Fatalny Arsenal przegrywa z Bradfordem i odpada z COC!

Fatalny Arsenal przegrywa z Bradfordem i odpada z COC! 11.12.2012, 21:37, Sebastian Czarnecki 4515 komentarzy

Sensacja na Valley Parade! Czwartoligowy Bradford przetrwał 120 minut z o wiele bardziej renomowanym Arsenalem i doprowadził do rzutów karnych, w których pewnie rozprawił się z przeciwnikiem i awansował do półfinału Capital One Cup. Kanonierzy zawiedli na całej linii, gdyż mimo wystawienia ligowej jedenastki nie potrafili pokonać CZWARTOLIGOWCA! Ogromne upokorzenie londyńczyków, ale w pełni zasłużone zwycięstwo niezwykle dzielnych gospodarzy!

Początek meczu nie zwiastował wielkiego widowiska. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a piłkarze z Bradfordu grali tak, jak gdyby w ogóle nie obawiali się o wiele wyżej notowanego przeciwnika.

Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 8. minuty, kiedy na wolną pozycję wyszedł Gervinho. Obywatel WKS zakręcił obrońcami w polu karnym, ale nie udało mu się zrobić z futbolówki żadnego pożytku, a ta powędrowała na rzut rożny.

Stały fragment gry mógł przynieść Kanonierom sporo pożytku. Świetne dośrodkowanie Cazorli na gola mógł zamienić Vermaelen, ale jego strzał głową minimalnie przeszedł nad poprzeczką.

Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać do 16. minuty, a na prowadzenie wyszła drużyna... gospodarzy. Dośrodkowanie z rzutu wolnego przedłużył Atkinson, a Thompson z najbliższej odległości pokonał Szczęsnego. 1-0 dla Bradfordu!

Stracona bramka jakby w ogóle nie podziałała na zespół Arsenalu. Mimo że londyńczycy przegrywali 0-1, to najgroźniejsze akcje i tak przeprowadzali gospodarze, występujący przecież w czwartej lidze! W 30. minucie Bradford przeprowadził groźną akcję lewą stroną; Atkinson zauważył wybiegającego na pozycję Wellsa, ale ten został zablokowany.

Dopiero od 33. minuty podopieczni Arsene'a Wengera zaczynali kreować sobie dogodne sytuacje. Wtedy to groźny strzał z powietrza oddał Kieran Gibbs, ale minimalnie się pomylił. Trzy minuty później już naprawdę mogło być 1-1. Indywidualną akcję przeprowadził Coquelin, który minął kilku rywali, a następnie huknął po ziemi w słupek.

W 42. minucie Kanonierzy wypracowali sobie stuprocentową okazję. Spore zamieszanie w polu karnym Bradfordu, piłka trafiła pod nogi niepilnowanego Gervinho, a ten pomylił się z najbliższej odległości, mając jedynie pustą bramkę.

Tuż przed przerwą mogło być 2-0! Hanson wykorzystał fatalny błąd Vermaelena i wyszedł sam na sam ze Szczęsnym. Zawodnik gospodarzy mógł podwyższyć prowadzenie swojej ekipy, ale strzelił minimalnie obok długiego słupka bramki polskiego golkipera.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, póki co czwartoligowiec jest lepszy od londyńskiego Arsenalu!

Początek drugiej połowy nie przyniósł większych emocji. Kanonierzy dalej grali bez ładu i składu, a gospodarze wyglądali na dużo lepiej poukładaną ekipę. Na murawie nie wydarzyło się nic istotnego aż do 60. minuty, kiedy to zameldował się na niej Marouane Chamakh, który zastąpił Francisa Coquelina.

Dziesięć minut później Arsene Wenger wykorzystał limit zmian, wprowadzając na murawę Rosicky'ego i Chamberlaina. Zastąpili oni Ramseya i Podolskiego.

Dopiero w 71. minucie Kanonierzy oddali pierwszy celny strzał na bramkę Bradfordu! Nawet to nie pomogło londyńczykom w doprowadzeniu do wyrównania. Dziesięć minut później przyszło nam poczekać na kolejne celne uderzenie ze strony Arsenalu! Jack Wilshere spróbował z dystansu, ale jego uderzenie pewnie zatrzymał bramkarz.

