Fabregas o pojedynku z Chelsea

W kazdym spotkaniu na najwyszym poziomie kluczowe jest nastawienie i mocna pszychika. Niestety zawodnikom Arsenalu czesto tego brakuje z racji mlodego wieku. Jestem jednak dobrej mysli i wierze, ze Kanonierzy beda radzili sobie z presja w nadchodzacych spotkaniach.

Ciezko wierzyc ze uda nam sie zdobyc jakiekolwiek punkty na Stamford Bridge no ale procz wiary nic juz nam nie zostalo... Trzeba tylko otwarcie przyznac ze zdobycie chocby jednego punktu w pojedynku z Chelsea bedzie wielkim sukcesem

Arsenal może to wygrać, ale to zależy od chęci do gry

Wynik meczu Hull-Chelsea nastraja optymistycznie.AW ma kilka dni na przemyślenia.wydajemi się,że w stosunku do meczu z MU powinien zmienić taktykę na bardziej defensywną.Nie oznacza to,że powinien wystawić 5-6 obrońców,tylko zobligować piłkarzy II linii do bardziej skutecznego zabezpieczania tyłów.Pozornie oddając inicjatywę Chelsea jesteśmy w stanie ugrać znacznie więcej,niż grając naszą ofensywną piłeczkę w której zapomina się niestety za często o obronie.Wystarczy,że Kanonierzy zagrają tak,jak w II połowie meczu na Anfield Road z Liverpoolem,czy po strzeleniu pierwszej bramki AV w meczu na ES.Lwami jeszcze nie jesteśmy-bądżmy zatem chytrymi lisami.

chelsea zremisowało z Hull. byłoby świetnie wygrać z nimi. na pewno Ferguson by tego chciał ;]

c`mon Arsenal! c`mon Arsenal!

Patrząc na grę Chelsea jestem bardziej spokojniejszy i uważam, że jesteśmy w stanie zgarnąć pełną pulę ze SB :)

Dokładnie od rana pojawiają się plotki ,że Cesc chce opuścić Arsenal,jutro na arsenal.com pojawi się pewnie news kapitana z nieco innym słowami.

dajcie spokój takie bzdury piszą na necie, że Fabregas chce odejść do Barcy, że ma dosyć itd itd...

Arsenal jest w stanie pokanać The Blues tylko trzeba sie wziąc za skuteczną gre.Tak jak napisał pedro61 liczy sie efekt!

Dla mnie Chelsea jest w tej chwili najlepszą drużyną na świecie na własnym boisku. Jeżeli wywieziemy punkt to nie będzie źle, mam nadzieje że nie stracimy znowu 2 bramek na początku. Jeżeli w Fabri jest w formie to mamy szanse wygrać = ). Może genialny Bendtner się obudzi ;].

co mialy znaczyc te slowa???

' Bez wiary nie ma sukcesów. Wierzymy, że wciąż mamy szanse, jednak jestem realistą. Nie chcę oszukiwać siebie, ani nikogo innego'

odnosilo sie do tego ze nie bedzie sie oszukiwal, ze bedzie ciezko czy ze nie wygramy juz ligi??

Mam nadzieję że wygrają... ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy... że Wenger z Armat zrobił ''działka''... bo ciągle gada: Młodzi, młodzi... a co oni mogą ?! Jeżeli bedziemy szli tym tokiem myslenia to może za 2 - 3 sezony wygramy coś.. ale co z poprzednimi sezonami ??? ... moze i grają nie tak jak kiedyś ale zawsze będę z nimi.. bo Kanonierem jest sie do końca...

wygramy zamiast denilsona niech gra diaby o ile wyzdrowieje

widze ze na tym obrazku jest dwoch najlepszych srodkowych pomocnikow EPL ; D

Arsenal 1994 masz rację. Powinien zagrać Eboue

Zgadzam się z mat2206

Wbrew pozorom sprawa nie jest tak skomplikowana.Kluczem do sukcesu w meczu z Chelsea jest zmiana taktyki i żelazna konsekwencja w jej realizacji.Rzecz w tym,żeby Arsenal nie grał wtym meczu swojej pięknej piłeczki,tylko żeby konsekwentnie realizował taktykę silnej obrony,która zapobiegnie utracie bramek.Jeśli nie stracimy goli,to dzięki grze z kontry strzelimy swoje bramki i wygramy.W grze przeciwko najlepszym nie liczy się styl,tylko efekt.

