Eboue przeprasza kibiców

szkoda ze arsene go nie wpuszcza...
uwazam ze on proadzilby sobie duzo lepiej niz traore.

IronHide > nie jestem pewien, czy to słowo znajduje się w SJP, ale mimo wszystko to dość popularne określenie mieszkańca Wybrzeża Kości Słoniowej. Na pewno brzmi lepiej niż "obywatel WKS" czy ekstremalny "Wybrzeżokościosłonianin" :P

Zonkill > czepiasz się, że Wenger nie podał ręki Hughesowi... a widziałeś co ten pajac wyczyniał przez cały mecz? Wenger nie miał oporów przed podaniem ręki asystentowi Hughesa, Bowenowi, ale o tym już nikt nie wspomina.

Zgadzam się z zonkill, zwłaszcza z punktem 3) Ale powiedzcie mi proszę czemu kiedyś granie utalentowaną młodzieżą było skuteczne, a dzisiaj już nie?

"Iworyjczyk" - ? pierwsze słyszę żeby tak się odmieniało

Kilka luźnych spostrzeżeń po meczu z City:
1) Carlos Vela - jakoś nigdy nie byłem przekonany co do jego talentu. Myślę, że na PL jest po prostu za słaby fizycznie. Przeciwnicy przepychają go jak pachołek, a biegowo również przegrywa z 9/10 obrońców.
2) Wenger - bardzo go szanuję za jego pracę z Arsenalem i za jego liczne sukcesy. Niemniej jednak nie jest on świętą krową. Szkoleniowiec tej rangi nie może podawać ręki przeciwnikowi tylko po wygranych meczach. Powinien był to zrobić nawet jeśli nie miał na to ochoty.
3) Strategia - ten sezon będzie piątym (wszystko na to wskazuje) sezonem bez trofeum. Wydaje mi się, że trzeba wziąć pod uwagę, że PL również ewoluuje. To co wystarczało 5-8 sezonów temu już nie wystarcza. Granie utalentowaną młodzieżą i wieczne budowanie drużyny jak widać nie wystarcza. Może wizja Wengera (która podkreślam jeszcze raz doskonale sprawdzała się w przeszłości) już przestała się sprawdzać. Może i wygrywamy ze słabymi i ze średniakami ale od lepszych zespołów odbijamy się jak od ściany (patrz mecz z Chelsea). Moim zdaniem bez kilku znaczących transferów, jakiegoś nowego, pomysłu na grę nie wygramy jeszcze długo NIC zwłaszcza jeśli będziemy mieli tyle kontuzjowanych graczy jak zawsze ale to już temat na innego posta.

dobra wypowiedz. uczy sie na bledach, dmucha na zimne:)

Kibice pragną trofeów ! dajcie je nam w końcu ..
na PL to juz szanse marne ale jakies tam są.. jedyne co zostaje liga mistrzow.. ale tam to trzeba grac na poziomie bo to już same dobre drużyny zeby nie powiedziec lepsze od Nas..;(
bo grupa byla banalna:)

Arsenal jest poprostu za słaby żeby chociaż zremisowac z Wielka chelsea u Siebie na własnym terenie smutne ale prawdziwe..
2 mecze ost straconych 6 bramek a strzelonych ZERO!
smutne ale prawdziwe...

najlepszą metodą na przeproszenie jest dobra postawa w następnym meczu .. więc nie gadajcie tyko grajcie :D...

tak ogólnie to drużyna czerpała korzyści jak Eboue grał na prawej pomocy takie mecze jak z Wigan z Portsmouth czy z Celticem spisywał się bardzo dobrze. Jako skrzydłowego powinnismy miec chociaż jednego gracza z szybkością który ma drybling nie sprawdza się ustawianie np Rosickiego na skrzydle wolałbym go bardziej w środku bo tak to sobie nie radzi z bardzo.

A tak w ogóle ładne słowo "Iworyjczyk"

stefcio15

Trochę za przeproszeniem głupia jest twoja wypowiedź "Teraz mecz stosunkowo latwy ze Stoke na ES powinnismy dac rade chociaz latwo nie bedzie:) " wpierw stwierdziłeś że to będzie łatwe spotkanie następnie że jednak łatwo nie będzie odrobinę nie zrozumiałem twojej wypowiedzi

Zdecydowanie bardziej wolałabym zostać przeproszona kilkoma golami i jakimś pucharem. Słowa punktów nam nie dadzą ;), ale dobrze, że Emmanuel umie się przyznać.

Ja mam wielki szacunek do Eboue , niestety troche racji ma bo znowu na wlasne zyczenie przegralismy z Chelsea bo moglismy wygrac , no ale trzeba wierzyc ... Teraz mecz stosunkowo latwy ze Stoke na ES powinnismy dac rade chociaz latwo nie bedzie:)

Eboue akurat dobrze szło na prawej obronie. Jednak na innej pozycji go nie widzę.

Mam nadzieje ,że Kanonierzy nas przeproszą za ostatnie dwa mecze , wygrywając wysoko z Stoke . Liczę na 3 : 0 .

Może jakoś wygramy ze Stoke, bez żadnego prawdziwego napastnika, ale co z tego jak później od Liverpool'u zbierzemy. Ehh fatalny był ten tydzień...

Co z tego ze jutro wygramy z Stoke, a za tydzień stracimy punkty z jakims średniakiem. W tej lidze potrzebna jest stabilizacja formy.

No ja myślę bo nie chce znów psuć sobie humoru patrząc na kolejną wysoką porażkę swojego ulubionego klubu.

O tych transferach to nie porozmawiaja za długo bo niema o czym jezeli jest to tym bardziej Arsene nic nie powie ale napewno powie coś kontuzjach bo to jest jedno z najistotniejszych spraw przed meczem:)

i pewnie znów to podzielą na parę newsów :
1. Uraz Theo
2. Walka o tytuł.
3. Wypowiedzi Andrzeja i opinia o tym Bossa
4. Transfery :D ..- czyli BAJKA :D...