Eduardo żądny bramek i trofeów

11.11.2009, 22:30, Mateusz Marchewka 17 komentarzy

Eduardo opowiedział o swojej radości z faktu gry dla Arsenalu oraz nadziei na dodanie do swojego dorobku bramkowego kilku trafień w najbliższym czasie.

Chorwacki napastnik na początku sezonu zmagał się z dwiema małymi kontuzjami. Co prawda nie były one szczególnie groźne, ale jak sam przyznaje, przeszkodziły mu one w dobrym wejściu w sezon.

W ostatnich tygodniach Eduardo rozegrał kilka dobrych spotkań, ale w wygranym przez Kanonierów 3-0 derby z Tottenhamem na Emirates Stadium, zmarnował kilka dogodnych sytuacji bramkowych.

Popularny Dudu jest zdeterminowany, by zacząć częściej trafiać do siatki przeciwników, co ma pomóc Arsenalowi wygrać pierwsze od 2005 roku trofeum.

- Jestem w całkiem dobrej formie i wiem że gole przyjdą – powiedział chorwackiej gazecie Sportske Novosti 26-letni napastnik.

- Zmarnowałem w meczu z Tottenhamem dwie, może trzy, dogodne sytuacje, ale bez zmartwień. Czuję się świetnie i nie mam żadnych problemów. Oczywiście, jestem tak samo żądny bramek, jak Arsenal żądny jest sukcesów.

Eduardo wyraził też swoje zadowolenie z postępu jaki uczynił jego zespół mimo fali krytyki jaka dotknęła ich po braku transferów przed sezonem.

- Jestem szczęśliwy, ponieważ gramy bardzo dobry futbol. Gramy zarówno efektownie jak i efektywnie, strzelamy wiele bramek, a to czyni naszych fanów szczęśliwymi. Wszystko idzie zgodnie z planem, z każdym meczem rośniemy w siłę.

- Wierzymy, że będziemy walczyć o czołowe miejsca zarówno w Premier League, jak i w Europie. I to aż do samego końca. Nasza pewność siebie jest bardzo wysoka, co oczywiście nie może nikogo dziwić. Rezultaty, jakie osiągamy są naprawdę bardzo dobre.

- Jesteśmy z naszych wyników bardzo dumni, ponieważ już na początku sezonu wszyscy nas skreślili. Nikt nie wierzył, że jesteśmy wystarczająco dobrzy, by grać przeciwko wielkim drużynom. A jesteśmy i każdy taki mecz to dla nas wielka motywacja.