Emery: Musimy stale czynić progres
08.10.2018, 12:28, MVTI 15 komentarzy
Unai Emery odpowiadał na pytania dziennikarzy po wczorajszym zwycięstwie 5:1 nad ekipą Fulham.
O tym, czy był to najlepszy występ Arsenalu pod jego wodzą...
Nie uważam tego występu za najlepszy. Wszystko zależy od tego, co dzieje się na boisku przez 90 minut. Strzeliliśmy wczoraj gola jako pierwsi, więc pozwoliło nam to, by grać z większą pewnością siebie. Uważam, że wczorajszy mecz był bardzo otwarty - jest to zawsze ciężkie, by w takich sytuacjach odpowiednio bronić. W drugiej połowie narzuciliśmy nasze tempo gry i stworzyliśmy sobie więcej okazji podbramkowych. Czujemy się szczęśliwi z faktu triumfu, ale pozostajemy również spokojni, ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, iż każdy mecz jest trudny. Będziemy stale kontynuować nasz projekt z pokorą i pragnieniem zwycięstwa.
O kibicach, którzy odpowiednio zareagowali na styl zespołu...
Musimy dopasować się do klubu, fanów, bowiem ta mentalność jest dla nas niezwykle istotna. Pragniemy pokazać naszą jakość i pracę, którą wykonujemy każdego dnia - tylko wtedy możemy być szczęśliwi, podobnie jak wczoraj. Potrzebujemy wsparcia naszych kibiców - jest to świetne, że potrafią nas dopingować nawet na innych stadionach. Uważam, że piłkarze czuli ich obecność przez całe 90 minut.
O tym, czy zakładał, iż Arsenal może wygrać 9 spotkań z rzędu...
Przepraszam, ale nie zamierzam patrzeć w przeszłość. Myślę, iż każdy mecz jest trudny, a w dodatku inny. Pniemy się w górę, jeśli chodzi o ligową tabelę, dając lepszą pozycję naszym pomysłom oraz celom. Aktualnie skupiam uwagę na spotkaniu przeciwko Leicester. Chcę dać kibicom kolejne powody do radości, pokazać, że gramy z naszą jakością, tworzymy zgrany kolektyw i posiadamy odpowiednią mentalność. Przede wszystkim pragniemy ukazać zaangażowanie w grę, podobnie jak było to wczoraj.
O tym, że Arsenal ma tylko dwa punkty straty do lidera oraz o tym, czy uważa, iż mogą wygrać tytuł...
Przegraliśmy dwa pierwsze spotkania - przeciwko City oraz Chelsea. Kiedy wygrywamy, musimy stale kontynuować swoją pracę i układać wszystko w ten sam sposób. Uważam, że nasza mentalność przedstawia się następująco: spokój, praca, radość i przyjemność z wykonanej roboty, odpowiednia więź z kibicami. Musimy stale poprawiać się indywidualnie oraz zespołowo, a także znajdować najlepsze rozwiązania, by wygrywać. Jesteśmy zobowiązani do tego, by czynić progres.
O tym, co najbardziej mu się podobało we wczorajszym spotkaniu...
Rozmawialiśmy o tym przed meczem - graliśmy niedawno w Lidze Europy, gdzie mieliśmy krótki czas na odpoczynek, ale nie zaprzątamy sobie tym głowy. Nie chcemy przestawać myśleć, iż czegoś nie możemy wygrać. Koncentracja to jeden z czynników, którego zawsze potrzebujemy. Stale musimy się doskonalić - we wczorajszym spotkaniu dobrze zagrała nie tylko pierwsza jedenastka, ale również i zmiennicy. Wygraliśmy wiele spotkań z zawodnikami, którzy zaczynali mecze od pierwszej minuty lub byli wypoczęci, gdyż wcześniej zagrali 20, 25 minut. Bardzo nam pomagają, a wczoraj było podobnie - tacy gracze, jak Pierre, Matteo czy Aaron dołożyli swoją cegiełkę do sukcesu.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
I tylko szkoda tych dwóch pierwszych spotkań. Choć chyba nikt nie zakładał, że będziemy tak szybko gonić czołówkę.
Początek świetny. Oby to dalej szło w dobrą stronę
Dobrze, że twardo stąpa po ziemi.
Arsene z takiej passy zwycięstw zrobiłby sobie tarczę obronną na najbliższe dwa sezony,
Póki co jest obiecująco.
I mnóstwo rzeczy do poprawienia.
Potrzebne są transfery.