W 88. minucie Kanonierzy w końcu doprowadzili do wyrównania! Dośrodkowanie Cazorli na gola zamienił Vermaelen, który oddał pewne uderzenie głową.

W końcowych minutach Kanonierzy mogli przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Najpierw strzał Cazorli z rzutu wolnego pewnie zatrzymał Duke, a następnie ten sam golkiper obronił dobitkę.

Wynik nie uległ już zmianie. Regulaminowy czas nie przyniósł rozstrzygnięcia, na Valley Parade odbędzie się dogrywka.

Dogrywka zaczęła się od prób Arsenalu. W 95. minucie Jack Wilshere zapędził się w pole karne rywala, sklepał piłkę z Chamakhiem, a następnie znowu minął kilku rywali. Wszystko bo to, by w rezultacie się pogubić i wpaść na fotoreporterkę.

Z minuty na minutę londyńczycy zaczęli się powoli rozkręcać. W 8. minucie dogrywki dobrze uderzał Gibbs, ale na wysokości zadania stanął Duke, wybijając piłkę na rzut rożny.

Kieran Gibbs stał się najgroźniejszym zawodnikiem Arsenalu w polu karnym rywala. Na minutę przed końcem pierwszej połowy dogrywki znowu spróbował swoich sił, tym razem strzałem głową. Anglik niewiele się pomylił.

Pierwsza część dogrywki nie odmieniła wyniku meczu. Do końca pozostało 15 minut.

Extra time to już wyłącznie dominacja Arsenalu. W 109. minucie Santi Cazorla oddał potężny strzał z dystansu, ale futbolówka odbiła się od poprzeczki. Tak blisko, a jednak tak daleko.

Nawet dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu, czekają na nas rzuty karne!

Jako pierwszy do wykonania jedenastki podszedł Doyle. Początkowo wydawało się, że Szczęsny obroni uderzenie, ale jednak piłka wpadła do siatki. 1:0 dla Bradfordu!

Pierwszym egzekutorem w Arsenalu miał być Cazorla, ale jego strzał pewnie zatrzymał Duke, wciąż 1:0!

Gary Jones strzałem z jedenastu metrów nie dał szans Szczęsnemu na obronę, 2:0 dla gospodarzy!

Sytuacja Arsenalu stała się nieciekawa, Marouane Chamakh stanął przed szansą, żeby nieco to naprawić, ale trafił w słupek! Wciąż 2:0!

Na szczęście dla Kanonierów Darby zmarnował trzecią jedenastkę, którego strzał dobrze zatrzymał Szczęsny. W dalszym ciągu 2:0.

Jack Wilshere na ratunek Arsenalowi i zmiana wyniku na 2:1.

Connell w następnej jedenastce pokazał Kanonierom, że Bradford nie zamierza odpuszczać. 3:1 dla gospodarzy, nieciekawa sytuacja Arsenalu.

Oxlade-Chamberlain nie mógł się pomylić przy tej jedenastce i tego nie zrobił. Pewnie pokonał Duke'a, 3:2.

Ritchie Jones mógł zakończyć spotkanie. Wystarczyło jedynie pokonać Szczęsnego, ale polski golkiper okazał się lepszy od przeciwnika. Wciąż 3:2!

Thomas Vermaelen okazał się ostatnią nadzieją Arsenalu na powrót do gry, jego bramka mogła dać Kanonierom remis. Kapitan The Gunners trafił jednak w słupek! Konkurs jedenastek wygrali gospodarze!

