Drogba z nominacją do Oscara, Galatasaray wygrywa EC
04.08.2013, 18:09, Sebastian Czarnecki 4164 komentarzy
Dzisiejszy mecz był całkowitą odwrotnością wczorajszego spotkania z Napoli. Jak wczoraj widzieliśmy fatalną pierwszą połowę i świetną drugą w wykonaniu Arsenalu, tak dzisiaj mieliśmy całkiem niezłą pierwszą i beznadziejne ostatnie dziesięć minut meczu. Galatasaray dzięki dwóm bramkom Drogby pokonał Arsenal 2:1 i dzięki dwóm zwycięstwom w turnieju zapewnił sobie wygraną w Emirates Cup. Były napastnik Chelsea opuści więc Londyn z dwoma trofeami - do symbolicznego trofeum w turnieju zapewnił sobie nominację do Oscara za wzorową grę aktorską.
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Sagna, Mertesacker, Gibbs (68. Miquel) - Arteta, Ramsey (81. Akpom) - Walcott (81. Podolski), Cazorla (61. Zelalem), Chamberlain - Sanogo (61. Giroud)
Jakże wspaniale mógł się wprowadzi do zespołu debiutujący dzisiaj Yaya Sanogo! Już w pierwszej minucie Felipe Melo popełnił spory błąd przed własnym polem karnym i stracił piłkę na rzecz Santiago Cazorli. Do futbolówki dopadł właśnie młodzieżowy reprezentant Francji, który samotnie popędził na bramkę strzeżoną przez Fernando Muslerę i oddał strzał. Urugwajski bramkarz nia miał jednak problemów z zatrzymaniem tego uderzenia.
Kolejne minuty to głównie gra w środku pola. Mimo że przy posiadaniu piłki cały czas był Arsenal, który całkowicie zdominował swojego rywala, to jednak nie potrafił wykorzystać tej przewagi, by strzelić gola.
W 16. minucie Galatasaray dał sygnał, że nie zamierza w tym meczu tylko się bronić. Co prawda strzał Elmandera pewnie wyłapał Szczęsny, jednak Szwed miał dobry pomysł, który przy nieco lepszym wykonaniu mógł przynieść mistrzom Turcji prowadzenie.
Trzy minuty później Kanonierzy przeprowadzili świetną akcję, która mogła dać im prowadzenie. Świetne podanie od Ramseya otrzymał Theo Walcott, który wymanewrował obrońcę i znalazł się w dogodnej sytuacji strzeleckiej, jednak nie potrafił umieścić piłki w bramce i skierował ją obok lewego słupka.
Na kolejną groźną akcję musieliśmy czekać do 39. minuty. Chamberlain dobrze dograł do Yayi Sanogo, a ten mógł skierować piłkę do bramki. Piłka wyszła jednak na rzut rożny.
Minutę później Kanonierzy wyszli na prowadzenie. Theo Walcott kąśliwie wrzucił piłkę ze skrzydła w pole karne, jednak nikt do niej nie doszedł - ani piłkarze Arsenalu, ani obrońcy Galatasarayu, ani nawet Fernando Muslera. Piłka nieoczekiwanie znalazła drogę do bramki i Arsenal prowadził 1-0.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie - Kanonierzy prowadzili z Galatasarayem 1-0.
Drugą połowę z wysokiego C zaczęli podopieczni Fatiha Termina. W 48. minucie groźny strzał z ostrego kąta oddał Nordin Amrabat, jednak Wojciech Szczęsny nie dał się zaskoczyć i strącił futbolówkę na rzut rożny.
W następnych minutach nie działo się nic wartego uwagi. Cały czas grę kontrolował Arsenal, ale przy piłce utrzymywał się głównie w środkowym sektorze boiska.
W 60. minucie groźny strzał zza pola karnego oddał Didier Drogba, ale jako że uderzył prosto w środek bramki, Wojciech Szczęsny nie miał żadnych problemów z obroną.
Na odpowiedź ze strony Arsenalu musieliśmy czekać aż jedenaście minut. Wtedy to dobry strzał głową oddał Olivier Giroud, ale na posterunku czekał dobrze ustawiony Muslera, który nie miał problemów z interwencją.
Trzy minuty później na mocne uderzenie z dystansu zdecydował się Wesley Sneijder. Mocno bita piłka mogła zaskoczyć Wojciecha Szczęsnego, ale ten na szczęście był dobrze ustawiony, wyczuł intencję Holendra i sparował piłkę na bok.
W 77. minucie Jonathan Moss podjął zupełnie niezrozumiałą decyzję, po tym jak podyktował rzut karny na Didierze Drogbie, który sam odbił się od Ignasiego Miquela i przewrócił w polu karnym Arsenalu.
