Ferdinand: Henry wdzierał się do głów rywali
24.03.2020, 16:53, Patryk Bielski
7 komentarzy
Legenda Manchesteru United, Rio Ferdinand, w wywiadzie dla Daily Mirror wyjawił, jak Thierry Henry działał na wyobraźnię jego kolegów z drużyny, a w szczególności Ruuda van Nistelrooya.
- Thierry Henry, jak to było grać przeciwko niemu? Ciężko, wiedziałeś, że musisz być na miejscu. Bałagan w obronie nie wchodził w grę.
- Widywałem to w telewizji lub w tunelu przed wyjściem na murawę. Niektórzy gracze patrzyli na niego i myśleli sobie: "Wow, to Thierry Henry". Wdzierał się do umysłów ludzi. Tak działał na piłkarzy. Widziałem, jak wielu zawodników kurczy się w tunelu. Zanim jeszcze mecz na dobre się rozpoczął, Thierry siedział w głowie przeciwnika. Wykańczał ich. Dotyczyło to również wielkich nazwisk.
Henry, który jest najlepszym strzelcem wszech czasów w Arsenalu, często rywalizował na angielskim podwórku z holenderskim napastnikiem Czerwonych Diabłów. Oto, co o batalii dwóch snajperów powiedział Ferdinand:
- Ruud van Nistelrooy czasami przychodził do szatni po meczu - i zaufaj mi, byliśmy na dobrej drodze po mistrzostwo, pokonaliśmy kogoś 3-1 lub 4-1, a on strzelił jedną z bramek - spojrzał na telewizor i mówił: "Ohhh". Pytaliśmy go wtedy: "Ruud, wszystko w porządku, co się dzieje?". Odpowiadał wtedy: "nic, nic". Nagle uświadamialiśmy sobie: "Thierry strzelił dziś dwa gole, a Ruud tylko jedną, więc jest przed nim w ogólnej klasyfikacji." Ruud siedział tam zdruzgotany, widziałeś to gołym okiem.
źrodło: Justarsenal.com
21 godzin temu 14 komentarzy

16.10.2025, 21:19 4 komentarzy

11.10.2025, 19:04 0 komentarzy

10.10.2025, 12:14 8 komentarzy

10.10.2025, 11:59 2 komentarzy

07.10.2025, 13:50 21 komentarzy

06.10.2025, 11:57 1675 komentarzy

05.10.2025, 22:50 0 komentarzy

05.10.2025, 22:49 0 komentarzy

05.10.2025, 22:46 11 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 4 komentarzy
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Boje się, że juz drugiego takiego piłkarza na Emirates nie zobaczymy przez najblizsze kilkanascie lat jak nie wiecej
A w trenerce mu nie idzie.
Ahh to były czasy, teraz chyba jedynie Mbappe ma do niego jakiś podjazd, najbardziej przypomina jego grę.
TH14 drugiego takiego napastnika już raczej nie będzie w tym klubie. Jeden z symboli Arsenalu.
Król Henryk w oczach poddanych
@FabsFAN napisał: "Dwie nogi"
Czyli jednak mam chociaż jedną z zalet wielkiego Henry'ego
Ciekawe, co czuli obroncy, kiedy grali przeciwko komus takiemu. Dwie nogi, niesamowita szybkosc, genialny drybling i rzadko spotykana atletycznosc. Henry byl pilkarzem kompletnym.