FA Cup oczami Szczęsnego

04.01.2014, 17:07, Paweł Szala 13 komentarzy

Wojciech Szczęsny stwierdził, że jego dwa poprzednie spotkania w ramach Pucharu Anglii przeciwko Leeds United sprawiły, że zaczął uważać ten turniej za bardzo wyjątkowy.

Reprezentant Polski grał w wygranym 3-1 meczu trzeciej rundy Pucharu na Elland Road w 2011 roku, a także rok później w pamiętnym i trudnym spotkaniu w którym zagrał również swój pierwszy po powrocie mecz Thierry Henry.

Szczęsny nie może się doczekać rywalizacji w zawodach, a zwłaszcza, że Arsenal rozegra ten mecz z Tottenhamem.

- Jednym z najprzyjemniejszych meczy jakie rozegrałem w barwach Kanonierów był mecz Pucharu Anglii z Leeds w 2011 roku - powiedział bramkarz. - Rozgrywka była niesamowita, kibice byli fantastyczni. Grało się bardzo ciężko, sytuacja była napięta, a nam udało się wygrać. Bardzo miło to wspominam.

- Następny mecz jaki pamiętam to ten, w którym Thierry Henry strzelił gola po swoim powrocie do klubu - dodał Polak. - Nie trzeba mówić o tym zbyt wiele, bo każdy kibic Arsenalu wie jakie to niesamowite uczucie. Zawsze wyczekujemy na te trudne zawody.

Szczęsny nie może doczekać się spotkania z Tottenhamem. Jego zdaniem jest to wielka okazja dla Kanonierów.

- To ten mecz na który czekasz cały sezon - powiedział Szczęsny. - Mam nadzieję, że jesteśmy w stanie powtórzyć to, co zrobiliśmy na początku sezonu. Osobiście nie mogę się tego doczekać. Zawsze uważam, że dobrze jest grać już na samym początku z silną drużyną, bo jest szansa, aby ją ograć. Jesteśmy przekonani i wierzymy, że mamy wszystko, aby dostać się do następnej rundy.