Fatalne spotkanie i remis Kanonierów!

03.02.2007, 20:12, Patryk Bielski 0 komentarzy

Arsenal Londyn po nieciekawym meczu zremisował na Riverside Stadium z zespołem Middlesbrough 1-1. Nie tego oczekiwali kibice The Gunners od swoich ulubieńców. Klub prowadzony obecnie przez Garetha Southgate'a zajmował 11. pozycję w tabeli przed meczem i nikt nie spodziewał sie, że Kanonierzy stracą jakieś punkty na boisku rywala.

Przełomowym momentem gry była 64 minuta kiedy to Senderos sfaulował w polu karnym Yakubu. Obrońca Kanonierów otrzymuje czerwoną kartkę a sędzia dyktuje rzut karny, który pewnie wykorzystuje sam poszkodowany mamy 1-0.

Kanonierzy wyraźnie podłamani wynikiem od razu ruszyli do ataku na bramkę rywala. Ciągłe próby strzelenia gola przez Adebayora kończyły się niepowodzeniem, ponieważ ten wyraźnie nie miał dzisiaj formy.

Wreszcie w 77 minucie nasz kapitan Thierry Henry zdobywa gola z 12 jardów po podaniu swojego kolegi z Togo, który wreszcie odnalazł swoją rolę na murawie. Ten wynik niestety nie sadysfakcjonował Arsenalu Londyn, który wciąż próbował lecz tego wieczoru nie potrafił znaleźć drogi do bramki Middlesbrough.

Wielokrotnie przed stratą bramki ratował nas Jens Lehmann spisywany przez wielu na straty po wygaśnięciu kontrakty. Na lewej flance znakomicie spisywał się także Gael Clichy, który nie odstępował rywala ani na krok. Dobrze grał również w dzisiejszym meczu Thomas Rosicky wielokrotnie strasząc drużyną M'Boro strzałami z dystansu.

Cały mecz zakończył się remisem i podziałem punktów pomiędzy obiema drużynami. Z pewnością nie tego spodziewali się po naszych graczach kibice i Arsene Wenger musi znaleźć inny sposób na zajęcie wyższej pozycji w lidze, ponieważ i tym razem nie udało się dogonić zespołu Liverpoolu i Arsenal pozostał na 4 pozycji w lidze.

Stadion: The Riverside
Godzina: 18:15 CET
Sędzia: Mike Riley (Leeds, Yorkshire)

Bramki:
1-0 Yakubu 64' (pen)
1-1 Henry 77'

Żółte Kartki:
Viduka 42'