Bradford CityCapital One CupRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
skyrim komentarzy: 807112.12.2012, 17:59

@kamil
Dobry tekst, szczególnie odnośnie AOC.
Kompletnie stanął w miejscu.

grochal14 komentarzy: 193312.12.2012, 17:59

Jakbysmy mieli 62 miliony niby do wydania to powinnismy kupic jednego super napastnika - nawet kosztem calej kwoty , ale i tak az tyle bysmy nie musieli zaplacic. Sadze , ze Cavani jest do wyciagniecia za 45 mln. Do tego jakis dobry skrzydlowy za reszte i jazda. Tylko , ze Wenger by wolal te 62 mln rozlozyc na 8 pilkarzy...

kamil_malin komentarzy: 933212.12.2012, 17:57

Przed sezonem wierzyłem, że z takiego potencjału ludzkiego będzie można bez problemów powtórzyć miejsce z poprzedniego sezonu. Liczyłem, że ta grupa może nawet pokusić się o drobną niespodziankę w postaci przełamania pucharowej posuchy. Zdawałem sobie sprawę ze słabych punktów tej drużyny, oraz z tego jak wiele będzie zależało od takich zawodników jak Ramsey, Gervinho czy Santos. O ile początek sezonu pomimo wielu problemów, nie wyglądał tak fatalnie, to ostatnie kilka tygodni pokazuje jak bardzo się myliłem. Teraz bez cienia wątpliwości trzeba stwierdzić, że miejsce w TOP 4 nie będzie bezproblemowe, lecz będzie cudem.
Długo zastanawiałem się, dlaczego jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Można mieć pretensje do Wengera. Francuz w ostatnich sezonach popełnił sporo błędów, które odbijają nam się czkawką. Pomijam sytuacje, w których miał niewiele do powiedzenia (sprzedaż van Persiego, odejście Songa, sprzedaż Nasriego itd). Mam na myśli te w których wina Bossa jest bezdyskusyjna. Nikt nie zna tej drużyny tak dobrze jak on, przy tym nikt nie jest tak bardzo zaślepiony na problemy z którymi ona się zmaga. Boli mnie oglądanie któryś rok z kolei podobnych bolączek, boli gdy widzę miernie wykonywane SFG, żałosne dośrodkowania czy totalną ignorancje w kwestiach przygotowaniach przedmeczowych. Mam pretensje o płacenie olbrzymich tygodniówek przeciętnym zawodnikom (lista powszechnie znana).
Na wiele bolączek Wenger, pomimo swojej pozycji wpływu nie ma. Stajemy się, a w zasadzie jesteśmy średniakiem za sprawą zarządu. Wpływ tego betonu jest ogromny. W żadnym wypadku nie czuje się odpowiedzialni za wyniki sportowe osiągane przez Arsenal. Dla nich liczy się jedynie to co pokazują wykresy w aspektach pozasportowych. Ostatnio zapewne są dumni z Arsenalu, nowe umowy. Wszystko pięknie!
Mam dość takiej bierności ludzi z zarządu. Nie są to ludzie którym zależy na Arsenalu, zależy im na pieniądzach tego klubu. Wraz z odejściem takich ludzi jak Dein czy Fiszman skończyła się pewna era w klubie. Byli to właściciele którzy mieli zupełnie inne podejście do klubu od tego z którym mamy obecnie do czynienia. Kroenke, jego przydupasy i Gazidis to najgorsze co mogło nas spotkać... To GŁÓWNY powód upadku Arsenalu.
Chciałbym zmian, wiele razy (czasami błędnie) apelowałem o zmianę trenera. Ale zmian potrzeba w zarządzie. Z tymi ludźmi nie da się przeskoczyć powyżej pewnego poziomu. Do tego obecnie jesteśmy za bardzo uzależnieni od Wengera.

