Groves: Arsenal skazany na transfery "drugiej kategorii"

Ja mysle jednak ze w lecie trzeba zadbac o kotrakty Szczesnego i Vermy bo ktorys z nich na pewno odejdzie

Ma trochę racji. Na pewno prawdę powiedział.. Ale może Wenger się otrząśnie ;)

Prawdę powiedział, najlepszych kupi czołówka do której my nie nalezymy, i zostana ochłapy, gdzie oczywiście też mozna przy dużym szcześciu trafic obry zawodników.
Ale Wenger po raz kolejny zacznie opowiadać swoje bajki, ż cięzko pracują, trudno kogoś znaleźć, i mamy odpowiednia jakość, nastepnie pod koniec okienka gdzie juz najlepsi będa nowych klubach kupi max dwóch przecietniaków i na tym sie skończy. I będzie kolejny sezon bez żadnego trofeum za to kasa sie zgodzi.

Redknapp to sobie może płacić, w... championship.

Niestety chorobą obecnego futbolu jest oderwanie pensji niektórych graczy od realnych poziomów i możliwości klubów. Bo jeśli jakiegoś szejka czy Abramowicza stać żeby komuś zapłacić 200 czy więcej tys funtów tyg to tak zrobi bo nic go nie ogranicza a tym bardziej pieniądze, z którymi nie wiedzą co robić i obawiam się że Fifa Financial Fair Play niewiele tu zmieni.

jaki znowu mlody talent? Kiedy ostatnio Wenger sciagnal jakiegos nieznanego 17,18 latka za grosze i zrobil z niego gwiazde? Chamberlaina nawet nie uznaje bo kupil go za jakies 10 mln, ostatnimi byli chyba rvp, cesc i co najwyzej nasri ale nie pamietam juz dokladnie kosztowal + jack ale to wychowanek. wiec mowienie ze wenger potrafi oszlifować talent jest wielką prawdą, ale wiekszy problem jest ze znalezieniem takiego gracza w ostatnich latach.

niski93
Bo nie jest. Tylko, że kupiliśmy go dzięki problemom finansowym Malagi. Inaczej musielibyśmy zaplacić dużo więcej.

Jak dla mnie Santi nie jest drugiej kategorii. Ale to prawda, że większość transferów jest po prostu nie wystarczająco silna, żeby liczyć na wygranie czegoś. Dlatego w lecie trzeba kupić kilku dobrych zawodników i liczyć na zgranie z tego sezonu i siłę charakteru w przyszłym.

Wenger jest inteligentny i dba o klub. To że kupimy tanio nie znaczy, że nie trafimy w 10. Cesc i RvP kosztowali w sumie niecałe 8 mln. Boss umie dostrzec unikatowy talent w bardzo młodym zawodniku. Dlatego to raczej nie druga kategoria, a działanie na całkiem innym rynku. My rozwijamy, inni kupują gotowy produkt.

Jeżeli Arsene uważa, że jakiś zawodnik jest wart 10 mln funtów, to nie zapłaci za niego więcej. Inaczej postąpią Ferguson lub Redknapp, jeżeli uznają że do pozytywnie wpłynie na zespół.

Święta prawda.

coś prawdy w jego słowach jest:(

Powtarzam to samo od lat ;) Zresztą nie tylko ja tutaj. ;)

Tym bardziej trofea będą smakowały lepiej! Jeżeli uda nam się zacząć zdobywać trofea to wszyscy będą się Wengerem zachwycać. Jednak teraz niewielu potrafi dostrzec plusy jego pracy, myśląc, że jego rola w Arsenalu ogranicza się jedynie do wygrywania meczy.

Ameryki nie odkrył ;)

schnor25< ale oni będą tylko uzupełnieniem

Niech się wypchają forsą gwiazdeczki i wezmą ze sobą do grobu. Struktura płac w futbolu od dawien dawna została zachwiana m.in. przez takich szejków, bo kto bogatemu zabroni?! Jeśli za graczy drugiej kategorii uznamy zawodników pokroju Mertens, Dragović itd. to z pocałowaniem ręki ich przywitam na Emirates :)

Niestety takie czasy każdy piłkarz chce zarabiać jak najwięcej.Ale my nie zapłaci za kogoś 30 baniek nawet z tygodniówko na poziomie 100 tys. więc to nie tylko dotyczy płac.

Zgadzam się największym naszym problemem jest wysokość tygodniówek jakie możemy zaoferować najlepszym graczom. Choć myślę że jakbyśmy mogli oferować tygodniówki rzędu 150 tys tygodniowo to by starczyło (wątpię żeby MU miał dużo graczy w zespole, którzy zarabiali by ponad 150 tys tygodniowo). Niestety wątpię żebyśmy nawet po podpisaniu nowych umów sponsorskich mogli sobie na to pozwolić choćby dla tego że Wenger nie chce aby istniały u nas zbyt duże różnice w płacach zawodników.