Enrique ostrzega Arsenal przed półfinałem Ligi Mistrzów

29.04.2025, 16:22, Mateusz Kolebuk 3 komentarzy

Paris Saint-Germain pod wodzą Luisa Enrique przybywa do Londynu z jasnym przesłaniem dla Arsenalu przed dzisiejszym pierwszym starciem półfinałowym Ligi Mistrzów na Emirates Stadium. Kanonierzy, po wyeliminowaniu Realu Madryt w ćwierćfinale, marzą o swoim pierwszym finale od 2006 roku i chcą zdobyć przewagę przed rewanżem w Paryżu.

PSG nie przyjeżdża jednak z pustymi rękami. Po pokonaniu mistrzów Premier League, Liverpoolu oraz Aston Villi, paryżanie są gotowi na emocjonującą rywalizację. Ousmane Dembele i Khvicha Kvaratskhelia są w znakomitej formie, co zapowiada zaciętą walkę. Choć Arsenal wygrał z PSG 2:0 w fazie grupowej, Enrique podkreśla, że jego drużyna jest teraz znacznie silniejsza.

- To było siedem czy osiem miesięcy temu - przypomniał Enrique podczas konferencji prasowej. - Obejrzałem ten mecz ponownie. Jesteśmy dziś znacznie lepszym zespołem. Od tamtej pory PSG zdobyło tytuł mistrza Ligue 1 i zaprezentowało się znakomicie w Lidze Mistrzów, pokonując takie drużyny jak Manchester City czy Liverpool.

Mimo świetnej formy, PSG spotyka się z krytyką francuskich mediów. Przed meczem z Arsenalem Enrique musiał odpowiadać na pytania dotyczące formy Vitinhii, problemów przy stałych fragmentach gry oraz wyników w fazie grupowej.

- Nikt nie mówi o naszych zwycięstwach, tylko o porażkach, ale to w porządku - stwierdził Enrique. - Możecie mówić, co chcecie, możecie kierować wszystko w moją stronę. Nasze nastawienie jest wspaniałe. Najbardziej niezadowolony członek zespołu to ja, więc możecie sobie wyobrazić, jak czują się inni.

- Chcę tylko sprecyzować. Może się mylę, ale kiedy mówię o negatywnej atmosferze, nie mam na myśli kibiców ani pracowników klubu. Chodzi mi o pytania od mediów i dziennikarzy, które uważam za dość negatywne, ale może to tylko moje odczucie.