Fabregas wspomina czasy w Arsenalu
24.03.2020, 16:38, Patryk Bielski 29 komentarzy
Były kapitan Arsenalu, Cesc Fabregas, udzielił ekskluzywnego nieco ponad godzinnego wywiadu dla angielskiego serwisu o Kanonierach - Arseblog.com. Opowiedział w nim, jak doszło do jego przeprowadzki do Arsenalu - jak to się stało, że jako nastolatek został częścią zespołu złożonego z wielkich nazwisk światowej piłki. Hiszpan mówił o czasie spędzonym pod czujnym okiem Arsene'a Wengera, swoim odejściu latem 2011 roku.
Cały wywiad możecie usłyszeć TUTAJ. Poniżej znajdziecie przekład krótkich fragmentów z tego materiału:
- Byłem kapitanem, zawsze czułem na sobie dużą presję. Musiałem liderować temu zespołowi, by coś wygrać... Dałem z siebie wszystko.
- Czasami wracałem do domu po porażce i zdarzało mi się płakać. Cierpiałem, miewałem bezsenne noce. Bywało, że przegrywaliśmy, byłem zdruzgotany, a niektórzy gracze w autobusie śmiali się, myśląc o tym, gdzie później wyjdą na miasto. To trwało kilka lat.
- Tak, graliśmy piękną piłkę i naprawdę to lubiłem. Chciałem więcej i wciąż wywierałem na sobie presję. Robiłem wszystko, ale w pewnym momencie poczułem się w tym osamotniony. Zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch czy trzech lat czułem, że Robin i Samir byli jedynymi piłkarzami, którzy dorównywali mi pod względem mentalnym i technicznym. Nie mówię tego, ponieważ jestem arogancji, ale takie były wtedy moje odczucia.
- Robin, nie mogłem na niego liczyć w wielu fragmentach sezonu, ponieważ zmagał się z kontuzją. Był światowej klasy piłkarzem, liderem, ale nie był w stanie pomóc mi przez większość czasu. Kiedy odszedłem i zobaczyłem sezon, który zanotował, nie doznając w ogóle kontuzji i osiągając najwyższy poziom, pomyślałem: "serio, stary?".
Fabregas mówił także o tym, że Xabi Alonso był bliski transferu do Arsenalu. Hiszpan naciskał nawet na transfer do północnego Londynu, ale z jakichś względów nie zdecydował się na niego zarząd klubu.
- Xabi był jednym z piłkarzy, których mogliśmy pozyskać. Wisiałem z nim na telefonie przez całe lato. Praktycznie błagał, by do nas dołączyć. Naprawdę tego chciał. W mojej opinii byłby dla nas fantastycznym wzmocnieniem. Muszę powiedzieć, że kilka razy byłem sfrustrowany brakiem odpowiedniego nacisku na transfer - wiesz co mam na myśli? Coś jest na wyciągnięcie ręki, piłkarz dałby wiele, by do nas trafić, ale ostatecznie nie jest łatwo zawrzeć umowę.
- Nie jestem dyrektorem klubu, widzę to z perspektywy piłkarza. Jeśli zawodnik chce gdzieś dołączyć, to dość proste. Ok, nieraz jest ciężej, kiedy jesteś związany z klubem długoletnim kontraktem, ale zazwyczaj to dochodzi do skutku. Xabi Alonso był jednym z takich piłkarzy. Codziennie wypisywał do mnie smsy.
- Pamiętam, że całe wakacje z nim rozmawiałem i otrzymywałem wiadomości: "Co jest grane?" To wielka szkoda, ponieważ bardzo by nam pomógł. Myślę, że był stworzony do gry w Arsenalu. Jak sam później ujawnił, Arsenal i Juventus próbowali go pozyskać w 2009 roku, ale byli gotowi zaoferować jedynie 15 milionów funtów. 3 miliony mniej niż oczekiwana kwota 18 milionów funtów przez Liverpool.
źrodło: Arseblog.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
"Bywało, że przegrywaliśmy, byłem zdruzgotany, a niektórzy gracze w autobusie śmiali się, myśląc o tym, gdzie później wyjdą na miasto. To trwało kilka lat." tak jest nadal - efekt ? 10 miejsce w lidze, gdzie poziom w PL znacznie sie obnizyl.
Z tego samego powodu odszedł Alexis Sanchez.
Dlatego go rozumiem dlaczego odszedł z klubu. Ja do niego żalu nie mam bo klub do tej pory nie ma ambicji. Przegrana w LE z Olympiakosem pokazuje to o czym mówi Fabregas
Ale też powiedział, że odszedł ponieważ tylko RVP i Samir Nasri byli na jego poziomie mentalnym. On po porażkach płakał a inni się cieszyli i zastanawiali się nad imprezami. Wenger stracił już dawno kontrole nad drużyną bo oni zamiast przelewać krew na boisku myśleli tylko o zabawach. Cały czas większość nie wie co to znaczy grać z armatką na piersi
Te 3 mln teraz wyglądają śmiesznie ale w tamtym okresie nasz rekord transferowy wynosił 20 mln więc to 3 mln na prawdę robiło różnicę. :)
@srv92: I żeby jeszcze Diaby był zdrowy to co gość pokazywał w przerwach między jedną kontuzją, a drugą było wybitne, gość potrafił nie grać pół roku w piłkę i wyglądać lepiej niż połowa obecnego składu. :)
Nie dali pieniędzy na Alonso, bo klub w tamtym czasie przez budowę stadionu był kompletnie spłukany, mało kto pamięta ale Arsenalowi groziło bankructwo
Ciężko się z Fabregasem nie zgodzić. Był dla nas genialnym piłkarzem. Do Robina i Samira dodałbym jeszcze Tomasa, ale on także więcej czasu spędzał w szpitalu niż na murawie. Jednego Fabregasowi nie można zarzucić za czasów gry w AFC - zawsze dawał z siebie wszystko.
