Fabregas nie żałuje swojej decyzji

PS: Szkoda ze nie pamietacie aktorstwa Adebayora, Fabregasa za czasów Barcelony, Lehmana itp.

BarcelonArsenal

Mimo ze decyzja sedziego byla "w zgodzie z przepisami", to jednak byla niesprawiedliwa. Zaden sedzia nie daje DRUGIEJ zoltej kartki za kopniecie pilki sekunde po gwizdku. Widziales kiedykolwiek taka czerwona kartke? Ja nie. Za to widzialem wiele razy jak zawodnik z jedna kartka kopal pilke, a sedzia reagowal co najwyzej upomnieniem.

To, ze cos jest "zgodne z przepisami", nie zawsze w 100% oznacza poprawna decyzje. Na przyklad: sedzia moze strzelic gola i go uznac. Wiesz, ze to bedzie zgodne z przepisami? :P

Podobnie bylo z absurdalnym golem przeciwko Arsenalowi przy rzucie posrednim w LM pare lat temu.

Czemu szejkowie kupuja zazwyczaj angielskie kluby a nie hiszpanskie? Bo angielskie sa sprzedajne, a hiszpanskie z reguły naleza do socios i sa niezalezne. Gdyby nie szejki to City czy Chelsea nadal gdzies w tabeli by sie miotało.

tak w ogóle, od tego pamiętnego meczu 3-1 mam awersję do kopania piłki po gwizdku i pamiętam, że w meczu z Realem Alves miał na koncie żółtą, oddał strzał po gwizdku, ale został na boisku, ni ma sprawiedliwości na tym świecie.

BarcelonArsenal, wszyscy uciekają? BŁAGAM ucieknij razem z nimi, bo nawet już śmieszny nie jesteś :(

za kopniecie pilki po gwizdku a nie za nic. Prawdziwy kapitan. Zresztą w Arsenalu nikt się nie uchowa. Wszyscy stamtad uciekają jak zobacza ze nic nie wygrają. Barcelona ma chociaż wiernych graczy takich jak Valdes, Puyol, Xavi, Iniesta, Messi.... czekać tylko aż RvP odejdzie po sezonie ogórkowym :)

A tak w ogole, to dla mnie Theo zrobil przed golem nura. Nie widze w powtorce zrodla jego zaburzenia rownowagi innego niz swiadomej decyzji o wyciagnieciu rak do przodu i sunieciu po murawie.

a czy ja mówię, że jest takim dobrym graczem? Nie jestem głupia. Wiem, że Messi jest lepszym graczem i lepszym aktorem. :)

illpadrino wasz mistrz który pokonał nastepna wielka druzyne Arsenal 6 bramkami przegrał z byle chudzinami z Katalonii ktore padaja po dotknieciem palca :/

Janek_4

tak bez zlosliwosci, Messi nie strzeli takiej bramki jak Walcott, bo nie jest taka lamaga, zeby przewracac sie o wlasne nogi jak Theo, czy tez jego koledzy z zespolu jak Busquets i Pedro.

Messi to najmocniej trzymajacy sie na nogach zawodnik o tej budowie (Yaya Toure ciezko przebic:))

janek_4 a Walcott nie jest tak dobrym graczem jak Messi czemu? Bo Messi dostanie trzeci raz z rzedu Złotą Piłkę a Walcott to cipa.

Pamiętacie mecz Arsenal 1:3 Barcelona? To jest dopiero ewenement zeby strzelić bramkę nie oddając ani jednego strzału na bramkę. No no... Jakim cudem wtedy Messi strzelił 2 bramki? Gdzie wtedy był RvP albo Walcott?

Pamietam ten orgazm kibiców Arsenalu po pierwszym meczu Arsenal 2:1 Barcelona.

Theo nie da rady dogonić Messiego. Messi jest Bogiem, jego nawet Bolt nie dogoni. Jedyne co jest w stanie go dogonić to jego cień.

Wiecie coo, tak sobie myślę, że Messi nie strzelił by takiej pięknej bramki jak Walcott w meczu z Chelsea. Czemu? Bo gdyby Messi padł przed polem karnym, leżał by tak zwijając się z wyimaginowanego bólu, tak po katalońsku. Tym się różni LL od PL.

Koscielny rewelacyjnie zdetronizował Messiego w meczu w Londynie, nie miał nic do powiedzenia. A dwa Barcelona składa się z 99% takich chudzinek, którzy padają po dotknięciu palcem niczym Łanie na polowaniu.

michalal i wlasnie dlatego, ze Real nie potrafił przejsc do 1/4 to Premier Crips jest na 1 miejscu ale niebawem sie to zmieni.

illpadrino Silva, Mata czy Aguero to typowe przykłady chudzin, które w PL niszczą system a wiec czemu Barcelona miała by nie dać rady? illpadrino żeby skontuzjować takiego Messiego to trzeba go najpierw dogonić.

michalal to ja mogę od 98 Real-Juventus 1:0...

illpadrino -> "chyba muszę pisać na leżąco,żeby się zniżyć do Twojego poziomu intelektualnego.."

