Fabiański: Mam dobre relacje ze Szczęsnym

27.10.2011, 07:51, Marcin Stefaniak 9 komentarzy

Łukasz Fabiański przyznał, że mimo wszelkich doniesień, ma dobre kontakty z Wojciechem Szczęsnym.

Starszy z Polaków miał pewne miejsce w pierwszej jedenastce jeszcze rok temu, gdy zastąpił między słupkami Manuela Almunie, jednak w styczniu sam doznał kontuzji, która pozwoliła 21-latkowi wejść na miejsce starszego kolegi.

Szczęsny w pełni wykorzystał tę okazję i dobrymi występami zapewnił sobie miejsce w pierwszym składzie Arsenalu. Mimo takiego rozwoju sytuacji Fabiański przyznał, że nie ma żalu do kolegi.

- Znam Wojtka już dobre sześć lat, pamiętam go jeszcze z Warszawy, w końcu obaj prezentowaliśmy barwy Legii.

- Znamy się już tyle czasu i jesteśmy dobrymi kolegami. Nie wiem czy to sprawia, że rywalizacja staje się trudniejsza, ale cały czas walczymy ze sobą o pierwszy skład.

- Wojtek otrzymał okazje, gdy doznałem kontuzji, ale ze mną było tak samo. Ja również wykorzystałem uraz Manuela i zastąpiłem go między słupkami. To jedno z praw piłki nożnej, jeden piłkarz jest kontuzjowany i tym samym drugi otrzymuje szansę.

Fabiański pokazał się z dobrej strony w spotkaniu z Boltonem i popisał się kilkoma dobrymi interwencjami. Polak czuje się dobrze i jest gotów do rywalizacji.

- Czuję się teraz świetnie i jestem zdrowy. Kiedy grasz regularniej, twoja pewność siebie i samopoczucie na boisku są lepsze, ale czuję pewien postęp i wiem, że zagrałem lepiej niż w spotkaniu ze Shrewsbury.