Grudzień, nareszcie - West Ham vs Arsenal!
02.12.2016, 20:38, Kamil 798 komentarzy
Ktoś lubi jesień, a ktoś inny wiosnę. Jeden woli kwiecień, a drugi sierpień. A listopad? Ten miesiąc dla każdego fana czy piłkarza Arsenalu oznacza tylko jedno - słabe wyniki sportowe. Drużyna Arsene'a Wengera po raz kolejny za jego kadencji w tym miesiącu osiągnęła przeciętne wyniki. Na szczęście ten (brzydki epitet) miesiąc się kończy. Grudzień rozpoczynamy od wyjazdu do wschodniej części Londynu na mecz z West Hamem. Początek tego spotkania w sobotę o godzinie 18:30.
Dla Arsenalu będzie to pierwsza wizyta na nowym stadionie Młotów. Podopieczni Slavena Bilicia zmienili słynny Upton Park na nowy, bardziej nowoczesny Stadion Olimpijski. Zmiana ta jednak nie przynosi dotychczas upragnionych rezultatów. West Ham to jedno z rozczarowań sezonu. Drużyna, która miała walczyć o europejskie puchary będzie prawdopodobnie walczyć, ale o utrzymane w Premier League. Slaven Bilic - według bukmacherów - jest bardzo wysoko w rankingu trenerów, którzy wkrótce mogą stracić pracę. Ostatnie wyniki nie napawają optymizmem. W czterech poprzednich meczach ekipa chorwackiego szkoleniowca zdobyła zaledwie 2 punkty. Dodatkowo w środku tygodnia odpadła z EFL Cup, podobnie jak Arsenal...
... który przegrał z Southamptonem. Kanonierzy w ten sposób przerwali świetną passę meczów bez porażki. Na szczęście to tylko EFL Cup, które większość menedżerów traktuje z przymrużeniem oka. Arsene Wenger sprawdził w tym meczu rezerwowych, którzy nie spisali się najlepiej. Gołym okiem widać, że Arsenal bez Alexisa Sancheza, Mesuta Özila czy popularnego duetu na środku obrony "Kostafi" to inny zespół, słabszy zdecydowanie.
Historia spotkań pomiędzy Arsenalem a Wes Hamem wygląda następująco. Podopieczni Arsene'a Wengera wygrali zdecydowanie więcej meczów - 56. Młoty zwycięsko wychodziły 28 razy, a 33 spotkania zostały nierozstrzygnięte. Warto dodać, że ostatni mecz na terenie West Hamu to jedno z najlepszych spotkań w sezonie 2015/16. Goście z Emirates Stadium prowadzili 2-0, by w kilka minut stracić prowadzenie. W drugiej połowie to gospodarze wyszli na prowadzenie, ale w ostatnich minutach Laurent Koscielny doprowadził do wyrównania. Remis w tym spotkaniu bardzo oddalił marzenia fanów Arsenalu o zdobyciu mistrzostwa Anglii.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej. Jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, że im dalej w sezon tym krótszy skład. Kilka dni temu zasmuciła nas wiadomość, że Santi Cazorla musi być operowany. To bardzo opóźni jego powrót, który obecnie jest przewidywany na początek lutego. Podobnie Mathieu Debuchy, który zagrał kwadrans w meczu z Bournemouth. Pozytywna informacja to powrót na boisko Lucasa Pereza. Danny Welbeck również powraca do zdrowia, ale w tym roku prawdopodobnie go nie zobaczymy. Anglik powinien wrócić w podobnym czasie co Hector Bellerin. Poza grą w dalszym ciągu jest kapitan Arsenalu, Per Mertesacker. Slaven Bilic znajduje się w podobnej sytuacji. Michail Antonio oraz Aaron Cresswell to kolejni zawodnicy, którzy dołączyli do długiej listy kontuzjowanych, w której znajdują się: Reece Oxford, Sam Byram, Gökhan Töre oraz Andy Carroll.