Lepiej od razu zejdź do piwnicy...

michalal notorycznie w CL w fazie pucharowej druzyny angielskie sa zjadane przez hiszpanske. Skoro ta liga jest taka dobra to czemu nie przeklada sie to na miedzynarodowe sukcesy? takie jak te podane niżej :*

PS: Przypomniało mi sie jeszcze jak to Lech wygrał z waszym liderem PL w Lidze Europejskiej. Pewnie ktos wypomni zaraz 1:0 Wisła-Barca z ta roznica, ze w pierwszym meczu Barca wygrała 4:0.

Gdzieś tam na dole napisałeś ,że jakby Barcelona czy real dołączyły do Ligi angielskiej to też by miały 20 pkt przewagi nad całą resztą... Hmm.. otóż nie, gdyż po kilku meczach nie miałby kto grać w tych klubikach bo wszyscy by byli kontuzjowani a gracze Barcelony znaleźliby lepszą robotę w Angielskich teatrach.

Kolego, jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy! Powinieneś dołączyć do drużyny komentatorów i ekspertów w Nsporcie. Twój poziom!

michalal od 2000 roku w finale:
2000:Real-Valencia
2001: Bayern-Valencia
2002: Real-Bayer
2005: Liverpool-Milan
2006: Barcelona-Arsenal
2007: Milan-Liverpool
2008:United-Chelsea
2009:Barcelona-United
2011: Barcelona-United

W finalistach 7:7 z tą różnicą, że własnie 4 wygrane dla Hiszpanii, 2 dla Anglii.

Puchar UEFA od 2000 roku.
01/02:Liverpool-Deportivo Alves Viktoria (Segunda Division:P ) (1:0)
03/04: Valencia-OM (2:0)
05/06: Sevilla- Middlesbrough (4:0)
06/07: Sevilla-Espanyol (3:1)
2 drużyny w finale i 1 wygrana-Anglia.
5 druzyn w finale i 3 wygrane-Hiszpania

Liga Europy:
09/10 Atletico Madryt-Fulham (2:1)
przypominam, że wtedy Altetico nie było żadną mocarną drużyną. Zajmowało 9 miejsce z 47 punktami a Fulham 12 z 46 pkt.

ja pierdziele... chyba muszę pisać na leżąco,żeby się zniżyć do Twojego poziomu intelektualnego..

Czy ja wymieniam jakieś kluby? Ja mówię o CAŁEJ LIDZE...o lidze jako całości a nie jednostkach! Wali mnie to która drużyna i ile razy wygrała CL, bo piszemy o LIDZE.

Chyba żaden z Twoich kumpli Cię nie lubi za Twoje pieprzenie farmazonów.

hahahaahahahahahahaa, rozweselacz pierwsza klasa! aż mi się do pracy nie chcę wracać :)

kazda przegrana to dostanie po d*pie

michalal miało być, że 4 razy wygrywały druzyny z Hiszpanii a z Anglii tylko 2 razy.

michalal co sie sapiesz?

miało być do ćwierćfinału. Pewnie nie pamietasz już jak w sezonie 05/06 Villarreal rozjechał Everton, zremisował dwa razy z United, i poległ pechowo w ostatnich minutach z Arsenalem ledwo 0:1, ale trafił na Barce i dostał po pupie.

illpadrino twoje argumenty sa z dupy. W LL też zmiennosci liderów, Valencia, Real, Barca, Levante byli juz liderami w tym sezonie. Zwroty akcji? spowodowane brakiem jakiejkolwiek taktyki i nieporadnością obronców. Odezwij się, jak na koniec sezonu ktoś inny bedzie mistrzem niż Manchester United albo Chelsea.

illpadrino twoje argumenty sa z dupy. W LL też zmiennosci liderów, Valencia, Real, Barca, Levante byli juz liderami w tym sezonie. Zwroty akcji? spowodowane brakiem jakiejkolwiek taktyki i nieporadnością obronców. Odezwij się, jak na koniec sezonu ktoś inny bedzie mistrzem niż Manchester United albo Chelsea.

illpadrino bo ty jestescie slepo zapatrzeni w PL. Podawałem Ci fakty pod wzgledem których oceniałęm siłę.

w ciagu 10 lat 4 druzyny z hiszpanii wygrywaly CL, 1 raz z Anglii.

Hiszpanski Real ogrywa taki Tottenham 4:0 z którym problemy ma Arsenal, z kolei Barcelona rozjezdza Arsenal i Manchester United.

Puchar UEFA ostatnio wygrał Liverpool z Anglii w 2005. Od tego czasy do dziś Valencia, Sevilla 2x i Atletico też go wygrywało z ligi Hiszpanskiej.

A jakie sa wasze argumenty?

