Gorkss: Podniesiemy się z kolan

Wygrywali 4-0, a przegrali 7-5. ;D

- Rzeczywiście gol na 4-4 padł kiedy minęły już 4 minuty doliczonego czasu gry, ale to nie jest wytłumaczenie. Jako profesjonalni piłkarze musimy grać do ostatniego gwizdka. Powoli zaczynamy uczyć się na własnych błędach i postaramy się wyciągnąć wnioski

I juz gosc u mnie zapunktował. Sami sa sobie winni, sedzia mogł skonczyc mecz wtedy kiedy chciał i po zmianie w Reading po 90 minucie mogł przedłuzyc o tyle ile chciał. Zreszta dogrywke tez przedłuzył dajac szanse Reading na ponowny remis czego nie wykorzystali.

wielki szacun dla tego kolesia przyjął porażkę z honorem a nie szukał jakiś debilnych usprawiedliwień według mnie pokazał że ma jaja

Ale to pewnie frustrujące, przegrywać 0-4 a i tak przegrać ;p

rozsądnie mówi

wenger by nie darował jakby wpadła nam bramka w takiej minucie

Szacunek dla ziomka bo nie wyzywał sędziów ani farta

ciężko się podnieść po takiej porażce

raczej normalnym było że zoastanie jeszcze doliczona chwila do tych 4 minut skoro przeprowadzono zmiane a gracze Reading spowalniali gre faulami czy długim wykonywaniem autów...
Ale jak już napisane szacun za trzeźwe podejście do gry i innej drużyny.

Szacun dla gościa za tę wypowiedź

to jest normalna wypowiedź godna piłkarza a nie to co odprawiał trener Reading

Ładna wypowiedź, przynajmniej nie ma wyrzutów o tą minutę doliczoną do doliczonego czasu gry. Najprawdopodobniej mecz skończyłby się po tej akcji Arsenalu, a piłkarze grali dłużej ze względu na dość długą zmianę Reading i kilka fauli pod koniec meczu.

Madry czlowiek.
Szacun