Festiwal żenady, Arsenal 2-3 Olympiakos
29.09.2015, 21:43, Sebastian Czarnecki 2586 komentarzy
Co mają wspólnego Monaco, Anderlecht i Olympiakos? W ostatnich czterech meczach z Arsenalem na Emirates strzeliły po trzy bramki. To doprawdy zdumiewające, jak beznadziejnie spisują się londyńczycy przed własną publicznością w europejskich pucharach. Po serii fatalnych, upokarzających wręcz występów, podopieczni Arsene'a Wengera znajdują się na ostatnim miejscu w grupie z zerowym dorobkiem punktowym. A przed nimi dwa mecze z będącym w wybornej formie Bayernem, więc niewykluczone, że po czterech kolejkach przy nazwie londyńskiej drużyny wciąż będzie widniało wielkie, tłuste, okrągłe zero.
Naprawdę nie można powiedzieć nic dobrego o grze Arsenalu. Gra defensywna wołała o pomstę do nieba, a wszystkie pięć bramek, które londyńczycy stracili w tej edycji Ligi Mistrzów, były po indywidualnych lub drużynowych błędach w kryciu. Pięć straconych bramek z dwoma najsłabszymi przeciwnikami przed podwójnym meczem z Bayernem? To nie wróży nic dobrego. Czyżby w końcu nadszedł TEN sezon, w którym to właśnie Arsenal, a nie Chelsea, United, City czy Liverpool, dołączy do zaszczytnego grona w Lidze Europy? Czwartki z Arsenalem, brzmi przerażająco.
Arsenal: Ospina - Bellerin (85. Campbell), Koscielny (57. Mertesacker), Gabriel, Gibbs - Coquelin (60. Ramsey), Cazorla - Chamberlain, Özil, Sanchez - Walcott
Olympiakos: Roberto - Elabdellaoui, Botia, Siowas, Salino - Cambiasso, Kasami - Pardo, Fortunis (87. Wouros), Seba (73. Hernani) - Brown (46. Finnbogason)
Na pierwszą groźną akcję musieliśmy czekać do 9. minuty, kiedy to świetny kontratak wyprowadzili Kanonierzy. Pędzący Alexis Sanchez dobrze wypatrzył wybiegającego na wolne pole Chamberlaina i to właśnie jego obsłużył podanie. Anglika w porę dogonił jednak Salino, który skutecznie uniemożliwił mu oddanie dobrego strzału. W rezultacie Ox huknął w boczną siatkę.
Trzy minuty później londyńczycy wyprowadzili podobną okazję. Ponownie akcję wyprowadził Alexis Sanchez, ale tym razem Chilijczyk zdecydował się na zagranie do środka, gdzie czyhał Theo Walcott. Anglik znalazł się w dobrej okazji strzeleckiej, ale zabrakło mu siły na oddanie dobrego strzału. W rezultacie piłkę bezproblemowo przechwycił Roberto.
Kolejne minuty nie przyniosły większych emocji. Gra toczyła się głównie w środkowej części boiska, a żadna ze stron nawet nie podjęła próby zaatakowania przeciwnika.
W 22. minucie na strzał zdecydował się Kostas Fortunis, ale Grek mocno się pomylił.
Kolejne minuty to chwilowa dominacja Arsenalu. Ofensywne trio mocno nacierało na bramkę Roberto, ale każda z prób kończyła się na dobrej interwencji obrońców.
W 32. minucie goście nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie. Dośrodkowanie z rzutu rożnego trafiło pod nogi Pardo, który mocno huknął z pierwszej piłki. Futbolówka niefortunnie odbiła się od Chamberlaina i zmyliła Ospinę. 1-0 dla Olympiakosu
Na odpowiedź Arsenalu nie trzeba było długo czekać. Trzy minuty później Alexis świetnie wypuścił Walcotta na wolne pole, który z ostrego kąta pokonał Roberto. 1-1
Dwie szybkie bramki sprawiły, że obie drużyny nieco bardziej się otworzyły i częściej szukały akcji zaczepnych.
W 40. minucie Kostas Fortunis dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, a David Ospina nie potrafił jej złapać. Kolumbijski bramkarz odstawił prawdziwy cyrk, bo inaczej się tego nie da nazwać, i nie złapał lecącej w niego piłki, samemu pakując ją sobie do bramki. Olympiakos wychodzi na prowadzenie.
Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. Arsenal dał kolejny pokaz żenady w Lidze Mistrzów i po własnych błędach przegrywa z Olympiakosem 1-2.
Druga część meczu zaczęła się od nieco bardziej odważnej gry ze strony gospodarzy. Kanonierzy próbowali przedrzeć się w pole karne Olympiakosu, ale nie mieli żadnego pomysłu na sforsowanie ich linii defensywnej.
W 54. minucie ostrzegawczy strzał w środek bramki oddał Pajtim Kasami. David Ospina z trudem łapie piłkę, wrzawa na trybunach.
Laurent Koscielny z powodu kontuzji nie mógł kontynuować meczu. W jego miejsce w 57. minucie wszedł Per Mertesacker. Trzy minuty później Coquelina zastąpił Ramsey.
Zaledwie minutę po wejściu na boisko były reprezentant Niemiec mógł strzelić gola. Dośrodkowanie Walcotta zostało wybite przez Roberto przed pole karne, gdzie czekał właśnie Mertesacker, ale i jego dobitkę pewnie odbił hiszpański bramkarz. Z kolejną dobitką czyhał Santi Cazorla, ale tym razem piłkę sprzed linii bramkowej wybił Elabdellaoui.
W 64. minucie kolejna podwójna akcja Arsenalu. Roberto w świetnym stylu obronił strzał Cazorli, z kolei dobitka Alexisa Sancheza nie znalazła już drogi do bramki. Piłka przeleciała nad poprzeczką.
W 67. minucie Arsenal doprowadza do wyrównania. Theo Walcott dośrodkował w pole karne na głowę Alexisa Sancheza, a Chilijczyk się nie pomylił. 2-2!
Minuta radości i to by było na tyle. Olympiakos w bardzo prosto sposób rozmontował katastrofalną linię defensywną Arsenalu, a Alfred Finnbogason z najbliższej odległości pokonał Ospinę. 3-2 dla mistrzów Grecji!
W 75. minucie Mesut Özil dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne, ale jedynym, kto wyskoczył do lecącej piłki, był Roberto. Pięć minut później mocny strzał z dystansu oddał Aaron Ramsey. Oczywiście ponad bramką.
W 85. minucie Arsene Wenger przeprowadza ostatnią desperacką zmianę. Za Bellerina pojawił się Joel Campbell.
Na kilka minut przed końcem meczu Mesut Özil posłał dośrodkowanie z linii bocznej, a opadająca piłka nieoczekiwanie mogła wpaść do bramki. Roberto sprytnie przeniósł jednak futbolówkę nad poprzeczką.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a Arsenal kolejny raz upokorzył się w Lidze Mistrzów przed własną publicznością.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Heheh byłby to wielki idiotyzm zwalnianie wengera po meczu z united, w razie niepowodzenia, wtedy sezon byłby na 100% stracony, bez lm i nie wiadomo, czy by następny jakiś dobry.
@Fanatic
I jeszcze jedno. W wengerowskiej logice istnieje tylko jedno skrzydło. Ewentualnie dwa od święta.
Rosyjskie kluby zawsze w LM grały chyba o 18 polskiego czasu, nie? Patrzę, że dzisiaj CSKA gra o normalnej porze (20:45).
@Fanatic
Ale Costa musiał sobie miejsce w pierwszym składzie wywalczyć. ;)
Przecież Bayern ma masę grajków, którzy mogą tam grać.
Klopp albo Ancelotti, na pewno nie Capello. Uważam że mamy świetnych piłkarzy i o ile nie którzy zawodzą to słaba postawa nie jest tylko ich winą
Doktor
Wiem, że nie chcesz nikogo za zastępstow za oxa, jednak alexis ms niepodważalną pozycję ,a skrzydła są dwa ;)
Nie wiem ile bayern wydaje na tygodniówki, ale finansowo stoją wyżej od nas, skoro za douglasa dali 40 mln, za gościa, który no jak na tą kwotę to nie czarował, a nazwiso miał niezbyt medialne, ba nawet nie był najlepszym graczem z szahtaru.
kawa07
spokojnie, nie bądź w gorącej wodzie kąpany. Gdyby u Nas istniała przerwa zimowa, to wtedy można by było pokusić się o zmianę szkoleniowca. Tak czy inaczej, warto dać szansę (którą to już z kolei) Wengerowi do końca sezonu i wtedy podjąć ostateczną decyzję co do przyszłości klubu.
