Foster: Współczuję Cechowi

Teraz, bramkarz który nie potrafi grać nogami nie jest bramkarzem kompletnym, a takich potrzeba. To już nie są te czasy, gdzie można było łapać piłkę od swojego w ręce i robić wyrzut. Zmieniło się i teraz potrzeba wszechstronności.

Jak źle musi wypadać Leno na treningach itp, że gra ten paralityk Cech?

Cały czas powtarzam, że są tylko dwie opcje: albo gramy z Cechem i wznawiamy grę długim wybiciem albo gramy z Leno i rozpoczynamy grę po ziemi od własnej bramki. Nie da się tego zamienić, bo prędzej czy później dojdzie do katastrofy. Cech nie nauczy się już gry nogami. Skoro Emery chce koniecznie grać od bramki to musi go wymienić albo wznawiać grę lagą do przodu.

Dlatego przy tym systemie MUSI grać Leno.

Jak decyzje Emeryego w miare pochwalam, tak tego nie rozumiem.

To tak jakby chcial nauczyc biegac szybciej Giroud.

Jeszcze zrozumialbym, gdyby Cech byl jedynym bramkarzem w klubie i nie byloby rywalziacji, ale Leno gra swietnie nogami.

Cech to tam pies. Przykre, że nogami też grać nie potrafią Mustafi i Sokratis.

Dlatego w pierwszej 11 piwinien zadomowić się Leno.

jeśli pierwsza i druga linia w Arsenalu popełnia mase głupich strat w meczu to nie ma się co dziwić

Jeśli Emery konsekwentnie będzie chciał wyprowadzać piłkę od tyłu, to nie wierzę, że nie widzi tego co robi Petr w bramce. Pora na Leno.

Na ławę z nim jak najszybciej!! W zimie sprzedać jak można jeszcze na nim jakiś $ zarobić!! Leno do podstawy!!

@melek90: Dokładnie, popieram.

Cech całą karierę grał w jeden określony sposób i nie był on wcale zły, a to że ostatnio miał gorsze interwencje (jeszcze przed zmianą rozgrywania) to wskazywać może jedynie na słabszą formę lub wiek. Cech może się bardzo starać przystosować ale ciężko mu będzie wznieść się na ten sam dobry poziom, obarczony nowym stylem i podczas słabszej formy. Chociaż życzę mu tego.

@D14 napisał: "zastanawialo jakim cudem ktos kto gra w pilke nozna cale zycie, nie potrafi grac nogami"
Takim cudem,że jak ktoś się rodzi z wyjątkowo drewnianymi nogami to nawet wieloletni trening mu nie za wiele pomaga.

"Gdy menedżer zdaje sobie sprawę, że dysponuje bramkarzem, który nie czuje się dobrze z piłką przy nodze, jego drużyna nie będzie w stanie grać w ten sposób. To nie zadziała."

Dokładnie,dlatego nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego gramy Cechem,zobaczymy czy Emery się przekonał już co do Cecha i czy posadzi go w nastepnym meczu na ławce,margines błedów został przekroczony w 4 kolejkach,czas na Leno.

Starego psa nowych sztuczek nie nauczysz ...

Leno Alissonem z pierwszego sezonu w Romie?

@Armata500 napisał: "ale takie ludzie grający w piłkę "

Bez tego takie...

Mimo wszystko @D14 słusznie zauważył, że jest to trochę paradoksalne, że tak doświadczony PIŁKARZ jak Cech, uprawiający piłkę NOŻNĄ, słabo gra NOGAMI. Wiadomo, że bramkarz to bramkarz, ale takie ludzie grający w piłkę od prawie 20 lat powinni jednak ogarniać ten temat na tyle, by nie popełniać tak prostych błędów, niezależnie od pozycji, na jakiej grają :P

przywództwo
...
PRZYWÓDZTWO
...
P R Z Y W Ó D Z T W O

@D14 napisał: "Mnie to zawsze bawilo i zastanawialo jakim cudem ktos kto gra w pilke nozna cale zycie, nie potrafi grac nogami ;) troche swego rodzaju paradoks."

Wiesz, Cech to jeden z bramkarzy ze starej gwardii, gdzie nie przykładano aż takiej uwagi do gry nogami. Futbol poszedł do przodu, stał się nowocześniejszy, wymaga nowych rozwiązań, a starego psa jest trudno nauczyć nowych sztuczek.

Mnie to zawsze bawilo i zastanawialo jakim cudem ktos kto gra w pilke nozna cale zycie, nie potrafi grac nogami ;) troche swego rodzaju paradoks.

Powiedział prawdę. Cech nadal ma "to coś", jeśli chodzi o refleks i interwencje, ale jego gra nogami to istny dramat. Leno jest o wiele pewniejszy w tym aspekcie, a takie babole czeskiego golkipera prędzej czy później skończą się utratą bramki.