@MarioG: licytowal *
Zarząd zawsze zawsze się ratował i co z tego wyszło przez te lata? NIC a i jakiś Pucharek...
Xabi za 18 milionów jaka to była promocja . Cesc i Xabi z najlepszych lat to by byl lepszy środek pola niż Iniesta Xavi
Przykre..
@n0thing napisał: "No i odszedł ze wzgledu na Wengera, niestety nie mowiac juz o Nasrim i van Persim. Gdyby był lepszy trener, gość który miałby jakiekolwiek pojęcie o taktyce, to z takim skladem spokojnie biłby się co roku o półfinał LM i mistrzostwa do końca sezonu, a przynajmniej do kwietnia."
chyba nie sluchales podcastu. Fabregas zarzucał zarządowi że nie kupowali piłkarzy, mówił że tak naprawdę wenger nie miał takiej władzy
"Zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch czy trzech lat czułem, że Robin i Samir byli jedynymi piłkarzami, którzy dorównywali mi pod względem mentalnym i technicznym"
Smutne, ale prawdziwe, fajnie, że nie boi się powiedzieć czegoś takiego.
Szkoda, że nie można cofnąć czasu i żyć w momencie, w którym Fabregas był liderem kanonierów.
ja p****e
@radzio_TRN: Przychodzi mi do głowy tylko Mikel z obecnej kadry, jeśli chodzi o zarywanie nocy po porażce
Ciekawe co sobie myślą zawodnicy Arsenalu z tamtych lat czytając takie wypowiedzi
W tym klubie zawsze był problem z ambicjami sportowymi. Niektórym po prostu wystarczało to, że byli sławniejsi od niżej notowanych..
Co tu dużo dodawać. Samo trzymanie Wengera na ławce tyle lat mówi samo przez się....
Tak, Arsenalowi z tamtego okresu brakowało taktyki xD
No i odszedł ze wzgledu na Wengera, niestety nie mowiac juz o Nasrim i van Persim. Gdyby był lepszy trener, gość który miałby jakiekolwiek pojęcie o taktyce, to z takim skladem spokojnie biłby się co roku o półfinał LM i mistrzostwa do końca sezonu, a przynajmniej do kwietnia.
Prawdą jest, że gdyby Wenger miał do dyspozycji takie środki jak choćby Fergie w MU to przez Arsenal przewinęliby się tacy zawodnicy jak: Messi, C.Ronaldo, Hazard, Xabi, Ibra, Cech(ten akurat grał ale wcześniej zabłądził w Londynie i trafił nie tam gdzie trzeba :P) i wielu innych. Co pokazuje że gość głowę do transferów miał. Tylko standardowo brakowało funciaków.
Sam Fabregas nie zaskarbił sobie przychylności akcją z Barcą a przejście do CHelsea...cóż nie on pierwszy i nie ostatni. Nawet jak mówił że prędzej zginie niż założy koszulkę the blues, to nigdy nie wiadomo jak życie się potoczy. Chciał wrócić do PL, Arsenal go nie chciał to poszedł do Chelsea....zawsze to lepsze niż do Tottenhamu...
Nie no z tym Alonso to jakiś dramat... tego typu newsy jasno pokazują, dlaczego ten klub jest w aktualnym miejscu. Nie dziwię się, że Wenger może mieć żal do zarządu. Przez ostatnie lata ludzie wylewali na niego pomyje, również jeśli chodzi o transfery, a tu się okazuje, że chłop w wielu kwestiach miał związane ręce. Nie dali nędznych 18 mln za takiego kozaka jak Alonso, który o zgrozo! chciał zostać Kanonierem. Ten klub na własne życzenie zrobił z siebie średniaka. Nawet nie chce myśleć ilu klasowych graczy w podobny sposób przeszło nam koło nosa.
Ja osobiście go nie cierpie i nie szanuje. Dla mnie przejście do Chelsea, bez względu na okoliczności, to jak przejście do Kurczaków albo Manu. Nie obchodzi mnie czy chciał do nas wrócić, pewnych rzeczy się nie robi jeżeli oczekujesz później szacunku.
I jeszcze takie spostrzeżenie
Fabs odkąd odszedł nie obejrzał może z 20 meczów, pisze też że odkąd przyszedł do arsenalu to czyta arsebloga i slucha podcastów, śledzi newsy związane z arsenalem. Widać, że tez jest fanem jak my i też żyje życiem klubu
świetny podcast i wywiad
Kiedyś to było...
Ciekawe, czy w obecnej ekipie jest choć jeden, który zarwalby noc po porażce. Szczerze wątpię, ehh.. Kiedyś to było, mieliśmy tylu prawdziwych liderów, a teraz same miękkie faje bez charakteru...
Czyli już wtedy zaczęła się mentalność "ciepłych kluch"
- Czasami wracałem do domu po porażce i zdarzało mi się płakać. Cierpiałem, miewałem bezsenne noce. Bywało, że przegrywaliśmy, byłem zdruzgotany, a niektórzy gracze w autobusie śmiali się, myśląc o tym, gdzie później wyjdą na miasto. To trwało kilka lat.
To akurat czuć było na boisku po bramkach strzelanych Milanowi, Totkom czy innym zespołom. Szkoda, tego Alonso.. po tym wywiadzie jeszcze bardziej mi szkoda Papcia
3mln i prime Xabi Alonso z Fabregasem w srodku pola, ehh. Żydy