Gervinho: Nie myślimy o czwartej lokacie

Trzecie miejsce to maksimum co mogliśmy wycisnąć z tego sezonu i możemy być dumni. Następny musi jednak przynieść trofea!

Nie myślimy, ale niewiele brakuje by na 4 miejscu sie znalezc.

Dla mnie 4 miejsce to będzie porażka. Nawet o tym nie chce myśleć, że Sp*rsi mogą być wyżej od nas.

Dokladnie tak FF04. 3 miejsce wcale nie jest pewne. Gdyby nie przegrany mecz z Wigan to bysmy mogli byc spokojni a tak to trzeba koniecznie wygrac mecz z Chelsea. Nie zapominajmy jeszcze, ze czeka nas tez mecz ze Stoke, ktory rowniez do latwych nalezal nie bedzie.

No zeby sie to 3 miejsce udalo utrzymac, nie wiem jak wy ale ja mimo wszystko caly czas sie o nie martwie. Teraz nie powinniśmy sobie pozwolic na zadne gubienie punktow.

Biorę w ciemno i 4 po tym co nasi ostatnio grają.Najlepiej to obracają jęzorami i najlepsze występy notują w reklamówkach do tego najlepszy ostatnio nasz gracz Arteta wypada;a wystarczyło nie bawić się w Janosika i chociaż jedną z 2 walczących o życie ekip ograć i szczęście byłoby tuż ,tuz ,a tak czekają nas niepotrzebne emocje najprawdopodobniej do końca sezonu.

Gdyby było tak jak zawodnicy się wypowiadają że dadzą z siebie wszystko że interesują ich tylko zwycięstwa że są zmobilizowani że ciężko pracują na treningach ze w szatni jest świetna atmosfera że wciąż robią postępy to by nie było takich wyników jak z QPR i Wigan... Mniej gadać panowie więcej robić. Na wywiady przyjdzie czas po 13 Maja kiedy zakończą sie już rozgrywki. Gdyby te 2 mecze wygrali a powinni to dzisiaj nikt by sie nie zastanawiał czy Arsenal będzie na 3 czy 5 lub 6 miejscu na koniec sezonu bo teraz byśmy mieli bliżej do 2 niż do 6... Mogli sobie zapewnić komfort na koniec sezonu a zapewnili wyłącznie stres i presje

Jeśli uda nam się wygrać z Chelsea, to mają już tylko matematyczne szanse aby nas przegonić, bo byśmy mieli 10 pkt przewagi a oni 4 mecze, czyli max 12pkt :P
Ale licze, że i Newcastle i Tott się niedługo potknie, do tego Chelsea gra z Newcastle jeszcze więc jak tutaj padnie remis to bym sie cieszył ponad życie :P Gorsza sprawa jest z Tott, bo oni mają całkiem łatwy terminarz, ale licze, że QPR powalczy :D Albo, ze my do końca wszystko wygramy :]

Będzie ciężko. Dobrze że Chelsea ma ciężki terminarz

Czemu tak sceptycznie?

to zacznijcie myslec o czwartej lokacie...

Wygrac z Chelsea - to najwazniejszy warunek. Jezeli sie nie uda moze byc nerwowo a tego Arsenal nie lubi, My kibice zreszta tez

no właśnie też zauważyłam ten błąd

dokładnie Arsenal ma 34 mecze rozegrane a Tottenham i Newcastle 33

poprawka:
2 akapit 3 linijka:
jedno spotkanie WIĘCEJ a nie MNIEJ