Kurcze jak na złość mam studniówkę w Sobotę :/ Dużo to sobie nie obejrzę, mam nadzieję, że wygramy.

tylko nie almunia
fabiana !!!!
almunia to kompletna klapa tego sezon wenger weź go sprzedaj i kup nawet młodzika ale tylko nie almunia

z chelsea bedzie jeszcze trudniej ni z ManU.
ale jako wierny fan Kanonierow nie trace nadzieji i nadal wierze w koncowy sukces ...

kamil_malin---> na głupiego to nie wyglądasz, ale na marzyciela owszem;P
Jeśli chodzi o moje zdanie to uważam, ze remis będzie świetnym wynikiem. Skoro muły tak nas ograły, to trochę boję się oglądać ten mecz;/

Jakkolwiek to dziwnie zabrzmi mam całkiem inne podejście do tego spotkania aniżeli koledzy niżej.
Sam tak do końca nie wiem dlaczego ale jestem optymistą przed tym spotkaniem. O tym, że jest to bardzo trudny pojedynek i na dodatek arcyważny nie trzeba mówić. Ale ja jakoś jestem spokojny o wynik. Coś czuję, że Kanonierzy podniosą się po bolesnej porażce z Manchesterem i nasi młodzi zawodnicy zdołają wywieźć 3 punkty. Tak, możecie mówić co chcecie o moim dość dziwnym podejściu do tego meczu ale nie wierzę w to, że w przeciągu tygodnia damy się dwukrotnie ośmieszyć i oddać cenne punkty.
Ten zimny prysznic, który otrzymaliśmy od Diabłów na własnym obiekcie moim zdaniem podziała bardzo motywująco na naszych zawodników i zobaczymy całkiem inny klub, wręcz nie do poznania.
Obym się nie mylił :]... ależ jestem marzycielem co? (na dodatek głupim)

Co do wyniku, myśle że sie zepniemy, ale jedynie na co nas będzie stać to (tfu!) remis

A ja na Chelsea widze taki skład:
------------------Almunia---------------
Eboue--Gallas---Vermealen-----Clichy
--------------------Song-----------------
-----------Fabregas---Diaby------------
----Rosicky---Bendtner--Arshavin-----

Mam wielką nadzieje że Diaby zagra od pierwszych minut, on na takie mecze jest idealny. Chciałbym Eboue który wczoraj dobrze sie zaprezentował. Emmanuel powinien dostać szanse ponieważ Sagna gra bardzo przęcietnie.

"Bez VPR. Z przegranym meczem...uderzając głową w mur." takie słowa se mówię przed spotkaniem z Chelsea.Jednak że wierzę że uda nam się coś strzelić.tylko błagam Clichy nie daj się tak ogrywać na lewej jak to w meczu z Manchesterem Utd. To samo do formacji przedstawionej przez R4d3k99 Arszawin na lewą a Nasri Łącznik. i módlmy się że Vermaelen będzie nas (wierzę że nie jako jedyny) ratował w chwili strzału na czysta bramkę (patrz:mecz Manchester) ja już w Almunię nie wierzę (Myślałem że forma nastała w meczu ManU-Arsenal-1/2lm 1:0) wierzę że uda nam się wepchnąć piłkę do bramki Cecha. Ale błagam nie dajcie się tak drogbię oraz mam nadzieję że sędzia będzie sprawiedliwy dla oby dwóch drużyn(patrz:Ars-chelsa-0:3)
GGG!

Na arcyważny mecz z Chelsea widzę taki skład.

--------------------Almunia-------------------
- Sagna---Gallas-------Verminator-- -Clichy---
---------------------Song--------------------------
--------------Cesc------Nasri---------------
---Rosa/Theo------Bendtner----Arszawin-------

W bramce pewnie znowu będziemy oglądać popisy Almuni,bo na występ Fabiana nie liczy.W niedziele gotowi do gry będą Eduardo i Diaby jednak wątpię aby Arsene wystawił ich po kontuzji w pierwszym składzie.

Ciekawe, co po tym meczu zawiedzie. Sędzia ? Murawa ? Pogoda ? Styl gry ?

Będzie cholernie ciężko na Stamford Bridge. Plusem jest to, że Smerfy jutro grają mecz z Hull, więc maja mniej czasu na odpoczynek i dodatkowo Judasz jest kontuzjowany.

Skład na niedzielny mecz z Chelsea:

--------------Fabiański--------------
Eboue--Gallas-Vermaelen--Clichy
----------------Song-----------------
Walcott-------Fabregas-------Nasri
---------------------Arszawin-------
--------Eduardo---------------------

Bez idiotycznych indywidualnych błędów nie musieli byśmy się bać a tak to wystarczy mały nacisk na naszą bramkę i już po meczu. Ja ni chcę być pesymistą ale ten mecz będzie bardzo ciężko zremisować. Chyba że nasz bierny trener coś wymyśli ale wątpie.

To bedzie dwa razy cięższy mecz niz z mułami.
Bardzo szanuje ten zespół i patrze na to obiektywnie. Wydaje mi sie ze przegramy ten mecz, ale z checia ugryze sie w jezyk jesli bedzie inaczej.

Jeśli w tym roku nie bedzie nam dane mieć mistrza chciałbym zeby to Chelsea go zdobyła bo muły na to nie zasługuja.

nO na bridge trudno bedzie wywalczyc 3 punkty.
jak sie sprezymy to damy rade :]

Zawsze pozostaje nadzieja. Choćby mieli być ostatni i tak bedę ich fanem

A Wengerowi dać dodatkową pensje że im przewija pieluchy na treningach...

