Gallas krytykuje Chelsea

23.11.2006, 17:15, Patryk Bielski 0 komentarzy

Nasz obrońca William Gallas skrytykował swój były klub, w którym jego zdaniem nie okazywano mu szacunku. Reprezentant Francji przeniósł się w letnim okienku transferowym na Emirates Stadium.

Zdaniem Chelsea, Gallas groził im że będzie strzelał bramki samobójcze jeżeli nie pozwolono by mu odejść. Gallas stanowczo zaprzeczył i jego zdaniem takie komentarze miały zaszkodzić jego karierze.

"Nie uważam siebie za buntownika, ale za kogoś kto jest szczery i ma zasady. Było ciężko słuchać rzeczy, które mówili o mnie tylko po to by mnie zranić - tak jak ta historia o tym, że strzeliłbym bramkę samobójczą, jeśli pozostałbym w Chelsea." - powiedział Gallas.

"Kiedy jestem szanowany, sam okazuję szacunek. Jeśli tego nie robią, to i tak nie będą tego robić. Dla dobrych jestem dobry. Jednak dla złych jestem zły. Moje odejście pokazuje, że był i jest problem w Chelsea. By dowiedzieć się o co dokładnie chodzi, trzeba zapytać trenera i dyrektora wykonawczego Petera Kenyona."

"Jestem dumny że jestem Kanonierem. Przeszedłem do klubu, który gra najpiękniejszą piłkę w Anglii."