Eddie Howe następcą Wengera?

A ja myślę, że następcą Wengera będzie Steve Bould ;) ale sam Wenger jeszcze kilka sezonów popracuje ;)

Prawda jest taka że Wenger sam sobie wybierze następcę i to nie będzie ktoś kto umiejętnościami przewyższa Wengera.

Ciekawe jak to będzie rzeczywiście w przyszłości wyglądało.

Ja mam nadzieję, że Monchi zastąpi Wengera i sprowadzi trenera pod swoją wizję.

@AlexVanPersie: No niestety już w tym sezonie przegrali z Liverpoolem więc nie będzie powtórki z 2004 roku. :D

Howe niech coś udownodni w piłce, cokowiek, to pogadamy.

Jakby ugrał z Burnemutem Top6, to można zacząc NIEŚMIAŁE rozważania. Na razie to jest on NIKIM w futbolowym biznesie, kolejnym trenerem jak Gary Monk czy Martinez, którzy nie mają consistency.
A consistency, umiejętność trzymania poziomu w dłuższym czasie to jest najważniejsza rzecz w tym biznesie.

Wenga przychodząc do Arsenalu miał już sukcesy w L1 i lidze japońskiej, miał też już propozycje trenowania Bayernu Monachium. A największym sukcesem Howe jak dotąd jest...ściągnięcie Jacka Wilshera na wypożyczenie.

A na krótkiej liście następców Arsena Wengera na najbliższe lata jest tylko jedno nazwisko:

Arsene \"The Invincible 2.0\" Wenger

i nie ma że boli,
Papcio lige roz pierre doli!

Jezeli chce zostawic gotowca dla nastepcy to znaczy ze nigdy nie odejdzie :)

Sarri, Bilić, Dyche, Howe - moi faworyci do zastąpienia Wengera.

Sarri - świetny analityk i taktyk, nie wydaje fortun na wzmocnienia. Napoli Sarriego a Napoli Beniteza to niebo a ziemia.

Bilića każdy zna, więc przedstawiać go nie trzeba. Dodam tylko, że gościa z takim charakterem właśnie nam trzeba.

Dyche też jest dobrą opcją, podobnie jak Howe. Lubi grać pressingiem, świetnie motywuje zespół. Taki brytyjski Simeone, facet z żelaza, jaja ze stali. ;)

O Howe nie piszę bo chyba wszystko zostało już powiedziane.

Ahh, i do tych co przywołują zamianę Ferguson - Moyes przypominam, że mamy znaacznie lipiej zbilansowaną kadrę od ManU wtedy. Moyes dostał drużynę do przebudowy, a Wenger następcy chce zostawić gotowca(sam wiele razy to mówił). ;)

Franz Smuda chyba jest wolny dlaczego nie on? Zieliński tez daje rade w Cracovii mysle ze za jakies 200 tysiecy funtow tygodniowo powinno zalatwic sprawe. Tak serio tu jest potrzebny gosc z doswiadczeniem i jajami Typu simeone ancelotti klopp sanchez flores a nie jakies wynalazki. Ten klub zmieza szybkim korkirm do bycia sredniakiem i nie ma co sie oszukiwac.

United też wzięło młodego managera, z wizją, który w poprzednim klubie pracował długo i odnosił sukcesy. Miał to być trener na lata, podpisał 6-letni kontrakt, jak to się skończylo to każdy pamięta :)
Lepiej zatrudnić jakiegoś fachowca, specjaliste od wygrywania trofeów i jazda :)

To jest ciekawa opcja. Howie to trener młody, ale z dużym potencjałem. Nie byłbym przeciwny takiemu kandydatowi.

Natomiast uważam, że to Wenger wskaże swojego następcę. Być może będzie to właśnie Howie? Kto wie.

Ciekawa opcja. Ja bym postawił na nowy \"belgijski\" duet Martinez-Henry

a mam jeszcze pytanie:

Wolicie żeby następca Wengera stawiał na młodzież czy żeby ruszył w obroty zespół, kupował zawodników z TOP-u i wygrywał trofea?