@Doktor
Ogólnie Arsenal potrzebuje dużo świerzej krwi...
Liczę na aktywność już w zimowym okienku... Albo na rewolucję latem.
@kawa07
Zgadzam się. Jeśli Wenger przegra z United - powinien wylecieć. Jak normalny trener w normalnym klubie.
Moim zdaniem zarząd powinien wziąć za przeproszeniem dupe w troki i przekazać szanownemu Wengerowi, że mecz z United jest jego ostatnią szansą. Szkoda kolejnego sezonu aby dawać mu czas az do czerwca. Do wzięcia jest kilku solidnych trenerów w tym momencie takich jak Klopp, Ancelotti, Capello, którzy z Arsenalu i obecnych zawodników wycisna więcej niż 4 miejsce i FA CUP.
Nie wolno umniejszać zasług Wengera ale nie można też pozwalać mu marnować takich zawodników jak Ozil, Sanchez, Ramsey, Wilshere, Walcott i wielu innych. Mam nadzieję, że w wypadku przegranej z United przez Emirates przeleci huragan, ktory zdmuchnie Pape Smerfa.
@Fanatic
Co? Bayern na pensje wydaje niewiele więcej niż Arsenal. Finansowo to nie jest klub, który plasuje się jakoś wyżej. Arsenal na świecie jest bardziej rozpoznawalny paradoksalnie. Tylko sukcesy się nie zgadzają.
I nie napisałem, że chciałbym zawodnika w zastępstwie dla Oxa. Chciałbym zawodnika, który móglby grać obok niego. Nowego.
Doktor
Bo szukali szybkiego, dynamicznego skrzydłowego.
Jeszcze przed tym sezonem, uważałeś daglasa za lepszego od oxa? Nawet jeżeli tak, to wąypie abyś był entuzjastycznie nastawiony na jego zakup za 40 melonów mając podobnego oxa, który niby to miał w tym sezonie wystrzelić....
Przed tym ezonem daglas i ox rożnili się tylko tym, że costa miał troche lepsze statystyki od oxa, ale zawsze można by tłumaczyć, że daglas costa grał regularnie i w słabszej lidze.
Bayern zaryzykował, potrzebowali szybkiego skrzydłowego, mają tyle kasy, że mogą sobie pozwolić na zakup wawrzyniaka za 30 mln. Arsenal ma dużo kasy, ale jak na razie tylko na sprawdzone nazwiska.
Tomassini
Akurat ci "świetni piłkarze z absolutnego topu" jak mówi o nich murinjo, dali takiego tylka z olympiakosem, że to jest skandal, czyli to puste słowa murinjo bo bardzo ogólnie to powiedział, wypadało by sprecyzować, bo mamy graczy, którzy są słabiakami z brakiem jakiegokolwiek skila. Ospina wpuszcza szmate jak amator uczący się bronić, czyli nie zagrał jak piłkarz z absolutnego topu. To jeden z przykładów.
Najzabawniejsze jest to, że większość osób wypowiadających się teraz na temat Wengera po jednym dobrym meczu nie da na niego powiedzieć złego słowa i będzie wyzywać osoby o innym zdaniu od najgorszych a nie od kibiców. ^^
@Fanatic
Coman zagrał 15 meczów w Juve, Jeff grał w młodzieżówce Lens. Szanujmy się. Póki co nie ma porównania, choć ja na Jeffa bardzo liczę.
To powiedz mi - po jakiego grzyba w takim wypadku Bayern inwestował w Costę, skoro się nie opłacał? Przecież mieli młodego i zdolnego Shaqiriego jeszcze z rok temu. Przecież mieli Gotze, który większość czasu siedział na ławie.
@Tomassini
Na tę chwilę - Coq jest najlepszym grajkiem Arsenalu. Drugi jest Sanchez. Później też jest masa dobrych jak Kosa, Gabriel, Monreal. Trudno jest mi tu dać Walcotta, Cazorlą czy Ozila, bo każdy z nich umie więcej. Dużo więcej.
