Frimpong: Zdołam wrócić do gry na wysokim poziomie

jeszcze bedziesz grać w pierwszej 11 chłopcze :D

Pingpong musi iść na wypożyczenie do jakiegoś solidnego klubu, jak wróci po kontuzji :)

Mój ulubiony kanonier obecnie :D DENCH!!

Jakoś tak wątpię że będzie w kimś ważnym za kilka lat.. Skończy najwyżej w angielskim średniaku, ale mogę się mylić ;].

ale na szczęście w bólach towarzyszą mi Wilshere i Sagna. Dzięki temu czas mija zdecydowanie szybciej.
Dobry jest i przyda sie

Wróci do zdrowia i pójdzie na wypożyczenie. Innej opcji nie widzę

Szybko wracaj przydasz się ;P

Wracaj szybko do zdrowia Frimmy !

Jezeli mamy liczyc na powroty kontuzjowanych zawodnikow to ja dziekuje. Najpierw był Eduardo - juz go nie ma w Arsenalu, potem Ramsey - gra koszmarnie. Kto wie w jakiej dyspozycji bedzie Frimpong? Nie wiadomo - dlatego Mvila bedzie bardzo potrzebny

Marcin2296, Yann jest potrzebny, Song w końcówce sezonu dawał ciała w defensywie, bardziej wychodziła mu gra ofensywna. Frimpong: nie wiadomo jak będzie wyglądała jego forma po kontuzji, no i co jeśli kontuzja wróci po raz 3? Artety, Wilshera, Rosy, Diabego nie powinieneś w ogóle wymieniać przy rozmowie o defensywnym pomocniku.

Bo wyobrazil sobie, ze to nasri :)

No, M'Villa nam nie jest potrzebny. Będzie Song, Arteta, Wilshere, Rosicky, Frimpong, Coquelin, Ramsey, Diaby i nie wiem czy kogoś nie pominąłem jeszcze.

rvparsen
Nie moze grac wiec musi sie jakos rozerwać^^

#leaveityeeah

Dlaczego on rozrywa tak wściekle piłkę?

moim zdaniem najbardziej obiecujący gracze to

Henderson , Lansbury , Martinez , Kyle Bartley , Coquelin , Frimpong , Ignasi Miquel , Benik Afobe , Eastmond , Yennaris i Ozyakup ta 11 będzie przyszłością naszego klubu ale wątpię że wszyscy się wybiją max 5 lecz liczę że będą dla nas jak Wilshere i Gibb

To troszkę taki nasz Tiote z Newcastle, tylko, że Frimmy nie ma jeszcze tego doświadczenia, jednak skąd ma je nabrać jak wiecznie jest kontujzowany? Szkoda, go bo chłopak ma potencjał na dobrego DM, jednak musi się trochę opanować na boisku i nie zbierać głupich kartek, wiadomo, że agresja na boisku jest ważna ale bez przesady, lepiej skupić się na grze, na taktyce, niż na biciu się, faulowaniu i na siłowni ;)

Po co nam M'vila - mamy frimponga, koklę i przede wszystkim songa :D

@Vendetta
Popieram Cię w 100 %, też mocno w niego wierzę.

Nie wiem dlaczego, ale instynktownie stawiam na Frimpong'a i kibicuje mu. Dlaczego? W każdej drużynie powinien być zawodnik, który nikogo się nie boi, wręcz jest aż nadto agresywny. Wydaje mi się, że taki zawodnik jest nam potrzebny, a poza tym, ten chłopak na prawdę nieźle się zapowiada.