Eduardo coraz bliżej Szachtara

20.07.2010, 22:13, Tomasz Socha 51 komentarzy

Wydaje się, że już tylko godziny dzielą Szachtar Donieck od zdobycia podpisu na kontrakcie Eduardo da Silvy.

Arsene Wenger już kilka tygodni temu jasno zapowiedział, że nie znajdzie miejsca na przyszły sezon w składzie dla Brazylijczyka z Chorwackim paszportem i dał w ten sposób zawodnikowi wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.

Eduardo nie potrafił wrócić do pełni formy po koszmarnej kontuzji z lutego 2008 roku, po której doznał otwartego złamania stawu skokowego.

- Chcemy kupić Eduardo - mówi szkoleniowiec ukraińskiej drużyny, Mircea Lucescu. - Wierzymy, że jest to wciąż zawodnik wysokiej klasy i że nadal potrafi zdobywać bramki.

- Wiemy, że Eduardo jeszcze niedawno przeżywał ciężkie chwile, jesteśmy świadomi ryzyka, ale jednocześnie oczekujemy, że zawodnik ten zdobędzie dla naszej drużyny wiele bramek - dodaje Lucescu.

- Rozmawiałem z Eduardo. Jest zadowolony z tego, że to Szachtar będzie jego przyszłym pracodawcą - zakończył rumuński trener.

Rodak Chorwata, a zarazem kapitan Szachtara - Darijo Srna - nie ma wątpliwości, że Eduardo bardzo szybko zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu: - W drużynie mamy wielu Brazylijczyków. Na pewno razem z nimi pomogę mojemu koledze z reprezentacji szybko zaadoptować się w nowych warunkach.