Edu: Kanonierzy potrzebują czasu

12.10.2011, 19:26, Marcin Stefaniak 14 komentarzy

Były zawodnik Arsenalu - Edu - przyznał, że nawet ekipa The Invincibles potrzebowała czasu, by zgrać się ze sobą. Brazylijczyk był częścią drużyny, która w sezonie 2003/04 przeszła ligową kampanię, nie przegrywając ani jednego spotkania.

Mimo tak wielkiego sukcesu 33-latek przyznał, że Kanonierzy potrzebowali czasu, by zgrać się ze sobą. Właśnie dlatego Edu wierzy, że i teraz Arsenal jest w stanie wrócić do formy po słabym starcie.

- Klub ma za sobą bardzo burzliwy okres. Tego lata The Emirates opuściło dwóch kluczowych zawodników, których trudno było zastąpić.

- Wydaję mi się, że żeby zbudować dobrą drużynę musisz mieć sporo czasu. W naszym przypadku wyglądało to podobnie, przez 4 lata graliśmy razem w jednym składzie, dlatego właśnie udało nam się stworzyć niepokonaną ekipę. Tego lata w klubie zaszło wiele zmian i może właśnie dlatego Kanonierzy tak słabo rozpoczęli ten sezon.

Edu, mianowany niedawno dyrektorem generalnym w Corinthians, miał okazję odwiedzić The Emirates. Brazylijczyk zdołał również odbyć rozmowę z Arsenem Wengerem na temat jego nowej roli.

- Rozmawiałem z Bossem na temat nowej funkcji, którą pełnie w klubie z Brazylii. Nie potrzebowałem jednak żadnych wskazówek, bo całą swoją wiedzę Wenger przekazał mi jeszcze za czasów gry w Arsenalu.

- Tutaj w Brazylii rola menedżera jest trochę inna niż w Anglii. U nas na pierwszym miejscu stoi trener, dopiero później menedżer. Trener zajmuje się opieką nad drużyną, obserwuje również poczynania swoich podopiecznych. Menedżer natomiast poza grą musi też pracować nad transferami i wieloma innymi sprawami związanymi z klubem.