Henry chwali Nelsona

24.09.2017, 12:35, Patryk Bielski 5 komentarzy

Legenda Kanonierów - Thierry Henry - w wywiadzie dla The Sun pochwalił Reissa Nelsona, który zaliczył ostatnio swój pierwszy występ od pierwszych minut w oficjalnym meczu Arsenalu. 17-latek zagrał w Pucharze Ligi przeciwko Doncasterowi i choć na pozycji wahadłowego rozegrał przeciętny mecz, Henry nie ma wątpliwości, że Anglik ma zadatki na przyszłą gwiazdę zespołu z Emirates Stadium.

- Ten dzieciak ma wszystko, by wywalczyć miejsce w pierwszej drużynie. Po dwóch spotkaniach w których był zmiennikiem - w Tarczy Wspólnoty i Lidze Europy - wreszcie zagrał w wyjściowej jedenastce w Carabao Cup. Szkoda, że nie grał na swojej nominalnej pozycji. To typowa "dziesiątka" lub skrzydłowy, a w ostatnim meczu wystąpił jako wahadłowy. Ale jako młodzieżowiec, w takim klubie jak Arsenal, musisz łapać każdą szansę.

- Jednak posiadanie niezbędnych atrybutów, a wykorzystywanie ich, to dwie różne rzeczy. To jak odległość Ziemi do Księżyca. Reiss musi teraz wejść na inny poziom, profesjonalizm. Czy sobie z tym poradzi? Z pewnością tego pragnie, jest zdecydowany w swoich poczynaniach i wykazuje dobrą postawę. Będzie biegał za przeciwnikiem i grał odważnie. Ludzie sporo mówią o przebojowości w futbolu. Może ona dotyczyć wielu aspektów gry, w tym podejmowania śmiałych decyzji. Reiss jest odważny, bo nie daje się zastraszać rywalom.

- Widziałem jego mecze w Emirates Cup, a także mecz z Köln w Lidze Europy. Już wtedy można było zauważyć przebłyski w jego grze. Widać, że czuje się komfortowo w pierwszym zespole.

- Jest szybki, nie tylko jeśli chodzi o bieg. Ale błyskawicznie podejmuje decyzje - rozumie grę. To wspaniałe, że przechodzi przez wszystkie szczeble młodzieżowe Arsenalu i dostaje szansę w pierwszym zespole.