Konkretnie co do wczorajszego meczu. Dawno nie widziałem tak wielu zawodników którzy przechodzą obok meczu. Chamakh, Gervinho i Ramsey oni wczoraj wyróżniali się szczególnie, nie mają prawa aby grać w Arsenalu. Może w lecie znajdą się chętni na usługi tych Panów... bo ich umiejętności nadają się do klubu aspirującego o awans do PL. Pierwszy z nich, nie umie wykonać prostego podania na 3 metry, ciągle spowalnia grę i gra w jeden charakterystyczny sposób. Psuje wszystko co popadnie. Ramsey to destruktor, hamulcowy, spowalniacz. To symbol niemocy Arsenalu, gorsza wersja Denilsona. O Chamaku nie mam siły pisać...
Wczoraj wykonaliśmy 98082191 dośrodkowań, z czego 0,00000001% to były celne próby. Jaki jest sens grania non stop tego samego skoro to nie przynosi efektów? Zawodnicy nie widzą, że to nie przynosi korzyści? Są aż tak ograniczeni?
Chamberlain jest w tym aspekcie mierny, każda jego próba ląduje na trybunach. Z przykrością to stwierdzam, ale na podstawie tego sezonu można stwierdzić, że chłopak cofa się w rozwoju na każdej możliwej płaszczyźnie. Najważniejsze dla niego jest to, że ma etat w Arsenal TV...
Niech najlepszym podsumowaniem wczorajszego meczu będzie fakt, że pierwszy celny strzał oddaliśmy około 60 minuty.
Można krytykować za wczorajsze spotkanie takich graczy jak Vermaelen, Cazorla, Wilshere, Mertesacker, Sagna + kilku innych podstawowych zawodników bo zawiedli. Od takich klasowych piłkarzy oczekuję się czegoś więcej. Ale na ich obronę powiem, że oni przynajmniej rokują. Wiemy, że mają odpowiednie umiejętności aby grać w Arsenalu. To ich odróżnia od w/w czarnych owiec.

Mocno uproszczając, dobre zimowe okienko transferowe oraz dyspozycja wielu zawodników (rezerwowych) to będzie klucz do uratowania tego sezonu.

Clifford komentarzy: 105712.12.2012, 17:55

[DV] Arsene Wenger chciałby widzieć w swojej drużynie Feghouliego. Algierczyk miałby zastąpić Theo Walcotta.

pronik komentarzy: 518012.12.2012, 17:54

26.12 nie pokazuja naszego meczu z WHU puszczaja MU-NU

Arsenalfcfan komentarzy: 1320712.12.2012, 17:52

za 60mln to my moglibysmy naprawde nasz sklad wzmocnic.. np. Isco 17mln, Ben Arfa 20mln, Yanga Mbiwa 8mln i Ba\KJH\Llorente.... albo Isco\Ben Arfa - Cavani i Mbiwa..

Traitor komentarzy: 10407 newsów: 2412.12.2012, 17:51

Arshavina raz kupil w zimowym, moze zaszaleje :P

henry1996 komentarzy: 136012.12.2012, 17:51

mi było po prostu, po ludzku, przykro

Nyguss komentarzy: 104112.12.2012, 17:46

Wenger nie uznaje zimowego okienka więc nie liczyłbym na wzmocnienia :)

Arsenal_1886 komentarzy: 1952112.12.2012, 17:42

Wielo > Nie z tym zarządem.

Wielo komentarzy: 147412.12.2012, 17:40

Brać Falcao za 60 mln

Kysio2607 komentarzy: 1336012.12.2012, 17:38

Wenger tyle wydał przez te wszystkie lata za sterami Arsenalu haha ?

Ars3n komentarzy: 1235412.12.2012, 17:34

Pingu
I trzeba pamietac, ze Dein mial wieksze ambicje niz tylko zbijanie kasy z top4 jak Gazidis.

Traitor komentarzy: 10407 newsów: 2412.12.2012, 17:32

sport.wp.pl/kat,1744,opage,3,title,99-milionow-euro-na-transfery-w-Arsenalu,wid,15171011,wiadomosc.html#opOpinie

ah te wp

Kysio2607 komentarzy: 1336012.12.2012, 17:32

Jak nastroje po wczorajszym? Po mnie to jakoś spłynęło. Śmiać mi się nawet chciało z naszej bezradności..

Arsenal_1886 komentarzy: 1952112.12.2012, 17:31

Ja gdybym był piłkarzem Arsenalu i zarabiał tyle co oni to bym opłacał naszym kibicom wszystkie wyjazdy. Dużo bym nie musiał im dać, a były by lepsze dopingi. Wczoraj był bardzo dobry.
Gorzej z tymi piknikowcami na Emirates, bo tam to już nie chodzą Ci kibice co są na wyjazdach, bo za drogo.

