Giroud wspomina swoje gole

07.10.2017, 09:38, Kamil Garczorz 1 komentarzy

Olivier Giroud przyznał, że gol strzelony przeciwko Leicester w pierwszej kolejce sezonu był dla niego niezwykle ważny.

Francuz 28 września w meczu przeciwko BATE zdobył swojego 100. gola w barwach Arsenalu. Na pewno trudno zapamiętać taką liczbę goli, ale wśród nich było kilka takich, które dla Girouda mają ogromną wagę.

- Chcę pamiętać gole, które pomagały drużynie w wygraniu meczu, a najbardziej te, które zdobywałem w końcówkach. Gol z Leicester był bardzo ważny, ponieważ był to pierwszy mecz sezonu i potrzebowaliśmy zwycięstwa, by utrzymać pewność siebie. Byłem szczęśliwy, że pomogłem zespołowi wygrać to spotkanie. Każde trafienie jest niezwykle istotne, ale niektóre są ważniejsze ze względu na przebieg meczu, zawsze miło jest strzelić zwycięskiego gola.

- W moich pierwszych derbach północnego Londynu lub w jednych z pierwszych na Emirates, Theo dośrodkował z prawej strony, a ja chciałem umieścić piłkę w siatce, ale to działo się bardzo szybko, a ja miałem więcej pewności w lewej nodze, więc uderzyłem zewnętrzną stroną stopy. To było piękne uczucie, ponieważ nie mogłem sobie wyobrazić jak wiele to znaczyło dla kibiców oraz dla nas w szatni. To zdecydowanie jedno z najlepszych wspomnień dla mnie.

- Lubię również wspominać ten przeciwko Manchesterowi United kilka lat temu, w tym meczu wszedłem na boisko w ławki. To był dla nas trudny mecz, a ja strzeliłem z półwoleja w górny róg bramki. Jednak nie byłem zadowolony z tej bramki, ponieważ przegraliśmy to spotkanie.

- Każdy gol się dla mnie liczy, ale później musisz zastanowić się nad tym, jak przebiegał mecz i czy ten gol był ważny. Gdy przegrywając 0-3 zdobywasz bramkę nikt o tym nie będzie pamiętał, ale zwycięskie trafienie jest szczególne, pragnąłbym zawsze strzelać takie gole, ale nie zawsze jest to możliwe.