Garść statystyk: Arsenal na The Emirates
09.05.2012, 21:58, Adam Cygański 11 komentarzy
W tym tygodniu nasz klubowy statystyk – Josh James – przygotował obszerny raport dotyczący występów Arsenalu na Emirates Stadium.
Arsenal właśnie zakończył swój 6. sezon na The Emirates, z bilansem 29 meczów – 20 zwycięstw – 5 remisów – 4 porażki – bramki 56:24.
Po raz 11. w historii Arsenal wygrał co najmniej 20 meczów w jednym sezonie na własnym stadionie, z czego 3 z ostatnich 10 takich wyczynów miało miejsce już na The Emirates.
Kanonierzy wygrywają w tym sezonie 69% meczów rozgrywanych na The Emirates, podczas gdy na wyjeździe tylko 42%. Średnio w każdym sezonie Arsenal rozgrywa 28,5 meczów na Emirates Stadium: 19,8 z nich wygrywa i zdobywa średnio 61,3 gola, a traci 20.
Bilans występów na Emirates Stadium prezentuje się następująco: 171 meczów – 119 zwycięstw – 39 remisów – 15 porażek, z czego wynika, że Kanonierzy prezentują się lepiej na The Emirates w ciągu tych 6-ciu lat, niż miało to miejsce w 6-ciu ostatnich sezonach rozgrywanych na Highbury.
Kibice na The Emirates zobaczyli 368 goli w wykonaniu swoich podopiecznych, co daje średnią 2,15 gola na mecz, średnio tracąc 0,7. Bilans bramkowy w tym czasie wynosi +248 goli, podczas gdy na Highbury w latach 2000-2006 wynosił +240.
W tym sezonie The Emirates „gościło” kilka jubileuszów. Mecz z Udinese z 16. sierpnia ubiegłego roku był 100. meczem rozgrywanym na tym stadionie. W następnym miesiącu Robin van Persie zdobył 2 gole w meczu z Boltonem, strzelając tym samym swoją 100. bramkę w barwach Arsenalu. Mecz ze Stoke z października ubiegłego roku był 100. meczem ligowym rozgrywanym na stadionie The Gunners, w którym padł też 200. gol ligowy zdobyty na The Emirates.
To nie koniec wielkich momentów tego sezonu. W styczniu do Arsenalu powrócił Thierry Henry, który na Emirates Stadium w meczu Pucharu Anglii z Leeds zdobył swojego 227. gola dla Kanonierów, jednak dopiero 8. na The Emirates, a w lutym padł 7. hat-trick ustrzelony na tym stadionie – tym razem w wykonaniu Robina Van Persiego, który zdobył 3 bramki w meczu z Blackburn.
16-stu różnych Kanonierów zdobywało w tym sezonie bramki na The Emirates, z czego aż 22 (39,3% wszystkich bramek) zdobył Van Persie, co jest najlepszym wynikiem od 67 lat.
Ośmiu graczy właśnie na tym stadionie zdobywało swoją pierwszą bramkę dla Arsenalu, a w ciągu tych 6-ciu lat 44 piłkarzy z armatką na piersi zdobywało bramki dla Kanonierów.
Niedawno goszcząca na The Emirates ekipa Norwich była 64. zespołem, który rozgrywał mecz na tym stadionie.
Średnia frekwencja w tym sezonie na Emirates Stadium to 59.315 kibiców, co łącznie daje 1.720.135 fanów, którzy w obecnej kampanii odwiedzili stadion Arsenalu.
Podczas gry na Highbury Arsenal zdobywał średnio 1,99 punktu na mecz (w tym sezonie na The Emirates średnia ta wynosi 2,11 punktu) i wygrywał 59,5% meczów, w porównaniu do 69% z obecnego sezonu.
Tylko 2 razy od 1913 roku (przenosiny na Highbury) Arsenal nie przegrał meczu ligowego na własnym stadionie – 1980/81 i 2007/08 – a 5 razy doznał tylko jednej porażki.
Odnotowano 88 sezonów rozgrywanych na Highbury i na The Emirates, z czego 13 zakończyło się mistrzowskim tytułem – średnia 2,33 punktu na mecz u siebie, podczas gdy w pozostałych 75-ciu sezonach średnia ta wynosi 1,86.
Arsenal nigdy nie wygrał ligi przegrywając więcej niż 4 mecze na własnym sezonie, a zawsze wygrywał co najmniej 10 meczów.
Stan wszystkich statystyk w artykule na 9 maja 2012 r.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Zbyt często tracimy punkty na Emirates. Jeżeli chcemy walczyć o tytuł musimy prawie każdy mecz na Emirates wygrywać.
Popatrzmy choćby na ekipy z Manchesteru - prawie same zwycięstwa na własnych stadionach.
Na Emirates tylko sezony 2007/08, 2009/10 były dobre
praktycznie co sezon 4 porażki u siebie ;/ niby nie dużo ale biorąc pod uwagę z kim przegrywaliśmy u siebie to chyba można zrobić z Emirates Większą Twierdzę niż z Highbury ;] Oby im się to udało w kolejnym sezonie ;D
"Arsenal nigdy nie wygrał ligi przegrywając więcej niż 4 mecze na własnym sezonie" tu chyba jest błąd
a statystyki całkiem całkiem
średnia frekwencja robi wrażenie oO
Puste statystyki.
twitter.com/#!/GoonerTalk/status/199609230913839104
no u siebie mamy super wynik :>
Wygramy ostatnią kolejkę z WBA i będziemy mieli równe 70 punktów.
Bardzo ładny artykuł, szczególnie jego długość.
czasami zdarzają się piękne mecze jak chociażby z Barceloną, Tottenhamem a czasami takie mecze jak z Wigan czy też ostatnio Norwich.
Ja nie jestem zadowolony z gry na Emirates od dobrych 2 sezonów.