Zapowiada się ciekawe widowisko. Bardzo często mecze pomiędzy tymi dwoma ekipami obfitowały w dużą ilość goli. Faworytami tego spotkania wydają się być goście, którzy jeżeli myślą o wygraniu ligi, powinni mecze z takimi rywalami wygrywać. Nowy stadion West Hamu nie jest na razie miejscem, w którym nie da się wygrać. Gospodarze po niezłym ligowym meczu na Old Trafford liczą na kolejny dobry występ z wyżej notowanym rywalem. Czy West Ham spraw niespodziankę swoim kibicom i pokona faworyta z północnego Londynu? A może to Arsenal odniesie cenne zwycięstwo i poprawi swoją sytuację w tabeli? Odpowiedzi na te oraz inne nurtujące nas pytania już juro wieczorem.
West Ham - Arsenal
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Stadion Olimpijski
Data: 3 grudnia, 2016
Skład Kanonierzy.com: Cech - Gabriel, Mustafi, Koscielny, Monreal - Coquelin, Xhaka - Walcott, Özil, Oxlade-Chamberlain - Sanchez
Typ Kanonierzy.com: 2-3
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Mozna gdzies obejrzeć sytuacje z aguero i ta zadyma?
Verminator97
Remisujemy*
A Bravo to jest taki pachołek, że śmiać mi się chce. To jest skandal jak ten bramkarz broni.
I jest ktoś jeszcze kto uważa, że my przegrywamy frajersko mecze? To co dzisiaj powiedzieć o City?
Średni mecz w wykonaniu sędziego, sytuacje 50/50 były rozstrzygane dla nas, dodatkowo akcja w 75' gdzie Alonso przywalił kopa zawodnikowi City w polu karnym.
Cieszy mnie strasznie wygrana 1-3 ale Fabregas się nie popisał zachowaniem, na pewno wyleci na pare meczy tak samo jak Aguero.
eeee wyłączyłem po golu Edena a tu takie akcje mnie minęły. Kiedy gramy z City? Nie zagrają z Nami?
Fabregas co za leszcz ;)
Fernandinho sprowokowany przez Fabregasa ktory wlasciwie sam sie specjalnie wyjeeb* na tych reklamach...
https://twitter.com/samwilkinsqpr/status/805055385509957632
Podoba mi się seria żartów bazująca na tym obrazku. Nowy hit.
Zastanawiam się, dlaczego Aguero przez długi czas miał tak dobrą reputację. To nie pierwszy chamski wybryk. Nie drugi, nie trzeci.
Liczę na przedłużoną karę, z 5 spotkań.
Dawno nie widziałem tak frajerskiej porażki. Dwie 200 % sytuacje,aby strzelić na 2-0.
3 bramki stracone po kontrach w czym dwie to długa laga ;d
Ktoś tam chciał powrotu Fabregasa do nas. Nie dla wieśniaków. :D
camsbruken
Nie zagrają obaj. Za czerwoną kartkę są 3 mecze zawieszenia. Chyba, że jakoś FA Cup jeszcze wskoczy między te mecze, ale wątpię, bo jest gęsto i gra się co 3 dni i tak.
Aguero i Fernandinho z nami NIE ZAGRAJĄ nie pleccie głupot. 3 meczowy ban ich obowiązuje. Dzisiejszej naszej kolejki nie liczcie. Później mamy Stoke, Everton i City. Czyli wrócą po naszym spotkaniu
Myślałem że za czerwo są dwa mecze kary.. a za 2 żółte jeden
camsbruken
Fernandinho ma 3 mecze co najmniej, więc też nie zagra.
@Illpardino
Andrzej323232; użytkownik
komentarzy: 25 newsów: 0
03.12.2016; 15:23
ToMo_18
Nie chodzi o nich
ToMo_18; użytkownik
komentarzy: 12333 newsów: 3
03.12.2016; 15:25
@Andrzej323232
Właśnie doczytałem raz jeszcze. Zwracam honor, posypuje głowę popiołem. Chodziło o Leicester.
