Gilberto: Za bardzo się denerwowaliśmy
					
					
						 28.09.2006, 18:37, Mateusz Kolebuk
						1 komentarzy
					
Gilberto Silva, bohater spotkania z Aston Villą, uważa, że zbyt duże zdenerwowanie spowodowane pierwszym meczem na Emirates Stadium, sprawiło, iż "Kanonierzy" nie zdobyli trzech punktów przeciwko Aston Villi. Brazylijczyk sądzi, iż z każdym kolejnym spotkaniem piłkarze będą się czuć coraz lepiej na nowym obiekcie.
"Mecz nie był dziwny. Jednak to nie to samo co Highbury. Atmosfera nie jest taka sama na razie. Więcej zdecydowanie jest naszych kibiców i murawa jest szersza. Nie moglismy się do tego przyzwyczaić"
29-letni pomocnik nie ukrywał również dumy z powodu, iz jest strzelcem pierwszego gola dla Arsenalu w oficjalnym meczu na nowym obiekcie.
"Jestem bardzo dumny, że udało mi się strzelić jako pierwszemu. Przegrywaliśmy 1-0 i ten gol był jak drugi oddech dla nas. Dał nam świeżość. Powinnismy strzelić jeszcze jedną bramkę, ale oni bardzo utrudniali nam grę, a my nie potrafiliśmy spokojnie rozegrać piłki"
"Jestem jednak bardzo dumny z tego, co osiągnąłem tutaj przez cztery poprzednie lata , i że w tym czasie mogłem pomagać zespołowi. Mam nadzieję, że dzięki cięzkim treningom każdego dnia, będę mógł nadal to robić. Strzeliłem gola na wagę remisu i najważniejsze jest, że mogłem pomóc drużynie" - zakończył skromnie Gilberto
 
							25.10.2025, 17:15 2030 komentarzy
 
							23.10.2025, 20:16 2 komentarzy
 
							22.10.2025, 08:14 537 komentarzy
 
							21.10.2025, 20:00 4 komentarzy
 
							20.10.2025, 22:21 7 komentarzy
 
							20.10.2025, 19:40 952 komentarzy
 
							18.10.2025, 21:05 1018 komentarzy
 
							18.10.2025, 17:27 1 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:49 15 komentarzy
 
							17.10.2025, 18:29 752 komentarzy
| Drużyna | M | W | R | P | Pkt | 
|---|
| Zawodnik | Bramki | Asysty | 
|---|
- 
								 Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa Zagadnienia Taktyczne #39: Skrzynka narzędziowa
- 16.10.2025 6 komentarzy
- 
								 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem 80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 28 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
- 
								 Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
- 
								 Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- 
								 Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- 
								 Pot, cierpienie i egoizm Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- 
								 Wywiad z Przemkiem Rudzkim Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- 
								 Historia Jacka Wilshere'a Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- 
								 Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Znam ten ból. Też się dużo stresuje w życiu i staram się to jakoś odreagować.
:0
02772 - to jest fajne ;]
02776 - fajnie rozmazane.
02772 ---> ale mina Xd
02782--------->Ta sama celebracja co w spotkaniu z Wigan ;)
sam sie przewalil!
Szkoda przegranej:( ale cieszy bramka honorowa
faul był nie ma wątpliwości karny słuszny! Almunia wyczuł intencje rywala juz miał piłke na palcach no ale niestety nie udało sie jej wyciagnac;/
Nie bylo faulu. Sam sie przewocil!
trudno ocenić czy był faul, ale faktem jest że Arsenal mógł lepiej zareagować od tych pierwszych minut
faul byl ! tylko fatalny BLAD ALMUNI !!!!!!!!!! MASAKRA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To nie był faul na karny!