Doktor
Napisałeś, że Jeff jest nieopierzony, a jaki był coman przed przejściem do bayernu? Gwiazdor? Nie, również nie opierzony, ale wydtrzelił w bayernie.
Douglas costa jak już wspomniałem wcześniej, nie wyróżniał się aż tak bardzo, aby go kupować, mając jednocześnie oxa i wielkie nadzieje co do niego.
Wiec jedyny możliwy i uzasadniony transfer to goetze, ale niestety został w bayernie
Najsmutniejsze jest to co to powiedział Mourinho o nas, mamy świetnych piłkarzy z absolutnego topu lecz nie potrafi z nich Wenger stworzyć drużyny na którą zasługują. Sanchez, Ozil, Ramsey, Cazorla,Kościelny, Monreal Cech to jest top na swojej pozycji ale co z tego jak są marnowani (no może oprócz Sancheza który jest tak dobry że chyba Wenger nie jest w stanie mu zaszkodzić) + zawodnicy bardzo dobrzy Walcott, Coq, Gabriel, Wilshere, Debuchy + zawodnicy których by nie jeden chiał mieć w składzie jako idealne uzupełnienie np. Giroud, Welbz, Gibbs no i utalentowani Bellerin, Ox, Chambers. Z tego można zmontować świetną ekipę
Dopiero wróciłem z pracy i obejrzałem skrót. Pierwszy gol- niefart bo rykoszet, drugi- bez komentarza, trzeci-świetne krycie Pera i Gibbsa. Znowu mieliśmy ogromną przewagę w statystykach posiadania piłki i strzałów ale co z tego? Klepa, klepa i nic z tego nie wychodzi.
@Fanatic
Wiem. Ale dałeś też przykład, że jak daję Mullera czy Gotze, to równie dobrze można pokazać tam Ozila. A nie można. Bo Ozil gra tam gówno, a tamta dwójka błyszczy.
Pamiętacie tego lata? Gotze, słaby, nie chcemy. A patrzcie jak teraz gra...
@WilSHARE
Mieliśmy - fatalnej porażki w Neapolu, czy idiotycznych błędów z BVB na Emirates.
Doktor
Nic takiego nie pisałem, że Muller czy goetze są słabi czy tak samo słabi jak ozil na skrzydle czy ramsey.
Chciałem ci tylko ukazać, że guardiola potrzebował szybkiego, dynamicznego szkrzydłowego.
Muller, Gotze, Coman, Ribery, Robben, Costa vs Campbell, Welbeck, Ox, Sanchez i ew. na siłę Ozil, Ramsey czy Wilshere
Przecież tu nie ma porównania. To jest przepaść. A na Gotze (mógł odejść z Bayernu), Costę czy Comana to było stać Arsenal podczas tego okienka.
Doktor
Ale nie mieliśmy się czego wstydzić po tamtej edycji.
@WilSHARE
I odpadliśmy z LM. A z grupy wyszliśmy ledwo, ledwo, po katastrofalnym meczu w Neapolu. A u siebie doszła porażka z BVB po golu Lewandowskiego.
Ramsinho powinien grac w srodku pomocy. Na skrzydle marnuje 2/3 talentu. W ogole Wenger smieszny nie kupil skrzydlowego i marnuje na tej pozycji pomocnikow. Bayern wygrywa skrzydlowymi, a u nas tylko Sanchez ciagnie gre.
Dobrze, że My to jesteśmy poziom czuba PL. Szkoda tylko, że z takimi "słabeuszami" się kompromitujemy.
RIVALDO
Ale z Maccabi nie wiadomo czy byśmy dali radę.
Doktor
Baty w CL? Wtedy tworzyliśmy chyba jedną z najtrudniejszych grup w historii. Borussia, Neapol i Marsylia. Zdołaliśmy wygrać na wyjeździe z Borussią i u siebie z rewelacją wówczas - Napoli. Do tego jak pisałem - byliśmy wciąż na pierwszym miejscu w tabeli Premier League.
Pireus to jest poziom Campbella - czyli dół Premier League. A grajki z Dynama to poziom Championship.
Serio.