Do wykonania jedenastki Galatasaray podszedł sam poszkodowany, który nie dał żadnych szans Wojciechowi Szczęsnemu.
Dziesięć minut później Drogba strzelił kolejną bramkę, tym samym wyprowadzając Galatasaray na prowadzenie. Iworyjczyk wykorzystał słabe ustawienie linii defensywnej i mocnym strzałem pokonał Szczęsnego
Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. Galatasaray dzięki dwóm bramkom Didiera Drogby pokonał Arsenal i wygrał Emirates Cup. Iworyjczykowi pozostaje jedynie zadać ważne pytanie: po co nurkować, kiedy jest się tak dobrym?
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
no i sie zacznie :D
Na początku tamtego sezonu jak Sagna był kontuzjowany to Jenki grał dobrze, póżniej pół roku grzania ławy i kupa
Man who signed Suarez for Liverpool thinks the club is too small for him
to kibicom lfc Commolli polecial z grubej rury
po pierwszej polowie jeden wniosek
zero transferow= spadek poza top 5
Ja mówiłem, że Jenkinson nie jest gotowy na pierwszy skład odkąd przyszedł z ligi strażaków.
I tak wg Wengera mamy szeroką kadrę bo są młodzi...
Teraz wielkie hejty na Jenkinsona a jeszcze tydzień temu to wszyscy ''Sprzedać Sagne, mamy Carla. Wenger powinien więcej szans dawać Jenkinsonowi, Sagna niech odchodzi''
Jenkinson musi sie bardziej wysypiać bo wygląda jakby wiedział tylko tyle ze nie wie o co chodzi. I czasem aż sie prosi o użycie lewej nogi, a on ciągle prawa i prawa, przez to traci bardzo dużo czasu i możliwości odegrania. Powinien porobić troche przysiadów na lewej nodze i pół treningu poświęcać tej kończynie bo z taką wszechstronnością Krakowa nie zbuduje.
Ox z roku na rok coraz gorzej, niestety ale nie widac zadnego progresu tego chlopaka
Puchar jest nasz ! nananana
Dobrze grali pierwszą połowe nasi ?????
Przydałby się PO aby Sagna mógł grać na ŚO w przypadku kontuzji. Richards by pasował.
@Pinguite
Czas zarzucić sidła na Richardsa ; D
Ja nie niew skad u tego Wengera milosc do tych roslych-bez-wykonczenia napastnkikow. Jedynym, kt. osiagnal jakis poziom to byl Ade a reszta??? Bendner, Chamakh, Jet, Giroud, teraz Sonogo...
Wybaczcie ale z tym, Ginterem jest coś na rzeczy czy wy coś podłapaliście?
Ja nie chcę Sagni na ŚO, ponieważ na PO grałby Jenkinson. Tego drewniaka trzeba trzymac w głębokich rezerwach. NIC nie pokazał w dotychczasowych sparingach. NIC. Wielkie NIC. Zero. Null.
@mist
Gnabry dziś nie zagra...
Topek, dzięki za podsumowanie 1połowy z innej strony :) - nie miałem możliwości pooglądania tejże połówki.
Gnabry na boisko :D
Jenkinosn i Theo tragedia... a OX chyba sie wzoruje na Theo :D
Sagna o wiele lepiej się sprawdza na ŚO. Powinniśmy sprowadzić PO i ew. Ginter jako perspektywiczny defensywny pomocnik/obrońca. I będzie cacy :>
sanogo w jednym aspekcie jest lepszy od ziru juz to zauwazylem ma tzw ,,szybsze nogi'' z pilka niz Ziru
Może Akpom za Theo i przejście na ustawienie 4-4-2 ? ;)
Znowu front burzony idzie z niemiec! Do broni!
powtórzę:
chyba was pogięło z tym Sanogo.
Koordynacja na poziomie 2 ligi polskiej, przyjęcie piłki leży, w większości sytuacji nieczyste uderzenia w futbolówkę.
Z tej mąki chleba nie będzie.
1. Jenkinson ma w gaciach 3 tony ołowiu, a w ofensywie daje tyle co kot z Anfield
2. Theo jest śmiechowy, ale coś tam mu zawsze wpadnie
3. Sanogo umie poklepać... i to tyle.
4. AOC zatrzymał się w rozwoju i mózg mu się przegrzewa
5. Defensywnie nieźle, ofensywnie bieda
Sagna powinien być środkowym i dlatego powinniśmy kupić PO
Z Sanogo beda ludzie oby go kontuzje omijały