Pinguite komentarzy: 1502012.12.2012, 17:31

klinka12 > Pamiętasz The Invincibles? To właśnie zasługa współpracy Deina i Wengera. Kto jak kto, ale oni ze sobą umieli współpracować. Jeden wiedział o co chodzi drugiemu. I tak, za sprowadzanie piłkarzy do klubu odpowiada nie tylko Wenger, ale i również dyrektor. Teraz jest nim Gazidis. Myślę, że Wenger nie potrafi z nim znaleźć wspólnego języka. Ponadto dzięki Deinowi Wenger mógł realizować swoją wizję, bo Dein go w pełni rozumiał i miał coś do powiedzenia w zarządzie oraz stawiał sprawę jasno. Pamiętasz dawne czasy za Deina? Wtedy jak na tamte czasy Arsenal naprawdę dużo pieniędzy wydawał na transfery. Teraz już tak nie jest.

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 112.12.2012, 17:27

@Arsenal_1886
przestan, hajs musi sie zgadzac :P

Arsenal_1886 komentarzy: 1952112.12.2012, 17:26

Ciekaw jestem dlaczego jeszcze Arsenal nie oddał kasy kibicom za bilety z wczorajszego meczu.
Oddali kasę kibicom za United vs Arsenal 8:2 to i też powinni za wczorajszą porażkę z drużyną z IV ligi, ale nie. Żydy z nich.

Kanonier25 komentarzy: 175812.12.2012, 17:25

Mało oglądam filmów, ale mam chęć. Dziś na Polsacie leci Męsko-damska rzecz. Oglądał ktoś z was? Da się oglądać?;d

Lr556 komentarzy: 153612.12.2012, 17:25

pauleta19
No, CZOŁOWYM graczem Arsenalu to on nie jest.

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 112.12.2012, 17:24

@Pingu
tak twierdzi Wright, ale czy to faktycznie rozwiozaloby nasze problemy?

Pinguite komentarzy: 1502012.12.2012, 17:22

Protest już był, ale to nie ma nic do rzeczy. Trzeba spowrotem Deina na miejsce Gazidisa.

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 112.12.2012, 17:21

Mysle, ze nie ma opcji, ze liczba kibicow przychodzacych na Emirates spadnie i w tym wlasnie problem.

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 612.12.2012, 17:20

triumphst666 - Po pierwsze w zimie nie bedzie na rynku zadnego napastnika podobnego do rvp czy aguero. Po drugie moze i jest Falcao, ale Wenger nie wyda za zawodnika 40 mln - poza tym wolalby przejsc do Chelsea czy tam City = wieksza tygodniowka i jednoczesnie szanse na trofea. Po trzecie nasz klub nie jest juz atrakcyjny dla dobrych zawodnikow, wenger tak dobitnie stacza ten zespol, ze za niedlugo nawet sredniaki nie bd chcialy do nas przechodzic.

aaron komentarzy: 337112.12.2012, 17:20

thx ;]

Pinguite komentarzy: 1502012.12.2012, 17:18

aaron > To jest Conor Henderson.

Arsenal_1886 komentarzy: 1952112.12.2012, 17:18

Brak motywacji w podstawowych zawodnikach wczoraj. Z pewnością nasze rezerwy by więcej pokazały determinacji.

aaron komentarzy: 337112.12.2012, 17:17

facebook.com/photo.php?fbid=465632523501132&set=a.418337308230654.105315.129642653766789&type=1

mam pytanie do was kanonierzy co to za piłkarz z nr 3 nie kojarze go chociaż za AFC jestem już od 6 lat

Arsenal_1886 komentarzy: 1952112.12.2012, 17:17

Protesty nic nie pomogą ani żadne gwizdy na graczy czy banery z wywaleniem zarządu. Klub odczuje sporą stratę jak na mecz nie przyjdzie parę tysięcy fanów. Zawsze przychodzi co najmniej 57 tysięcy, więc jakby nagle na mecze nie przychodziły ponad 10 tysięcy to zarząd by zrobił ku** za przeproszeniem.

