Gnabry o swoim urazie

18.10.2014, 01:02, Michał Koba 12 komentarzy

Serge Gnabry zdradził, że w czasie trwania jego ostatniej kontuzji wiele dowiedział się na temat swojego ciała.

Młodzieżowy reprezentant Niemiec był poza grą od marca, kiedy to nabawił się kontuzji kolana. Jednak w tym tygodniu powrócił on już do pełnych treningów z pierwszą drużyną, a niebawem być może wystąpi również w jednym z meczów drużyny rezerw.

19-latek przyznaje, że okres, w którym nie mógł trenować, był dla niego bardzo ciężki, ale teraz nie może się on już doczekać ponownego wybiegnięcia na murawę.

- Kontuzja to najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić piłkarzowi, ale myślę, że trzeba wyciągać wnioski z takich sytuacji. Kiedy masz uraz, musisz odpoczywać kiedy tylko się da, by nie narażać swojego zdrowia, a to nie jest łatwe i wymaga ogromnej dyscypliny. Musisz wtedy pozostawać skupionym i konsekwentnie dążyć do celu.

- Nie mogłem grać przez ponad sześć miesięcy i nie łatwo było patrzeć na innych zawodników, cieszących się futbolem, kiedy ja nie byłem w stanie nawet normalnie pobiegać. Jednak trzeba ten okres uznać za lekcję i postarać się powrócić do najlepszej dyspozycji.

- Nauczyłem się wiele o swoim ciele – jakie ćwiczenia są dla mnie dobre, a jakie niekoniecznie. Kiedy oglądasz mecze, czasami widzisz więcej niż wtedy, kiedy jesteś na murawie, więc i w tej kwestii mogę się pochwalić nowymi doświadczeniami.

Gnabry zgadza się, że z powodu kontuzji musiał przejść przez wiele niełatwych momentów, ale równocześnie twierdzi, że w czasie rehabilitacji zawsze usiłował być pozytywnie nastawionym.

- Staram się być optymistą w każdej chwili życia. Urazy to przecież część naszej pracy – nie ta najlepsza, ale nie ma takiego piłkarza, który podczas swojej kariery nigdy nie był kontuzjowany.

- Skupiam się na tym, co robię i każdego dnia motywuję się, mówiąc sobie: „Dawaj dalej, na koniec zobaczysz efekty swojej pracy.”. Właśnie to dodaje mi energii – zakończył młody zawodnik Arsenalu.