Giroud o kulisach odejścia i spotkaniu z Arsenalem
18.01.2019, 14:09, Rafał 55 komentarzy
W związku ze zbliżającymi się derbami Londynu, Olivier Giroud udzielił wywiadu. w którym poruszył kwestie swojego odejścia z Arsenalu i powrotu na Emirates Stadium jako zawodnik Chelsea.
- Pierwsze sześć miesięcy w nowym klubie były dla mnie bardzo dobre. Musiałem odejść z Arsenalu, gdyż Arsene Wenger preferował inny typ napastników. Mój czas dobiegł tu końca, jednak byłem bardzo zadowolony z możliwości dołączenia do równie wielkiego klubu jakim jest Chelsea.
To będzie pierwsze spotkanie, w którym Olivier Giroud zagra przeciwko Arsenalowi na Emirates Stadium.
- To będzie dla mnie wyjątkowa chwila. Pierwszy raz, gdy zagram na Emirates od momentu przenosin do Chelsea. Nie mogę się doczekać. Musimy dalej wygrywać na wyjazdach, a teraz będzie okazja, by powiększyć różnicę między zespołami do 9 punktów.
Francuz dodał, że wierzy, iż nadchodzą dobre czasy dla Arsenalu, ale kibice i zawodnicy muszą uwierzyć i dać czas nowemu trenerowi.
- Myślę, że Emery świetnie wkomponował się do zespołu. Zawodnicy lubią go, podzielają jego filozofię i podejście do treningu. Rozmawiałem z kilkoma piłkarzami i są bardzo zadowoleni z nowej współpracy. Nie można jednak zapomnieć o tym, ile osiągnął Arsene Wenger w tym klubie.
Na koniec Olivier wypowiedział się o swoim pobycie w Arsenalu.
- To był fantastyczny okres, jako piłkarz bardzo się rozwinąłem. Wiele zawdzięczam temu klubowi. Nie mogę się doczekać spotkania. Mój najlepszy moment w Arsenalu? Myślę, że bramka skorpionem z Crystal Palace. To zdecydowanie najpiękniejszy gol w mojej karierze! Oprócz tego w zespole panowała zawsze świetna atmosfera i nie mogę zapomnieć o sześciu trofeach, które razem zdobyliśmy.
- Czy będę celebrował jeśli zdobędę bramkę? Nie, nie jestem takim typem człowieka. Jeśli dostanę szansę gry i strzelę gola to uszanuje wszystkich.
Olivier Giroud występował w Arsenalu w latach 2012-2018 i zdobył dla Kanonierów 105 bramek w 253 spotkaniach.
źrodło: Mirror/Goal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Giroud to dobry napastnik. Nie jakiś światowy top, ale swoje strzelił. Dobrze grał głową i to nie tylko jeśli chodzi o strzelanie goli, ale też zbieranie długich piłek i zgrywanie do kolegów. Fajnie grał na ścianę, był silny więc dobrze zastawiał piłkę. Potrafił strzelać gole z niecodziennych sytuacji. Niestety brakowało mu szybkości, taki typ napastnika nie nadaje się do gry z kontrataku ani do nagłego przyspieszenia gry by zaskoczyć rywala. Giroud to taka gorsza wersja Lewandowskiego.
Przy rzutach roznych, jako super rezerwowy czy tez do gry na sciane zawsze sie sprawdzal. Nie jest to napastnik o najwyzszych umiejetnosciach ale trzeba przyznac, ze zawsze sie staral i nie narzekal na swoja pozycje w klubie.
Zwienczeniem okresu w Arsenalu byl jego usmieszek po przyjsciu do Chelsea gdy ta przegrywala z Bournemouth (chyba) 3:0 :)
Przynajmniej można było liczyć, że wejdzie w końcówce i strzałem głową po rożnym w 92 minucie załatwi sprawę... Teraz na ławce nie mamy żadnych jokerów.
Przeszedł do czelsi aby grać jeszcze większe ogony.
Szkoda, bo u nas z ławki więcej dawał niż w czelsi.
Na na na na na na Giroud!;))
To grzech napisać, że był drewniany... Znakomicie sprawdzał się jako napastnik, który ciężar gry bierze na się i piłkę dogrywa do nadbiegajacych pomocnikow... A tego właśnie brakowało... Typowym snajperem nigdy nie był!!!
@Malina: "Nigdy sam na sam z obrońcą." A widzisz pan tak się składa, że od każdej reguły jest wyjątek, przeczytałem twój komentarz i od razu mi się ta brama przypomniała https://www.youtube.com/watch?v=GRC7mjqKylc
Nigdy nie lubiłem Go (Oliver'a) jako napastnika, jest "drewniany" jak M.Gomes, czy Mandzukić. Nigdy nie zrobi(ł) sam różnicy w czasie meczu, bo jest bardzo wolny. Oczywiście, mając przy sobie takich zawodników jak Sanczez, czy Cazorla to świetnie ich uzupełniał, aczkolwiek trzeba mu przyznać, że "oddawał serducho" podczas meczów. W Chelsea też Go nie widzą, bo..."drewno". Oczywiście, technikę miał, ale tylko zespołowo. Nigdy sam na sam z obrońcą.
Prawdziwy kanonier. Przy jego wzroście miał naprawdę dobrą technikę, te jego podania z pierwszej na klepkę- coś pięknego.
Jeden z niewielu, który odszedł do rywala, a mimo to nikt nie ma do niego pretensji.
Nigdy nie był superstrzelcem, ale wiele dobrego dla nas zrobił. A przez serducho do gry, zawsze będzie jednym z moich ulubionych Kanonierów.
