Garść statystyk: Witamy na Emirates Stadium

31.01.2014, 21:28, Adam Cygański 4 komentarzy

W tym tygodniu nasz klubowy statystyk – Josh James – przygotował kolejny, obszerny raport, tym razem dotyczący zespołów przyjezdnych, którzy przyjeżdżają na The Emirates.

W niedziele po raz pierwszy na The Emirates zawita Crystal Palace, stając się tym samym 71. klubem, który odwiedził ten stadion Arsenalu. Orły będą jednocześnie 39. brytyjskim klubem, a 8. z Londynu.

Tylko 4 z 70 klubów (5,7%) potrafiło wygrać swój debiutancki mecz na The Emirates z Arsenalem, z czego dwa z tych klubów wygrały tu w rozgrywkach Premier League. W rzeczywistości, ostatnim brytyjskim klubem, który już w swojej pierwszej wizycie na Emirates Stadium potrafił wygrać, było Hull City (27 września 2008 roku), a miało to miejsce 155 mecze wstecz.

50 spośród tych 70 klubów przegrywało swój pierwszy mecz na tym stadionie (71,4%), 16 remisowało, a w swym debiucie tutaj potrafili wygrać tylko Hull City, West Ham United, Bayern Monachium i Schalke.

66 spośród tych 70 klubów Arsenal potrafił pokonać na własnym stadionie, a jak dotąd nie przegrali tu tylko Bayern Monachium, Schalke, CSKA Moskwa i PSV Eindhoven.

Najczęściej, po osiem razy, na Emirates przegrywali zawodnicy Tottenhamu i Wigan Athletic. Koguty straciły tu też najwięcej goli spośród wszystkich klubów (31), ale tez najwięcej ich strzelili (14), a to dlatego, gdyż Arsenal na The Emirates jak dotąd najwięcej meczów rozgrywał właśnie z Tottenhamem (11). Osiągnięcie podopiecznych Tima Sherwooda 16 lutego wyrówna Liverpool, który również zawita tu po raz 11. The Reds to jednak jak na razie jedyny klub, który mierzył się tu z Kanonierami w czterech różnych rozgrywkach.

Ogólnie Arsenal na The Emirates przegrał z 16 różnymi klubami, a najczęściej wygrywała tu Chelsea (4 razy). Na tym stadionie The Gunners potrafiły pokonać jedynie zespoły z Anglii, Walii i Niemiec.

Arsenal w niedzielę może strzelić swego 300. gola w Premier League na Emirates Stadium. Do osiągnięcia tej granicy brakuje już tylko dwóch trafień. Będzie to 145 ligowe spotkanie dla The Gunners, więc strzelają oni tutaj ponad dwa gole na mecz, podczas gdy stracili 119 goli (0,83 na mecz).

Ogólnie Arsenal grał tu dotychczas 215 razy, wygrywając 147 spotkań (68,4%) i strzelił w tym czasie 461 bramek (2,14 na mecz), a stracił 161 (0,75).

Arsenal w ostatnich dziesięciu meczach na The Emirates stracił tylko jednego gola (1-1 z Evertonem), a łącznie w tym sezonie 10 (31 w sezonie ubiegłym).

Arsenal cały czas przyciąga na Emirates Stadium tłumy kibiców. W rzeczywistości w obecnym sezonie mecz z wysokości trybun tylko raz oglądało mniej niż 59 tysięcy kibiców, a każdy z ostatnich 69 meczów oglądało co najmniej 55 tysięcy fanów, a ostatni raz Arsenal nie osiągnął tej granicy we wrześniu 2011 roku, kiedy to mecz z Shrewsbury Town w 3. rundzie Pucharu Ligi oglądało 46539 kibiców. Do dziś jest to najniższa frekwencja na The Emirates.

Łącznie przez siedem i pół roku Arsenal na mecze ligowe rozgrywane na Emirates Stadium sprzedał 8,64 miliona biletów. To więcej niż w ostatnich dwunastu sezonach rozgrywanych na Highbury. Średnia frekwencja na meczach Premier League na The Emirates wynosi 60026 kibiców, podczas na starym stadionie było to 36290.