Heaven: Odszedłem, ponieważ w United łatwiej było przebić się do pierwszego składu
12.07.2025, 20:08, Trempa
5 komentarzy
Ayden Heaven, młody talent, który jeszcze niedawno reprezentował barwy Arsenalu, postanowił pół roku temu zmienić otoczenie i dołączyć do Manchesteru United. Obrońca, który przeszedł do Czerwonych Diabłów za około 1,5 miliona funtów w styczniowym okienku transferowym, wyjaśnił swoją motywację w rozmowie z The Athletic.
- Nadszedł czas na nowe wyzwanie i poznanie czegoś nowego, innego miejsca w kraju, innego stylu futbolu. Czułem, że łatwiej mi będzie przebić się do pierwszego składu United i jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Chcę to kontynuować.
Mimo że teraz gra dla jednego z rywali w Premier League, Heaven nie zapomina o tym, co zawdzięcza Arsenalowi. To właśnie tam odkryto jego potencjał jako środkowego obrońcy. Wcześniej młody zawodnik spędzał większość kariery młodzieżowej jako pomocnik lub skrzydłowy, aż do momentu, gdy menedżer akademii Arsenalu, Per Mertesacker, zasugerował zmianę pozycji.
- Per Mertesacker mówił: "To nie jest pomocnik ani skrzydłowy, to obrońca" - wspomina matka zawodnika, Lisa Heaven. - Myślałam wtedy: "Nie, to numer 6, biega od pola karnego do pola karnego". Ale kiedy zobaczyłam go grającego jako lewostronny środkowy obrońca, pomyślałam: "OK, może coś w tym jest". Wydaje mi się, że Per zawsze widział w Aydenie coś, czego inni nie dostrzegali.
Z perspektywy czasu decyzja o zmianie pozycji okazała się strzałem w dziesiątkę. Heaven zadebiutował w Arsenalu jako środkowy obrońca i teraz przebija się do pierwszego składu Manchesteru United na tej samej pozycji. Kto wie, czy miałby te same szanse grając jako pomocnik czy skrzydłowy?
W Manchesterze United pojawiła się luka na pozycji środkowego obrońcy, spowodowana problemami zdrowotnymi innych zawodników lub ich słabszą formą. Wygląda na to, że klub nie ma zamiaru zmieniać pozycji 18-letniego zawodnika, który świetnie odnajduje się w tej roli.
źrodło: dailycannon.com
8 godzin temu 7 komentarzy

9 godzin temu 4 komentarzy

11 godzin temu 14 komentarzy

11 godzin temu 5 komentarzy

11.07.2025, 16:18 39 komentarzy

11.07.2025, 09:30 8 komentarzy

11.07.2025, 00:11 78 komentarzy

10.07.2025, 22:36 7 komentarzy

10.07.2025, 22:32 4 komentarzy

10.07.2025, 14:42 8 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jak w zeszłym sezonie grał to pokazywał się z niezłej strony, ciekawe ile pogra w nadchodzących rozgrywkach.
Bardzo dobry ruch zrobił. U nas nie miał szans się przebić a tam już w zeszłym sezonie łapał minuty. Do tego znaczna podwyżka więc ruch tym bardziej w pełni zrozumiały
quote]@Tomi7 napisał: "Tak, wiadomo, że nie chodziło o pieniądze. Do Arabii też nikt nie idzie dla pieniędzy, wszyscy szukają nowych wyzwań itp. Jeśli tak bardzo chciał się przebić do pierwszego składu to mógł iść do dowolnej innej drużyny..."
Ale co cie boli? Że Rychu Peja ma dziś szansę uczciwie zarobić? xD
Przecież poszedł do dowolnej drużyny w której ma większe szanse na granie xD I pomijajac to, że jego wypowiedź w ogóle nie dotyczyła tematu zarobków, to odnośnie tej Arabii Saudyjskiej prawie każdy zawodnik który idzie do tamtejszej ligi wprost mówi, że jego główną motywacją są do tego przede wszystkim pieniądze.
Zapamiętacie to nazwisko. Bo pewnie jak 99% talentów już o nim nigdy nie usłyszycie.
Tak, wiadomo, że nie chodziło o pieniądze. Do Arabii też nikt nie idzie dla pieniędzy, wszyscy szukają nowych wyzwań itp. Jeśli tak bardzo chciał się przebić do pierwszego składu to mógł iść do dowolnej innej drużyny...