Bo jak dla mnie stawianie na młodzież i wygrywanie tytułów nie chodzą ze sobą w parze

Zastanawiam się kogo by na szpicę kupił Howe do Arsenalu.

Marioht

Mogą się utrzymać, ale to że dzięki Howe ten zespół awansował o 2 ligi to nie jest jakis super wyczyn, który powoduje że jest idealnym następcą Wengera. W Bournemouth w tym sezonie wiele nie zdziała. Niech idzie do mocniejszego zespołu i tam pokaże swoją wartość i talent. Wielu chciało tu Martineza, a teraz kto go chce tutaj?

drewniane_krzeslo

Nie rozumiesz. Przeczytaj jeszcze raz to co wcześniej pisałem...
A co do tego \"byle kto\". Ja nigdy nie byłem za tym żeby to był byle kto. Bo do byle kto zalicza się równie ważnie jakiś trener z 2-3 ligi polskiej czy jakiejś tam estońskiej.

IMO zmiana Wengera na Howe\'a nie poprawi naszej gry i tego że będziemy zdobywać mistrzostwo lub mistrzostwa w miarę regularnie. Bo jeśli chcemy zmieniać trenera to na takiego, z którym w miarę regularnie bedziemy znajdować się na szczycie po 38 kolejce, a nie na takiego, który będzie u nas długo siedział, a za jego kadencji zdobędziemy z 1-2 tytuły. A wątpię, żeby Howe zapewnił nam choć 1 mistrzostwo.

Wolę żeby zmiany były częsciej ale były tytuły, a nie żeby siedział jakiś 20 lat i zdobył z 2 trofea

Więc jeszcze raz. Chcę zmiany trenera po tym sezonie, ale nie na kogoś takiego jak Howe.

Ja życzę w tym sezonie Bournemouth aby spadło z ligi. Może ten fakt raz na zawsze przekreśli kandydaturę wyżej wymienionego na menadżera Arsenalu.

Dziwi mnie to, że kilka tygodni temu wszyscy byli za tym żeby Arsene odszedł i przyszedł byle kto. A teraz nagle Arsene ma zostać do późnej starości ?

a taką zmianę porównałbym do zmiany z Fergusona na Moyesa.

Tylko problem taki, że zarząd MU jak zespół sobie nie radził to po prostu i bez patyczkowania sie zwolnił trenera a my z Howe\'m będziemy dłuzej siedzieć, bo jak dla mnie zarząd nie ma jaj.

Dla mnie podstawowym i głównym problemem Arsenalu nie jest postać trenera, ale zarządu, którego zachowanie i moje zdanie na jego temat napisałem w poprzednim akapicie

Gdzie ja napisałem że ja jestem minimalistą?

Jak dla mnie trzeba rzucić hajs na nowego trenera o zbudowanej renomie, znanego dla wszystkich. Jakoś wiele zespołów potrafi sobie załatwić swietnych, bardzo znanych trenerów (przykłady wymienilem wcześniej) tylko Arsenal nie. Chciałbym za rok zmiany, ale jeśli zastępcą ma być Howe to ja podziękuję za zmianę. Wątpię , żeby przyszedł Howe i zmieniłby naszą druzynę. Wenger, który jest znakomitym trenerem w porównaniu do Howe\'a szczytem jest 3-4 miejsce. Nie mówię o ostatnim sezonie, w którym zajęliśmy 2 miejsce, bo to nie my poprawiliśmy grę tylko nastąpił kryzys w angielskiej piłce i nie łudźmy sie, ale mając taki sezon, gdzie pozostałe druzyny TOP ligi angielskiej przechodzą kryzys, my powinniśmy tą ligę spokojnie wygrać. Wystarczy popatrzeć na pierwszą 3 tamtego sezonu. A co do tego 2 miejsca to ledwo co my je zdobyliśmy i to z wielką pomocą Kogutów, które się po prostu zbłaźniły. Jakoś nie chce mi się wierzyć żeby Howe odmienił nasz zespół na lepsze, zwłaszcza przy trenerach takich jak Guardiola, Mou, Conte, Klopp, Ranieri.