Jestem daleki od jakichkolwiek ocen Unaia i Arsenalu pod jego wodzą. Bardzo mi się podoba, że przy wyniku 2:1 nie zaczynają murować, nie grają zachowawczo tylko jadą z rywalem ostro to cieszy. Chcą dominować to jest wspaniałe. Arsenal wreszcie nie traci punktów ze środkiem tabeli ( jak do tej pory), nie czekasz teraz na mecz Arsenalu jak na stan przed zawałowy tylko czekasz i wiesz, że będą grać w piłkę a nie przejdą obok meczu. Na drużyny z czołówki przyjdzie czas.
@ljungberg77: Mówiłeś kilka meczy temu, że max 6 miejsce a tu nagle wierzysz w Unaia co za zmiana
Z ocenami i wszelkimi porównywaniami wstrzymajmy się przynajmniej do 01.01.2019. Jak Arsenal wtedy nadal będzie w top4 z max. 3-4 pkt. straty do lidera, to będzie można bawić się w porównania, prognozy, analizy i marzenia...
mi też imponuje Emery
nawet nie gadaniem ale tym jak dobrze czyta grę i jak mądrze rotuje graczami...
jasne że nie mamy prawie kontuzji w drużynie ale ciężko jest dobrze balansować zespół jak się gra w tygodniu puchary i to jeszcze w czwartki
czekam na to jak przejdzie grudzień - to będzie wyzwanie na Baska jakiego jeszcze chyba nie miał w karierze - jeśli w nowy rok utrzyma 4 miejsce uwierzę że będzie realnie o nie walczył do końca sezonu
Widać że Emery wszczepia w naszych grajków zupełnie inną mentalność, nie mówi ciągle o jakości i zmęczeniu zawodników podróżami w ciągu tygodnia tylko daje grać wszystkim którzy są w formie. Przyznam że byłem zaskoczony że Iwobi i Welbeck wyszli w podstawie a jednak dali dużo przez co po wejściu Auba miał dużo miejsca i mógł robic to co zrobili :D
Wreszcie jesteśmy przygotowywani taktycznie pod rywala, wiadomo że nasza gra nie wygląda jeszcze idealnie ale to wina zawodników którzy musza wejść na wyższy poziom lub zmienić klub.
Trzeba przyznać że punktujemy bardzo dobrze więc można być zadowolonym, wypracowanie stylu powinno przyjść z czasem
Podoba mi się podejście Emery'ego. Trzeba cały czas pracować i nie oglądać się na wyniki. Ja nawet nie zauważyłem, że jesteśmy 2 pkt za liderami i wskoczyliśmy na 4 miejsce, bo po ostatnim spotkaniu. Niech trzymają tak dalej, a można będzie realnie powalczyć o jakieś wyższe miejsce niż 4. Na ten moment wygląda to optymistycznie.
Problem z Wengerem polegał na przesadnej ufności w umiejętności zawodników. Dawał im za dużo swobody. Dawniej mógł sobie na to pozwolić, ale w ostatnich sezonach nie miał piłkarzy na miarę spontanicznej gry. Emery zorganizował zespół. Teraz wszyscy wiedzą co mają robić.
Dla niektórych jest tylko białe i czarne na tej stronie. Przypominam, że za Wengera też zdarzało się wygrywać mecze po 5-0, a nawet teraz za Unaia prowadzliśmy tylko jedną bramką i były nerwowe końcówki. Chyba ta przyjemna seria wygranych, za bardzo was wyniosła w chmury. Ludzie zejdzcie na ziemie. Czas na porównywanie Wengera i Emery'ego bedzie po zakonczeniu sezonu, bo przypominam że za Arsene'a też były świetne początki sezonu, gdzie przez dłuższy czas byliśmy liderem PL.
Nie owija w bawełnę jak Wenger. Do poprawy jeszcze są 1 połowy, a tak wszystko zmierza powoli w dobrym kierunku.
Dobrze, że jest też rywalizacja, brakowało tego w zespole. Zawodnicy z ławki też wnoszą zdecydowanie dużo do gry jak wchodza i te zmiany potrafią być szybkie, żeby coś w zespole zmienić.
Ostatnia kwestia podoba mi się, że dążymy do strzelenia bramki nawet jak prowadziliśmy 3-1 lub 4-1, za Wengera już przy 2-1 była by murarka i nerwy do końca meczu
Z każdej odpowiedzi na pytanie bije rozsądek.
Jedyny minus naszej drużyny na ten moment to pierwsze połowy. Ale Unai na pewno to widzi, i będzie chciał rozwiązać ten problem. Zresztą, jak i tak na koniec będziemy wygrywać jak dotychczas, to może nawet tak być :D
Bardzo dobra wypowiedź, aż chce się czytać. Jeszcze wiele pracy przed nami. W chwili obecnej zmierza wszystko w lepszą stronę