Piootrus komentarzy: 4151 newsów: 1512.12.2012, 17:17

Kurde. Znowu zarząd wystawił złą jedenastkę i wybrał złą taktykę i przez nich odpadliśmy z pucharu : / a nie sory, to przecież Wenger jest za to odpowiedzialny :D myślałem, że zarząd, kurde serio bo ostatnio Arsene jest święty. No tak, w końcu wystawiąjąc swój prawie najmocniejszy skład na mecz z zespołem 2 ligi i przegrywając, to wina zarządu. Bo nie dają pieniędzy i w ogóle są źli i nie dobrzy. OKEJ - są, ale mam wrażenie, że tutaj geniuszu nie trzeba, żeby widzieć że nawet jakiś trenerzyna z średniego zespołu by z naszych piłkarzy ustawił coś konkretnego. Bo chociaż może piłkarskich geniuszy jak kiedyś już nie posiadamy, ale nikt mi nie wmówi, że piłkarze których mamy są słabi.

Pinguite komentarzy: 1502012.12.2012, 17:15

Głupi zakład.

yatq komentarzy: 146712.12.2012, 17:11

założyłem się z koleżankami, że jak Arsenal przegra z Bradford tu na facebooku ustawiamy sobie na zdjęcie w tle piłkarzy Barcelony. I w ten sposób Busquets, Alves i Messi zdobią nasze profile ;/

Ramsi komentarzy: 312912.12.2012, 17:10

Trzeba zrobić jakiś strajk - 50 tys. osób co najmniej.
Jak w obronie radia maryja emeryci na wózkach i innych chodzikach chodzą żeby słuchać jak plują na Tuska to dlaczego fani Arsenalu nie chcą strajkować żeby zobaczyć swojego ulubionego klubu??
WTF??

klinka12 komentarzy: 4912 newsów: 112.12.2012, 17:08

spend some fucking money!

mallen komentarzy: 2124012.12.2012, 17:07

Gazidis what the f*** do you do?!

mallen komentarzy: 2124012.12.2012, 17:04

Wright ostro jedzie! No i dobrze!

cesc69 komentarzy: 35812.12.2012, 16:56

No i tradycyjnie zaczęło się od Capital cup, teraz odpadamy z Fa i LM, zaczynają się kontuzję gubimy jeszcze kilka punktów a Wenger mówi 1 lutego że nikogo nie kupił bo się nie opłacało skoro walczymy już tylko o top4, w lato znowu odchodzą najlepsi teraz to akurat Walcott i Sagna ale nikogo nie kupuje bo jest Jenki i Miyaichi wróci. I taka jest smutna prawda co sezon odchodzą najlepsi i nikt nie przychodzi.

triumphst666 komentarzy: 257412.12.2012, 16:51


mallen@
dzia:)

afckonrad9101 komentarzy: 783412.12.2012, 16:48

Jakie szczescie ze nie ogladalem pierwszej polowy i nie widzialem tego pudla naszego "skrzydlowego -snajpera", bo dzieki temu mam jeszcze sprawny monitor, dzieki Ci Boze...

Oggy komentarzy: 948912.12.2012, 16:47

O się czepiacie może od razu "Czołk";P Czołek ? "Czo" Cebulinjo albo cebul... Jak zwał kaleke tego tak zwał, ciekawe co Arsene w nim widział? Może mu jego ulubioną figurkę z Afryki przypominał albo lampkę z biurka? Gracz z niego pokraczny, szczególnie pozbawiony jakiegokolwiek sprytu.

mallen komentarzy: 2124012.12.2012, 16:46

@triumphst666

Dobry tekst pozdr!

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 112.12.2012, 16:46


Cysiowo, wczoraj natknąłem się na takie coś:

arsenalfantv.com/

ale takich stron jest na pewno o wiele wiele więcej

Ars3n komentarzy: 1235412.12.2012, 16:46

afcforever
Szkoda, ze Robina nie docenili. Ale w koncu sie to na nich odbije.

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 112.12.2012, 16:44


afcforeverl, sponio można tak go nazywać

It was there that a Brazilian coach gave him the typically Portuguese-Brazilian nickname. Gervinho, literally means 'little Gervais'. heh

Gervais lepiej do niego pasuje

Cysiowo komentarzy: 194512.12.2012, 16:44

zna ktoś możę adres brytyjskiej "wersji" strony kanonierów? Taka coś jak kanonierzy.com

triumphst666 komentarzy: 257412.12.2012, 16:42

powodzenie w spotkaniach w lidze, na podwórku pucharowym, czy gdziekolwiek indziej naszej ekipy* - sorry za bledy, zapedzilem sie

pauleta19 komentarzy: 41430 newsów: 112.12.2012, 16:42

też mi się wydaje, że poleciał na cenę, ale jakiego miał innego napastnika za 10mln do kupienia? jeszcze mam nadzieję, że Poldi się dostosuje do EPL, może gwiazdą nie będzie, ale solidny graczem może.

