Giroud nie składa broni

13.11.2016, 18:40, Michał Kruczkowski 8 komentarzy

Obecny sezon klubowy nie zaczął się najlepiej dla Oliviera Girouda. Francuz nie wyszedł jeszcze w żadnym z meczów ligowych w podstawowym składzie. Oczywiście zmagał się on z urazem, jednak kibice niezbyt szczególnie odczuli jego nieobecność, ponieważ w większości meczów świetnie spisywał się Alexis Sanchez.

Powrót Oliviera po kontuzji był wyśmienity - 2 gole w starciu z Sunderlandem i jedno trafienie przeciwko Łudogorcowi. Strzelone bramki nie zapewniły jednak rosłemu napastnikowi miejsca w podstawowym składzie. Giroud wyznał, że nie ma zamiaru zadowalać się rolą rezerwowego i będzie walczył o to, aby być częścią wyjściowej drużyny.

- Obecnie Boss postawił na Sancheza na środku ataku. Ta decyzja była głównie spowodowana moją kontuzją, więc oczywistym jest, że gdy teraz wróciłem, mam nadzieję na częstsze występy. Trener sam podejmuje decyzje, jednak wierzę, że poprzez ciężką pracę mogę powalczyć o swoje miejsce. Nie mam żadnych zwątpień, co do swojej przyszłości w Arsenalu - powiedział Giroud.

- Wielkie kluby charakteryzuje to, że co roku jest w nich walka o pierwszy skład na każdej pozycji. Jest wielu ofensywnych zawodników z różnymi stylami gry. Każdy posiada inne atrybuty i możemy być wystawiani w zależności od danego rywala. Równie dobrze możemy też występować obok siebie.

Giroud został pochwalony przez selekcjonera reprezentacji Francji, Didiera Deschampsa.

- Olivier jest bardzo ważną częścią naszej drużyny, nawet jeśli kontuzja ograniczyła ostatnio regularność jego występów w klubie. Dokładnie wiem, co może zaoferować Francji zarówno pod względem indywidualnym, jak i drużynowym - powiedział trener Trójkolorowych.