Serio wolę zostać z Wengerem przez długie lata niż zmienić trenera na kogoś typu Howe.

@wojakus
no moze od razu podłóżmy bombę pod The Emirates, żeby wszystko wyleciało w pi**u, lepsze to niz kolejny sezon z Wengerem na ławce. Własnie tacy minimaliści jak Ty rzadzą tym klubem, przez co od 12 lat jesteśmy posmiewiskiem całej Premier League. Trudniej w tych czasach to jest już chyba tylko kibicom Liverpoolu i Tottenhamu.

Prędzej on będzie niż Simone prawda jest taka ale zobaczymy bo może dać nam to czego nie daje nam Wenger bo Eddie jest młodym trenerem i co Pep też był i co nagle jest skreślony Eddie ja jestem na tak ale jest duże ryzyko .

Szczerze? Ja wolę, żeby Wenger trenował Arsenal do swojej starości i śmierci niż żeby na ławce siadał ktoś typu Eddie Howe\'a. Przecież 1 sezon to będzie niezwykły szok, a następne to przyzwyczajanie się do innej rzeczywistości (ligowego średniaka)

A co do sprowadzania przez Wengera takich gwiazd jak Ozil czy Sanchez. Sprowadził bo zostali wypchani z klubu, ale przeszli tu też z powodu tego co zrobił Wenger czyli zdobycia mistrzostwa bez przegranej, ale kiedy to było. Zanim Howe zdobędzie takie coś to minie bardzo dużo czasu. A do zespołu będą przychodzić zawodnicy typu Evansa.

1. Nie porównujmy sytuacji i rynku transferowego w piłce nożnej w latach gdy do klubu przychodził Wenger z czasami, które są teraz i z Howe\'m
2. Gdyby Wenger przyszedł do klubu np w 2010 roku to nie wiem czy potrafiłby ściagnąć takie gwiazdy jak Ozil czy Sanchez. Na renomę zasłużył tym, że potrafił wygrać ligę i grać piękną piłkę gdy panowały inne czasy w piłce nożnej i na rynku transferowym
3. Rynek transferowy i świat piłkarski się zmienił i wielkie marki mają topowych trenerów -> Chelsea chce to ma Conte, MU zatrudniło Mou, City Guardiolę, Bayern Ancelotti\'ego. Atletico ma Simeone, Liverpool ma Kloppa, a Arsenal? A Arsenal i część jego kibiców chce mieć Eddiego Howe\'a, który jest mało znany w porównaniu z innymi, trenuje średniaka, historii trenerskiej jakiejś nie ma...

IMO jeśli Arsenal chce wrócić do lat świetności - zdobywać mistrzostwo i liczyć się poważniej w LM to musi mierzyć zdecydowanie wyżej niż w trenera typu Eddie Howe.

Chcecie Howe\'a bo jest młody i że żyje na ławce? Simeone i Guardiola też żyją...

Tuchel to kozak. Brać hehe

Jak dla mnie Simeone jest dobrym następca Arsena. Umie znaleźć turbo dobrych napastników i robi z zawodników ludzi co pokazuje w Atletico.

A Wenger przed Arsenalem to też nie był trenerem z topu i jeszcze go wyszarpali z egzotycznej japońskiej ligi

Przecież Tuchel 2 lata temu był właśnei takim Howe\'m :) Gość mi się podoba, stylowo właśnie podobny do Tuchela i innych młodych utalentownych trenerów. Imo sprawdził by się.

guardiola to niech pali wrotki on i jego koncepcja braku koncepcji skopiowane od johana teraz sie szarogesi gowno nie menager pokazl na tle bayernu jaki to on jest wybitny

Ja na następce Wengera widziałbym Pellegriniego. Szacun ma, jest luzakiem i jest obyty w Premier League.

Tuchel raczej nie do wyciągnięcia. Ja bym chętnie widział u nas Marcelino, byłego trenera Villareal :)

Simeone!