Zawsze dobrze mu zyczylem i nigdy nie chciałem jego odejścia . W klubie 100. się zapisał a to nie byle wyczyn. Chłop z charakterem , a co do mundialu to już sprawa Deschampsa że go zabrał , widocznie takiego typu napastnika potrzebował do swojej taktyki.
Tęskni mi się za nim czasem i za tym Na nananana Giroud!!! Ma chłop charakter do piłki.
Mimo wiadomych wszystkim wad, Oli wykręcił bardzo dobre liczby jak na tak mocną ligę.
"Myślę, że bramka skorpionem z Crystal Palace. To zdecydowanie najpiękniejszy gol w mojej karierze!"
To trafienie mieści się chyba w moim osobistym rankingu top 5 oglądanych "live". A obejrzałem tysiące bramek "na żywo".
@ljungberg77: Nie dziadziejemy, tylko na tym polega "miłość do klubu" ciągła walka między sentymentem, a racjonalnością. Trzeba to równoważyć.
Bardzo Oliego lubiłem, ale trzeba przyznać, że dla tak przeciętnego napstnika gra w Arsenalu i Chelsea oraz zdobycie MŚ podczas kariery to jak wygrana w lotka
Często brakowało umiejętności ale serducho do gry chłop miał zawsze. A i ładnych czy ważnych bramek parę zdobył. Zawsze będę ciepło go wspominał.
smutne jest to że każdy normalny fan był wtedy za tym żeby go wypchnąć z klubu bo realnie był za słaby na atak arsenalu tak do gry w pierwszej jedenastce...
dziś po roku każdy (prawie każdy) fan by pewno chciał żeby jednak u nas dalej grał...
dziadziejemy znaczy i to już w każdej formacji... :/
Można grać w Arsenalu i być szanowanym po transferze do Chelsea? Można. Patrz i płacz Fabrega(złama)sie..
Przystojniaczek. Oddałbym mu moją dziewczynę, gdybym miał
Once a Gunner, always a Gunner :3
Nigdy nie lubiłem Giroud jako zawodnika pierwszego składu, ale uwielbiałem go jako jokera bo brak minut chyba go pozytywnie motywował i wiele razy ratował nam tyłek jak nie szło.
Co mogę dodać ? Mistrz świata (w grze tyłem haha) , zawsze pozytywnie mówi o Arsenalu, fajny gość i tyle.
Szacunek Żwirku. W Arsenalu przewinęło się wielu lepszych napastników, ale pozytywnych wspomnień Giroud zostawił więcej niż wielu topowych zawodników.
@gunner1990: mo właśnie wygrywał troche główek. Teraz nam brakuje wygranych główek w ataku.
Takie 2-0 dla nas i pod koniec meczu jego piosenkę :D
Bardzo fajna wypowiedź z jego strony.
Tyle pozytywnych komentarzy w style "jak go nie lubić" czy "chyba każdy ma do niego słabość" a ja pamiętam jak był tutaj jednym z najbardziej hejtowanym graczy swego czasu, ale żeby nie było ja też go miło wspominam
O ***** Co ja czytam hahaha jeden z najlepszych w historii tego klubu????!!!??? Dajcie spokój w okregowce też padają piękne bramki . Drewno które grało tylko tyłem do bramki i wygrywało troche glowek.
Jak go nie lubić?
Mamy Kanoniera w Chelsea. I tak tradycyjnie stracimy gola, więc niech to będzie Oli. 2:1 dla nas.
Każdy kibic*
Jeden z moich ulubieńców. Chyba każdy AFC mial do niego słabość:D
Jeden z najlepszych napastników w historii tego klubu. Strasznie go lubiłem i szkoda że już go nie ma. Wszystkiego dobrego Oli.
@Papaciok: Giroud>Wele, Aubacazette
Wszystkie piękne bramki były strzelane przy jego walnym udziale. Miał swoje ograniczenia, ale ten jego zmysł do klepek był niesamowity. Bramka skorpionem, bramka Wilshera z Norwich, bramka Rosickego z Sunserlandem... To już byla sztuka, nie piłka nozna.
Wg wielu kasztan, drewniak, kłoda... która strzeliła ponad 100 bramek. Mega się u Nas rozwinął, mając w pamięci jego początku w Arsenalu. Gdyby miał lepszy start do piłki, to byłby kompletnym napadziorem.
Nie strzelisz, bo tylko Arsenal będzie strzelał.
Ale warto mieć marzenia.
Pozdro Oli
Klub stacza się na dno po jego odejściu
Giroud+Welbeck>Auba+Laca
:(((
Denerwował czasami niemiłosiernie, ale nie da się go nie lubić. Brameczka skorpionem, czy ta z West Hamem na zawsze w pamięci.
Pozdrówki Żwirek!!!
Jeden z moich ulubionych zarodników! :)
Nie da się go nie lubić :)
@kamilo951456: 105 bramek w 253 meczach może du*y nie urywa, ale jest przyzwoitym wynikiem. No i van Persie zdobył z Arsenalem 1 trofeum, a Giroud 6, więc chyba był jednak skuteczniejszy. :)
Pozdro Oli!
@WilSHARE: i cant change that im gorgeous
Brakuje mi tej mordy z wywieszonym jęzorem po spudłowaniu do bramki.
Sentyment pozostał :)
https://www.youtube.com/watch?v=wGOhxt5Ksc0
Myślę, że Giroud nie zostanie wygwizdany, a wręcz przeciwnie, kibice przyjmą go ciepło. Oby tak było. I oby nic nam nie strzelił :D
Na Na Na Żiruuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!! :)
Dlaczego o oni go sprzedali?
ahhh ten skorpion :P
Ja najwiekszy zal do Wengera mam za to, ze ani razu nie postawil na dwojke napastnikow od 1 minuty Lacazette-Giroud, bo jak grali po 5-15min jakims cudem razem to zawsze swietnie to wygladalo