Fernandinho raczej zagra a jeśli chodzi o kuna to rzeczywiście mogą mu wlepić dłuższą karę
Emocje poniosły fajnie, ale to co zrobił Aguero jest niepojęte, mógł karierę skończyć Luizowi. Co lepsze w tym meczu już nic się zmienić nie mogło, sama akcja też była zakończona
Tomo
A czytasz Ty kolego ze zrozumieniem ? Bo mi sie wydaje, że to prosta sztuka.
Pisze, że teraz tak samo to MY odmieniliśmy chelsea tak samo jak Lester przy 5-2. Z tym, że to teraz Chelsea jest w tym Marszu co Lester w zeszłym roku.
Poziom sędziowania woła o pomstę do nieba
Kun z nami nie zagra wraz z Fernandinho?
Aguero kryminał
Sergio Aguero misses Man City vs. Arsenal after receiving a red card in their game against Chelsea.
Fernandinho also missed Man City vs. Arsenal after being sent off in their loss against Chelsea.
Aguero burak. Czerwo i mam nadzieję, że mu przedłużą do więcej jak 3 meczów. Fernandinho też. Ten cały Ihaenacho też powinien wyłapać karę, bo fikał nieźle.
#wykorzystamy miało być
Faktycznie, więc to dobra informacja tylko czy my to wytrzymamy....
Poniosły ich emocje, Zdarza się.
Nie ma bata, Fabregas musi po tym zachowaniu zostac zawieszony na pare spotkan. Straszny sie z niego prostak zrobił
Faul Aguero kryminal, 5 meczów przerwy mu się należy
Z Fabregasa poraz kolejny wyszlo DNA Barcelony...
kelob
Walnął liścia Fernandinho :P
@kelob
Spoliczkował Fernandinho
Jak nie zagraja? Akurat gramy za 3 mecze? To pieknie
Generalnie to Aguero z 5 meczy zawieszenia, Fabregas ze 3 za uderzenie Fernandinho.
co tam fabregas zrobil bo akurat tego nie zauwazylem?
Czyli na mecz z nami nie zagrają Aguero oraz Fernandinho. Świetna informacja.
Elegancko na mecz z nami ich zdziesiątkowali
Fabregas jaki tajniak.... wieśniak....
Za co te czerwone tam ?
Aguero na kapitanie. City nie wytrzymało. Pękło psychicznie. Co za mecz.
Nieźle hehe szkoda że teraz nie gramy z City:D
platinium
Mam na myśli gol Ozila z Ludogorcem, Giroud z United czy to, że PSG nas nie przeorało. To było szczęśliwe.
I +1 za to o Wengerze.
Co za idioci z City xDD
No i nie wytrzymali
@Andrzej323232
Właśnie doczytałem raz jeszcze. Zwracam honor, posypuje głowę popiołem. Chodziło o Leicester.
Aguero wandal, zabrał to miano Diego Coscie. Ciekawe na ile go zawiesza
Aguero jaki prostak
ToMo_18
Nie chodzi o nich
Tu po prostu trzeba wygrywać, ale znając nas, dziś wywalimy się na WHU. Chelsea ma ten plus, że oni w Europie nie grają. Mogą grać tym samym składem co kolejkę.
Z dedykacją dla naszego trenera. Nie liczy się efektowność, ale efektywność.
Pisałem to już, i napiszę jeszcze raz, ostatni już.
Zazdroszczę Chelsea Conte.
Swoją drogą na tym poziomie liczą się detale. City miało sytuacje stuprocentowe, Chelsea potrafiła swoje wykorzystać.
I tyle. Krótka piłka.
Obie drużyny świetnie przygotowane fizycznie, taktycznie...
Zawiódł Aguero. Bestia górą.