Wilsh
3 Liga angielska a dinamo lub Pireus ta 2 światy do przesady.
Doktor
Kościelny ostatnio schował Ronaldo w tylnej kieszeni i gra w podstawie, może dojrzał... Ma szansę na pierwszy skład, chyba, że Zouma lub Laporte będą grali co tydzień na wysokim poziomie
I co z Kościelnym?
Taki Schweinsteiger, który wygrywał LM z Bayernem mówi - United są w stanie ją wygrać. Czyli musi widzieć, że umiejętności odpowiednie u tych grajków są, przecież może porównać z takim Bayernem. Podobnie jak wszędzie w Anglii. Problem leży gdzie indziej.
Kosa w reprezentacji grał słabo. Taka prawda, nie mógł wygryźć przeciętnego Sakho, który walił babola za babolem, choć zgadzam się, że to wynikało też z dziwnego zmysłu Deschampsa.
A i w niedziele zagramy bardzo dobre spotkanie + stracimy głupio gola (strzeli go nasz nowy kat Anthony "Drogba vol.2" Martial)
Kosa co zagra w repce, to zawsze coś odwali - niestety. Mówię o pamiętnej formie Ramseya bodaj sprzed dwóch lat (serio to już tak dawno było?), kiedy czego się nie dotknął to wpadało do siatki.
@WilSHARE
BPL jest słaba, w LM były baty, tamtego Ramseya już nie ma, jest inny, od dwóch lat nie ma takiej formy. Trzeba się z tym pogodzić.
Choć ja w Walijczyka mocno wierzę. W Oxa trochę. W Wilshere'a w ogóle, bo przypomina mi to wiarę w tarota czy inne pierdoły.
Jak już wszyscy troche ochłoneli po wczorajszym spektaklu to chyba mogę już coś napisać.
Co jest powodem że wczoraj przegraliśmy?
Ospina? - Nie
Rotacja? - Nie
Zmęczenie? - Nie
Mocarny Olympiacos? - Nie
Wenger? - No nie wiem, nie wiem :)
Można przegrać raz czy dwa przez błędy zawodników rotacje czy inne, ale my takie mecze oglądamy raz na jakiś nie za długi czas. Dla mnie to jest wina sztabu trenerskiego, a przed wszystkim Wengera. Już o tym pisałem, ale Wenger nie umie rotować. Rotacja to raz na 1-2 mecze wymiana 1-2 zawdoników którzy nie stanowią "szkieletu" zespołu i na mecze "niżnszej wagi" czyli COC czy podobne tych kluczowych. Wenger jest wypalony na prawie każdym polu:
Polityka transferowa - średnio przemyślana
Przygotowanie fizyczne - sporo kontuzji
Przygotowanie taktyczne - mecze z topem wyglądają jak wyglądają
Przygotowanie mentalne - no to widzieliśmy wczoraj, z Chelsea itp.
Kontakt z kibicami - mydlenie oczu itp.
Co robi dobrze:
Młodziki - to co zwykle nie trzeba chyba wymieniać nazwisk
Umie pozbierać drużynę po porażce - chelsea -> tottenham i świetny przykład był chyba 2 sezony temu gdy dostaliśmy chyba od cheslea 6 po czym po dobrym meczu nieszczęsliwie zremisowaliśmy z City.
Scenariusz na czas do póki będziemy prowadzeni przez Wengera - upokorzenia, piękne spektale, głupie błędy w obronie, okazjonalne trofeum, mydlenie oczu, piękne gole, dziwne decyzje personalne, top4, 1/8LM, kontuzje.
Potrzebny nam wstrząs, nawet jeśli jedynym sposobem jest zmiana menedżera
RIVALDO
Jak możesz mówić o odbieraniu zwycięstw z amatorami, gdy sami z nimi nie możemy doliczyć sobie w bilansie zwycięstwa.
schnor25
Koscielny nie miał pewnego miejsca w pierwszym składzie w głównej mierze przez to, że miał problem z achillesem i pauzował bodajże 5 meczów w poprzednim sezonie, gdy odbywało się zgrupowanie. Został wówczas zastąpiony równie wybitnym Zoumą. Dodatkowo nie można powiedzieć jakim składem gra Francja, bo nie grają drugi rok meczu o stawkę.