Przeczytaj sobie całego posta ,napisałem tam dlaczego.
Miłego Dnia.

Nie odpowiada się pytaniem na pytanie Panie wielki znaFco.

Zamilcz gościu bo NUDNY JESTEŚ i się powtarzasz!

nazywane wielkimi, skoro one przy zadnym pucharze nie stały przez ostatnie lata*

illpadrino na jakiej podstawie twierdzis ze PL> LL ?

graberinho
Kluby sprzedaja swoje gwiazdy, bo one sie nie sprzedają, w przeciwienstwie do klubików w Anglii. Valencia np. sama sie wpedziła na mine z historią z nowym stadionem itp.
Czemu Arsenal wyprzedaje swoje gwiazdy? Bo jest to klub sredni. Jakim cudem Arsenal, Liverpool czy City sa nazywane wielkimi, skoro one przy zadnym pucharze nie stały. Jakim cudem Arsenal itp. który wygrywał lige angielską i był niepokonany ani razu nie wygrał CL? Sredni klub i tyle. Porównywalny z Valencią czy Villarrealem (który teraz ma kryzys ale tez potrafił dość do finału CL). Dziękuje :)

Janek023
Oj Janek... Janek... naczytałeś się FFT i teraz strugasz znawce. To Realu albo Barcy wina, że taka Valencia nie może znaleźć sobie sponsora i sprzedać miejsce na koszulce? Sorry ale to nie Real i Barca są winne swojej dominacji, a szefostwo innych klubów wpędza owe kluby w dołek. To Real i Barca zapierdalają po Azji, aby promować futbol wiec z jakiej racji mają oddawać swoja kase innym klubom? Jakim cudem takie Levante czy inne Almerie mają dostawać mniej wiecej podobne pieniadze do Realu i Barcy skoro generują nikły poziom oglądalności? Gdybyś miał budkę z kebabem wśród innych budek i gdybyś zaczął znaczcie wiecej zarabiac od reszty bo tys swój zysk oddawał tym innym aby mogli z tobą konkurować i aby mieli szansę rozwinąć się równie dobrze jak twoja?

Druga sprawa jakim ***** prawem mówisz ze liga angielska jest wyrównana skoro od lat liczy sie tam UNITED I CHELSEA? To nie liga jest wyrównana tylko drużyny nieporadne bo jak można raz wygrywać 5 bramkami zeby natepny mecz pozniej przegrać 5 bramkami itp. ? Co z tego, że druzyny zamieniają sie miejscami skoro na koniec sezonu bedzie jak zwykle? W Hiszpanii też Levante było liderem przez jakiś czas ale to nic nie znaczy. Liczy się koniec sezonu.

Hahahaha... koleś olał mój komentarz bo nie miał argumentów. Niech go ktoś zbanuje i niech dzieciak wróci do nauki bo jak Wy mu koledzy tłumaczycie o sile całej ligi to on dalej pieprzy o tylko dwóch klubach.. co za gość.

Boziu, spraw żebym nigdy w życiu na swojej drodze nie napotkała tak ograniczonego, zamkniętego na rzeczywistość, kompletnie subiektywnego, nie potrafiącego prowadzić sensownej konwersacji, tendencyjnego faceta jak BarcelonArsenal, bo kompletnie zwątpię, że w życiu istnieją NORMALNI kibice Barcelony.

Chłopie, a raczej chłopczyku, wstyd! Wystawiasz fatalny wizerunek innym fanom Barcelony. Ja się zastanawiam, skąd u ludzi taka stronniczość? Czemu obiektywizm jest tak rzadko spotykany? Kocham Arsenal ponad życie, ale wiem, że Fabregas > Arteta, tak samo Song > Marscherano i nie, nie mówię tak bo Song jest Kanonierem, mówię tak, bo to oczywista oczywistość i twierdzenie inaczej jest po prostu czystym i szlachetnym przyznaniem się, że o piłce to ja gówno wiem.

Zastanawia mnie ile ten chłopak ma lat. Mam nadzieje, że jego stronniczość i ograniczenie można zwalić na nastoletni wiek i modlić się, że jeszcze z tego wyrośnie. Takie postępowanie i wyuczone na pamięć regułki wielbienia wszystkich piłkarzy Barcy i nie przyjmowania do siebie FAKTÓW jest znacząco podobne do zachowań uczestników sekty haha. Ślepy tłum, ślepo pójdzie za swym Bogiem, brak obiektywizmu jest tam na porządku dziennym.

Ale dzięki takim zaślepionym ludziom, którym wydaję się, że pozjadali wszystkie rozumy, a Barcelona ma monopol na utalentowanych graczy, moje morale rosną. Jestem taka dobra, obiektywna i, mimo iż w dresie nie chodzę, a zamiast korków, no coż, preferuję szpilki, to znam się na piłce lepiej, niż nie jeden bezmózgi, ograniczony i zamknięty człowiek. :)