To już wole Wengera

Co wy z tym tuchelem wyskoczyliscie? Serio on taki dobry? Tyle wiem że bvb z dołka wyciągnął ale co poza tym? Serio pytam bo Bundesligi nie oglądam. A ten Howe wydaje się wporzo. Młody ambitny i żywiołowy. A na żadnego ancelottiego itp nie ma co liczyć nawet mimo że on sam chyba o Arsenalu się wypowiadał zawsze pozytywnie.

Mógłby dać sobie u nas radę

Wg mnie tez moze byc spoko.

Młody, z ambicjami. Do tego żyjący na ławce. Idealny kandydat.

przypominam, że Laurent Blanc jest obecnie bez klubu i chce wznowić pracę od nowego sezonu ;)

Ale Tuchel niech wbija, najlepiej z pewnym Gabońskim sprinterem w pakiecie :)

Myśle że za Simeone nasz środek by wyglądał Xhaka-Coq i polowanie na nogi w meczach z Barceloną/Bayernem w LM.

To nie te czasy, nie ten klub co wtedy co przychodził Wenger i nie piłkarze barcelony którzy niemal sami grają więc nie powinniśmy się bawić w szukaj trenera który by budził zbyt wiele wątpliwości szczególnie wśród piłkarz(patrz Moyes w MU).

Wpierw poczekajmy zobaczymy co stanie, a później oceniajmy jak będzie co oceniać. Na razie cały czas jesteśmy z Bossem, a przypomnę tylko, że jak sam do nas przychodził to też był nikomu nie znany poza Francją i Monaco.

Ten koleś to kolejny Brytol hajpowany przez media.

Wenger był dużo mniej znany od Howe\'a kiedy przejmował Arsenal. Kogo wy byście chcieli Simeone, Guardiolę czy Ancelottiego ?

Howe może być utalentowany, ale do Wengera nie ma startu. Wprowadzenie takiego menadżera nie przyniosłoby nic dobrego, raczej kolejne lata stagnacji (w najlepszym wypadku). Może gdybyśmy mieli kogoś pokroju Deina, to można by ryzykować, ale nasze władze trzeba niańczyć, więc byłby to absurd.

To byłby strzał w stopę. Bez obrazy ale ten pan spali się na Arsenalu jak Moyes na Manu. Do wielkiego klubu którym zarządzał przez wiele lat jeden trenerjo ,musi przyjść na zastępstwo ktoś z charakterem i papierami. Z tym że nasz zarząd lubi eksperymentować więc możemy niechcący klepać środek tabeli przez 2-3 sezony. Ogólnie mam obawy iż po odejściu Siwego czekają nas raczej gorsze czasy niż te które posiadamy aktualnie. Coś ala kryzys w Manu gdzie zrozumieli Po jakimś czasie ze w dzisiejszym futbolu nie ma już czasu jak kiedyś na piękno rozwoju tylko trzeba ciągle ladowac z grubej rury.

No tak, bo jak Wenger do Nas przychodził to był najwybitniejszym menedżerem na świecie.

Albo inaczej, jak Wenger do Nas przyszedł to ściągał samych ogórów, dopiero z czasem pojawiali się lepsi/drożsi piłkarze...

\'\'Jak z dobrego klubu stać się średniakiem\'\'

Nie ma sensownego nazwiska które na chwile obecną mogłoby zastąpić Arsene\'a. Trzeba liczyć, że w przeciągu kilku lat to się zmieni, ale na teraz to byłby błąd gdyby Arsene odszedł na emeryturę

Wenger nie po to się rozwodził/rozwodzi by iść już na emeryture jak zarząd będzie chciał(a pewno będzie) to zostanie. A co do następcy to nie mam pojęcia kiedyś był to Klopp teraz sam nie wiem i raczej mam same obawy co do jego zastępcy bo ciężko będzie o gościa który nazwiskiem jest w stanie przyciągnąć jakieś gwiazdy jak to robił Wenger i jesli to będzie nieznanytrener będziemy albo musieli zacząć wydawać jak Muły albo zarząd się uprze na wychowankach czy zawodnikach którzy nam zostaną i będziemy potrzebiowali sporo szczęścia.