trzykrotnie.
źrodło: Arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
no to bedzie najciezsze bo my MUSIMY, a Wigan mogą, czy kolejny potencjalny przeciwnik. Presja spoczywa na naszych barkach, tak jak w wypadku 4 miejsca.
Właśnie miałem spytać wiecie dlaczego taka nietypowa godzina z tą końcówką 07?
To już dzisiaj konferencja przed meczowa jest.
mallen
Prawda. Sobota, 18:07.
poza tym Wigan jest ostatnio bez formy. Luty i Marzec mieli kapitalny bo wygrywali wszystko jak leci. A ostatnio juz piach graja. Trzeba to wygrac i tyle. Pozniej mozna juz skupic sie na obronie 4 miejsca ( Boze jak to brzmi) i dopiero po sezonie final
Nasz mecz jest w sobotę prawda?
Bo widzę, że dzisiaj konferencja przed meczowa z Papciem.
pLYTEK--> oczywiscie trzeba wziac pod uwage ze to polfinal ewentulnie pozniej final wiec wszystko sie moze wydarzyc. Ale mimo wszystko nie wygranie tego trofeum to jest katastrofa dla klubu.
Zrozumialem porazke w CC z Birmingham bo to puchar nic nie warty ale w Pucharze Anglii nie wypada. Nie bedzie zadneg usprawiedliwienia dla zespolu jesli odpadna
Rooney powinien wczoraj 2 bramki strzelić.
W finale FA Cup czeka najprawdopodobniej Hull, wiec nie zadne pierogi, tylko sredniak PL. Mysle ze nei powinno byc problemu z motywacja
Przy stanie 1:1 Rooney miał okazję ale fatalnie uderzył. Wtedy wszystko by się mogło jeszcze zdarzyć.
Moyes wczoraj bardzo dobrze ustawił drużynę, dobra obrona i wyczekanie kotrataków. Po strzeleniu gola sie rozluźnili, co wykorzystał Bayern.
@ Zdygany
Serio myślisz, że w FINALE jakichkolwiek rozgrywek można kogoś lekceważyć ? Na pewno nie w FA Cup, nasi o tym powinni wiedzieć, tym bardziej po tylu latach posuchy. Tam będzie chodziło o opanowanie nerwów i ciśnienia, bo będziemy faworytami - to samo tyczy się półfinału. Nie wyobrażam sobie innego scenariusza niż wygranie pucharu w tym roku
@mic_now
Grali solidnie w obronie. Po strzeleniu bramki zaczęli chyba zeszło z nich powietrze i zaczęli zostawiać więcej luk, a Bayern to wykorzystał.
Gdyby trenerem był Fergie...
W każdym razie Bayern Guardioli nie jest tak straszny, jak Bayern Juppa. Wiedziałem to po pierwszym meczu z nami, a teraz tylko coraz bardziej się utwierdzam w tym przekonaniu.
Wigan jest solidne, a my musimy być lepsi i już. Nie możemy dać dupy, nie teraz, kiedy jesteśmy o krok od wyzerowania niechlubnego licznika ;)
Ja bardziej boje sie o final fa cup. Nasi zdaja sobie sprawe z tego, ze Wigan pokonalo City , wiec powinni nie lekceważyć tego meczu. No ale jak juz dojdzie do finalu to bedziemy grac z jakimis nalesnikami i wtedy moga dopiero zlekcewazyc rywala
Strasznie nawalony oglądałem te mecze wczoraj i nic z nich nie pamiętam. To prawda ,że united do momentu straty 1 gola grało bardzo dobrze?
Ale Bayern ciśnie skrzydłami, a u nas nawet jednego nie ma... :/
99942
jutro o 12:00
99942
Jutro.
Wiecie kiedy losowanie LM? Z góry dzięki
Nie będzie. Teoretycznie mógłby, gdyby Atletico zapłaciło Chelsea (tak skonstruowany kontrakt), ale ta suma jest zbyt wysoka (koło 10 mln). Jak Chelsea trafi na Altetico to Thebo sobie z trybun mecz obejrzy
Gdyby Chelsea w 1/2 finału spotkała się z Atletico to Thibaut Courtois będzie mógł bronić?? Angielskie przepisy zabraniają mu grać a w rozgrywkach europejskich jest tak samo???
Rozwalą te Wigan 4 bramkami. Nie ma innej opcji, później jest jeszcze szansa na tarcze wspólnoty.
A jak bedzie remis to jest dogrywka
Nie ma rewanzu w półfinale. Gramy jeden mecz na Wembley
Panowie, trochę się pogubiłem, jest rewanż w półfinale czy nie?
Wygrajmy wreszcie coś!
Przy takiej mentalności przegranych + grając w 10 + mając genialnego taktyka za trenera nistety z całym szacunkiem dla naszych nie widzę meczu ze zmotywowanym do granic Wigan
Po wygrana, jak nie teraz to kiedy.
A tu jeszcze taka ciekawostka o Robbenie
Robben last 11 games in Champions League: 7 goals, 5 assists
Ja już w nic nie wierzę i nie robię sobie nadzieji. Niech pierw zaczną grać to wtedy uwierzę.
Szkoda ze nie be mogl ogladac naszego meczu :( ale licze n.a. Fa cup a I Richards odchodzi z city
Arsenal z Pucharem Angli 2014 było by bardzo miło po latach posuchy coś wygrać,
Go Go The Gunners !