Ramsey miał wybitne miesiące zorientuj się kiedy. Gdy Arsenal był wybitny, spędził ponad 12O dni na fotelu lidera i miał 5 punktów przewagi nad drugą Chelsea. Sam wybitny aktualnie Sanchez - bo minionego meczu tylko on nie może się powstydzić - nie uciągnie całego teamu.
Może to dla wielu złudne i głupie, ale ja w Wilshere'a wierzę. Mocniej wierzę tylko w Oxa.
Szczerze to bardziej w tym sezonie rozsmiesza mnie Chelsea od Lecha Poznań. Co by nie mówić tam są słabe grajki , jakieś robaki w ataku itp. A Chelsea gdyby zabrać wygrane z Izraelem i amatorami z 3 ligi, to wygrali z trudem i w bólach z wba 3-2 po obronie Częstochowy i z Afc grającym w 10. 2 mecze.... na 9.
Doktor
i tu kłania się rola Wengi, asystentów, aby pomóc chłopakowi się ogarnąć. Potrafi balansem, dryblingiem, gazichem minąć 1-2 rywali, ale potem podejmuje irracjonalne (złe) decyzje, które nie przekuwają się na stworzone szanse, gole, asysty.
O Oxie piszę to ja - czyli osoba, która była jego największym fanem. Złościłem się na Wengera, że daje mu tak mało minut. Miałem nadzieję, że będzie crackiem. Pamiętam mecz z Milanem w LM. Pamiętam jego błyskotliwość z Olympiakosem. Czy nawet przegrany mecz z United 1:2 na Emirates, gdzie zaliczył asystę przy golu RvP. A teraz? Jeździec bez głowy, dosłownie, myślenia na boisku zero.
Powiem tak: Muller czy Gotze to połowę swojej kariery zagrali na skrzydle i świetnie tam ogarniają.
A Ozil, Ramsey czy Wilshere to są pomocnicy, którzy grają tam... słabo?
Doktor
Ja wierze Wheelchair'a :) Tylko te kontuzje...
Natomiast zgadzam się w 100 % co do Ox'a.
@Fanatic
Serio porównujesz Mullera, Gotze czy Comana na skrzydle, czyli grajków, którzy tam ogarniają, do takiego Ozila czy Ramseya, dla których jest to nieporozumienie? Tak samo jak porównujesz Comana, który dostaje minuty w Bayernie do nieopierzonego Jeffa, który nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych ani razun w słabszym przecież zespole niż Bayern?
Wilshere
Kosa mega się u Nas wyrobił, to prawda, ale czy jest wybitny? Gdyby był, to by wywalczył sobie na stałe miejsce w reprze. Aaron przez 3-4 miesiące grał wybitnie, a teraz jest do bólu przeciętny, miewa przebłyski. Bellerin jest na fali wznoszącej i tu racja, może stać się czołowym PO w Europie, jeśli już nie plasuje się w TOP10. OX już powinien ustabilizować swoją formę, pomimo młodego wieku rozegrał już dużo spotkań o stawkę. Wilshere? Jeszcze trochę i na zawsze zapomnimy, że posiadamy w kadrze Jacka.
@WilSHARE
Bellerin czasami gra pewnie, a czasami jak nastolatek. Stawianie go za wzór piłkarza wybitnego to oksymoron. Tak samo jest z Ramseyem - jego forma sprzed dwóch lat to już historia, Kagawa też miał genialną formę przez pewien okres, tak samo taki Michu.
Ox to niech pierw zaliczy przynajmniej pięć asyst w sezonie. Nie widzę różnicy między nim w wieku osiemnastu i dwudziestu dwóch lat, poziom podobny. A Wilshere? Serio ktoś jeszcze wierzy w to, że 24-letni zawodnik, który błyszczał dawno temu w spotkaniach z Barceloną i od tamtego czasu jest kontuzjowany przez większą część meczów Arsenalu, zbawi ten zespół?
Doktor
Po zakończeniu okna transferowego dopiero doszła informacja, że Welbeck wróci po nowym roku [3.O9], a to rywal na skrzydło dla przez Ciebie wymienionych. Do tego dodam dołączonego do pierwszej drużyny Reine-Adelaide. Tak jak zrobił to Guardiola z Kurtem.