Gunner_995 --> spokojnie, na tej stronie każdy może przebywać.
Mnie jedynie co wkurzyło w wypowiedzi Jose to, to że ciągle nasza drużyna uważna jest jako dzieci.
Szkoda tylko że te bobasy są na 3 pozycji w najlepszej lidze świata. Rzeczywiście, tylko im dać smoczka, w czasie meczu...

bluse_spirit: Sory to może zabrzmieć jak wrzuta ale tak nie jest. Chyba wypiłeś za dużo "spiritu" i ci się stronki popierdzieliły,bo to strona THE GUNNERS!!! :)

Wierzę że wygramy, nieważne ile, nieważne jak ! 3 ptk tylko się liczą;)

Bardzo czekam na ten mecz, bo derby zawsze wywierają dodatkowe emocje i bardzo trudno wskazać faworyta. Po meczu z Manchesterem można wyciągnąć wniosek, że AFC nie jest w najwyższej formie i mam nadzieje, że nasi zawodnicy to wykorzystają. Poza tym prosiłbym co poniektórych użytkowników o zachowanie kultury szczególnie w stosunku do Chelsea lub chociaż małego jej zalążka.

Nie będe przecież bronił Chelsea, ale każdy od czegoś zaczynał ;). Tak samo, jakby Nam zarzucili, że więkoszość tytułów zdobyliśmy grając najnudniejszy futbol na Wyspach.

Ciekawe tylko co Ci meższczyzni w ostatnich latach osiągneli? (Już nie mówiąc od początku powstania tego klubu...)
Dwa mistrzostwa dzięki kasie i kaprysowi ruska żeby wybudować sobie stadion i stworzyć mocarstwo... Dwa puchary Anglii w ciągu 5 lat i dwie tarcze wspólnoty - hohoho to sie nazywają osiągniecia...

Ale Jose ma racje, wiecie o tym wszyscy. Arsenal do momentu straty bramki grał bardzo dobrze, rozgrywał piłkę, strzelał z dystansu. Potem zrobiło się nerwowo.

A użytkownik Jose nie napisał nic wyzywającego, ani obraźliwego w stosunku do Arsenalu, więc spokojnie :).

Jose -> Wysocy czyli RvP czy Diaby są albo kontuzjowani ale jak Bendtner w słabej formie ktoś musiał grać....

Jose: To wy ****siarze jesteście przy nas dziećmi,bo przed tym jak Ruski kacapek kupił tą ****ishit,mało kto o niej słyszał więc precz z tego typu wypowiedziami.Kibice Man mają prędzej prawo to mówić bo man był zawsze popularny i dobry.

Jose > Mógłbyś już nie dobijać i przestać jaka ta twoja drużyna wielka i super...

A ja mysle, ze mężczyźni znów pokonają chłopców - na pewno jak zagracie tak jak z Man Utd... dosrodkowania na glowke nasriego, arshavina, fabregasa - genialne pomysly jak rywal ma potezna przewage wzrostu i sily. Wygrane z malymi tej ligi to za malo na mistrza...

Jeśli nie uda się nam zdobyć jakiegoś trofeum to też wydaje mi się ,że jeszcze szansa ,że Cesc może nas opuścić,pamiętajmy ,że latem w Barcelonie będą wybory więc dla kandydatów Cesc będzie łakomym kąskiem.
Jednak widać ,że opaska kapitana jeszcze bardziej związała go z Arsenalem więc może najbliższe lata planuje jednak spędzić w naszym klubie z czego każdy byłby zadowolony.

2 miejsce jest jak najbardziej w naszym zasięgu, tak samo jak półfinał LM, ja tam liczę nawet na finał LM. Gdybyśmy spotkali się w ogóle w tym sezonie LM w Manure jeszcze, i ograli ich, wysoko, to po prostu marzenie.
Oby tak się stało.

Cesc nie odejdzie, nawet jeśli nic nie wygramy ;)
Jest jednak jeden warunek.
W LM dochodzimy do pół finału
a w lidze zajmujemy 2 miejsce przegrywając tytuł, przegranym dwumeczem z drużyna która jest 1 ;)
To takie tylko minimum ;)

"Myślmy pozytywnie, a uda nam się wywieźć korzystny rezultat z Bridge" Arshavin powinien brać z niego przykład :)

@Arsenal170 - piszesz to jakbyś nie znał Bossa. On zapętlił się w swojej wizji i nie sądzę by nagle miał ją zmienić. Wzmocnienia są potrzebne na każdej pozycji właściwie, ale najważniejsza jest bramka i napad (jedynie RvP prezentuje światowy poziom, Eduardo już nie, Nicklas jeszcze, arshavin lepiej gra na skrzydle).

Co do nadziei - póki piłka w grze, ale będzie ciężko. Chyba, że za chwilę zobacze newsa "Aginfeev, Villa, Sakho w Arsenalu!" ;).

Nixos --> całkowita racja.
Ta wdzięczność wobec Wengera ze go stworzył itp. zakończy się jeśli nie wygramy Ligi i nie zmieni tego czy Arsene zdecyduje sie kupić więcej niż jednego piłkarza na nowy sezon czy nie.