Marcinafc93 komentarzy: 32977 newsów: 112.12.2012, 16:41

Musiał zarząd coś mu sypnąć, gdyż Anży Machaczkała oferowali mu 200 tyś.

triumphst666 komentarzy: 257412.12.2012, 16:40

Witam, rzadko sie ostatnio wypowiadam z powodu braku czasu, jednak meczu nie opuszczam żadnego. Chcialem podzielic sie ostatnimi spostrzeżeniami.
Uważam, ze powodzenie w spotkaniach w lidze, na podwórku pucharowym, czy gdziekolwiek indziej, nasza ekipa to nie tylko powinien byc zgrany zespół bez problemów mentalnych (które niewątpliwie na te chwile posiada). Są zbyt wielkie różnice pomiędzy formacjami. Np wg mnie, nasz środek jest o klase lepszy od ataku, stąd brak współpracy miedzy nimi. Inna sprawa, że Wenger po wczorajszym meczu, powinien wpuszczac jednoczesnie Cazorle i Rose. W przedniej strefie mamy zupełną demencje, a Gervazego to juz najchętniej bym odstrzelił. Przez długi okres gry Santi i Tomas robili taki kocioł przed polem karnym (i wewnątrz), ze mialem wrażenie jakbym oglądał "jedenastke" w dwóch piłkarzach. Piekna technika, kambinacyjna wymiana podan. Oczywiscie niesposób nie wspomniec o Wilsherze. Ten facet to naprawde nasz wielki skarb. Hispańska technika w 100%. Do tego jako jedyny wg mnie pokazywał zaangażowanie i chęć wręcz "ratowania" klubu w tym meczu. Całą reszta jakas nieświeża, wymęczona (pomijając dogrywke, bo tutaj nic dziwnego). Obronie juz bliżej do naszego środka, biorąc pod uwage jakość tej formacji (tak wiem, ze grają kiepsko, liczy sie monolit a ja teraz mam na mysli po prostu nazwiska).
Wydaje mi sie, że cała trójka z przodu jest zbyt angielska (mimo innej flagi wśród niektórych) i schematyczna. Gervinho, Ramsey... Co to wgl jest. Podolski gaśnie po pierwszej połowie, albo wgl nie wchodzi w mecz - loteria. Zwęglone czoło to dziwna bajka. Czasme mam wrażenie, że brak mu inteligencji, czasem ze wiary w dany swój wybór - dlatego wybiera źle. Ramsey? Jak był rok temu tak Ramseyem pozostał. Głęboko wierzyłem w AOC, niestety potrzebuje jeszcze ogrania. Jesli bedzie na tym etaapie zdobywał doswiadczenie w Arsenalu, to niestety kosztem straconych punktów tego klubu.
Uwazam podobnie jak użytkownik TakKrzysztof (Czy jakos tak) ze skoro nasza obrona, mimo naprawde ciekawych nazwisk, nie jest w formie (nie jest zgrana?), powinnismy wiec zainwestowac w atak, by zlepić z nim nasz niesamowicie kreatywny środek, bo tylko szkoda jego potencjału. Wtedy jak juz to konieczne, traćmy bramki, ale zawsze znajdzie sie ktos kto je odrobi i poprowadzi nas do zwyciestwa.
Moje sugestie?
1. Kupujemy jednego, nlasowego napastnika, ze świetną techniką, ktoś typu Henry, Robin, Aguero itp. Wydamy sporo kasy na taki jeden transfer, ale to sie szybko zwróći.
2. Kupujemy dwóch skrzydłowych z techniką i zwinnością Cazorli, sprzedając przy tym Walcotta jesli zajdzie koniecznosc, byle nie do Manu...:]. Wtedy na srodku ataku moze spokojnie grac Giroud czy nawet Ciamakh, bo otrzymają tyle piłek ile powinni.
Pozdrawiam.

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady