Henry i Souness o polityce transferowej Arsenalu
15.08.2016, 01:18, Marcin Lipiński 44 komentarzy
Thierry Henry po blamażu Arsenalu z Liverpoolem w 1. kolejce Premier League wysunął ciekawą tezę. Zdaniem obecnego dziennikarza Sky Sports, Arsenal nie jest już pierwszym wyborem dla zawodników, którzy chcą spróbować swych sił w Anglii.
- Nie rozumiem jednej rzeczy. Mianowicie mówi nam się, że Arsenal jest bogaty i dysponuje środkami, aby móc rywalizować z innymi klubami na rynku transferowym. Jednak kiedy zaczyna się sezon, okazuje się coś zupełnie innego. W takim razie, co jest prawdą? Bo ja naprawdę tego nie rozumiem.
- Czy Arsenal wciąż jest pierwszym wyborem dla piłkarzy na rynku transferowym? Jeśli pojawia się dobry piłkarz, to czy możecie o niego walczyć? Czy jesteście w stanie wyłożyć na niego pieniądze? - pyta się Henry.
- Czy wydawanie jest głupotą? Wszyscy wiemy, że ceny są chore, ale trzeba płacić.
- Koniec końców, czy piłkarze chcą iść do Arsenalu? Wszyscy musimy się nad tym poważnie zastanowić. Czy nadal jesteśmy klubem, do którego wszyscy chcą dołączyć? Nie wydaje mi się - stwierdza Francuz.
Kontuzje Pera Mertesackera i Gabriela doprowadziły do tego, że w meczu z Liverpoolem ujrzeliśmy parę stoperów, którą stworzyli Calum Chambers i Rob Holding. Henry jest przekonany, że środek obrony to pozycja, która niezwłocznie wymaga wzmocnienia.
- Generalnie jestem zdania, że Arsenal potrzebuje środkowego obrońcy i napastnika. Jednak jeśli nie potrafią znaleźć odpowiedniego snajpera, to powinni grać duetem napastników, czyli Giroudem i Sanchezem.
- Jednak jeśli myślą o kupnie kogoś, to nie musi to być napastnik klasy światowej, lecz ktoś, kto jest w stanie wnieść coś zupełnie innego do drużyny. Myślę, że Alexis wpasowuje się w ten profil. Nie zawsze wygrywa się ligę z najlepszym strzelcem. Nie zdobywałem mistrzostwa z Arsenalem, kiedy nim byłem.
Graeme Souness, który także jest dziennikarzem Sky Sports, zgadza się z większością tego, co powiedział Thierry Henry. Ponadto jest zdania, że Arsene Wenger powinien pociągnąć za spust i wydać pieniądze, zanim okienko transferowe się skończy.
- Musi stawić czoła rzeczywistości. Jego drużyna nie jest wcale taka dobra. Zda sobie z tego sprawę, ponieważ pracuje z tą grupą każdego dnia i braki na niektórych pozycjach staną się widoczne. Powinien zaakceptować to tak samo, jak swego czasu Sir Alex Ferguson, a obecnie Roman Abramowicz, czy właściciele Manchesteru City. Jeśli jesteś wielkim klubem w Premier League, to wykładasz sporą sumę na stół i kupujesz piłkarzy, jak na klub tej klasy przystało.
- Nie brakuje im zbyt wielu graczy. Obecnie wszyscy patrzymy na to w ciemnych kolorach, ale nie są aż tak daleko od czołówki. Jednak będzie ich to słono kosztować, bo nie można tak po prostu prosić o najlepszego piłkarza z wielkiego klubu. Będą za niego chcieli dwa razy więcej, niż jest wart, ponieważ ciężko będzie go zastąpić.
- Arsenal sam sobie winny jest takiej sytuacji i to stawia ich w trudnej pozycji - podsumował Souness.
źrodło: Sky SportsDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsenal jest w takim miejscu, że musi przepłacać jeżeli chce się ponownie liczyć choćby na własnym podwórku. Nie ma tutaj Managera, który przyciąga nazwiskiem, przynajmniej 5 piłkarzy dużego formatu ani wyników w ostatnich latach. Na historię klubu sika 95% piłkarzy.
to nieźle podsumował Wengera, przynajmniej zależy mu na ambicjach afc i nie owija w bawełnę
Jak można krytykować Xhake po 30 min w pierwszym oficjalnym meczu z takim przeciwnikiem i to kiedy jeszcze Liverpool był na fali... To niepoważne. Z Granita będzie wiele pożytku.
Mam wrażenie że każdy to widzi tylko nie Wenger w niego chyba nawet już piłkarze stracili wiare i przyjemność trenowania z nim jak widze piłkarzy Liverpoolu po strzelonej bramce cieszących się i biegnących do Kloppa szarpiacych sie ze szczęścia a u Nas co ?
https://m.facebook.com/ArsenalFCLovers/photos/a.294065554030046.45911.292602240843044/775851629184767/?type=3&source=48 Wenger rozpacza a Ramsey niszczy go wzrokiem za niedługo zostaniemy bez Alexisa bez Ozila Ramseya itd.!
Podpisuję się pod tymi słowami. Ciekawe co na to Wengersteje. Niestety milczą. Psh...
Na turniejach jest wiele gwiazd, które później nic nie pokazują specjalnego, ale masz rację nie można go ocenić po 30 minutach gry.
Xhaka wszedł na pół godziny przy takim wyniku...
Każdy kto oglądał go na euro wie, że będzie wielkim wzmocnieniem. Chyba, że Ty oglądałeś wyłącznie go w meczu z Polską.
my nie mamy nawet topowego def. pomocnika - ten szaka wczoraj w pół godziny jak śmieją się goście ze sky sports ustanowił oficjalny rekord ligi wszechczasów jeśli chodzi o kompromitujące debiuty - 6 wślizgów, naturalnie niecelnych, 0 odbiorów, 4 faule, 1 żółta kartka a jak wiemy mógł wylecieć..., każdy kto oglądał go na euro wie że to będzie niewypał w tak szybkiej lidze jak angielska, ten koleś jest jak tankowiec niestety jeśli chodzi o przyspieszenie i zwrotność
Tym razem dobra wypowiedź
Ale Henry ma rację. Jaki topowy zawodnik będzie chciał teraz do nas przyjść? Teraz City i United mają na ławce trenerów, którzy przyciągają piłkarzy jak magnes. Zawodnicy wiedzą, że oni gwarantują sukces. Ten sezon można naprawdę okazać się katastrofą dla nas jeżeli ktoś się nie obudzi i nie wyda mln na wzmocnienia. To, że w ostatnim sezonie zajęliśmy 2 miejsce nie znaczy, że mamy dobrą kadrę. Tamten sezon był dziwny i tyle. Teraz City i United z tygodnia na tydzień będą grać coraz lepiej, wydali kupę kasy i wzmocnili skład. Taktyczni ta dwójka trenerów zjada Wengera. Teraz jest jeszcze Liverpool z Kloopem który jest nieobliczalny. Mogą wypalić i bić się o mistrza a mogą wypaść znowu po za 4. Tottenham też będzie mocny. Możliwe, że Conte już w tym sezonie ogarnie Chelsea. Naprawdę dawno nie było w PL tak mocnych szkoleniowców na ławkach trenerskich. I nie wydaje mi się, by obecnie Wenger dotrzymywał im kroku. Niech wyciągną kasę i kupują Mustawiego, Jamesa i kogoś konkretnego na atak i można z optymizmem patrzeć w przyszłość. Rywale się zbroją a my ciągle stoimy w miejscu.
No właśnie. I jak taki Griezmann miałby przejść do Arsenalu... Nawet Vardy z Leicester nie chciał. To już niepokojący fakt.
Arsenal nie przyciąga zawodników z jednego prostego ale jakże ważnego powodu:
To jest jedyny klub w PL który NIE MA AMBICJI.
Kiedyś wystarczył telefon od Wengera i zawodnik nie mógł się doczekać pierwszego treningu. Teraz nikt Arsenowi juz nie wierzy w walkę o najwyższe cele. Widać że każdy inny klub z top 6 ma plany na sezon i na początku okna zaczynał je realizować. Wenger czeka na okazję i weźmie to co będzie a nie to co potrzeba. Byleby uciszyć kibiców. No i oczywiście musi się pilnować żeby nie posadzić na zbyt długo Walcotta bo ten znów fuknie
Wszystkie kłopoty zaczęły się od przejęcia większości udziałów przez Kroenke. Dlatego też pozbyto się Davida Deina bo on nie pozwoliłby i na degradację naszego klubu i głośno by o tym mówił ,a nie jak ta c.ipa Gazidis.
Wenger to tylko marionetka w rękach zarządu i nikt nie mówi o tym głośno ale pewnie dalej dostaje 20-30 mln funtów na transfery,a udają,że więcej .
Do autora tekstu - używaj slow zgodnie z ich przeznaczeniem. Słowo blamaż jest przesadą.
Są inne właściwsze słowa.
Inaczej wygrywając 4:3 byłby sukces...
co zmieni zmiana trenera jesli tak samo nie bedzie dostwal kasy na wartosciowych graczy ? nic
Mi już niewiele brakuje, żeby zostać Wengeroutem. Chce zobaczyć co sie stanie do końca okienka.
Wenger jest już po prostu oderwany od rzeczywistości... Najlepiej to obrazuje sytuacja - która mnie zresztą strasznie rozbawiła - gdy Juventus chciał kupić Sancheza. Napisali do nas z zapytaniem, ile chcielibyśmy za tego gracza i dostali odpowiedź 50mln, bo Wenger myślał, że to będzie dla nich cena zaporowa. : D Chciałbym zobaczyć jego minę, gdy następnego dnia miał taką ofertę na biurku i musiał odpowiadać, że Sanchez nie jest na sprzedać. : D Oj, biedny, zagubiony staruszek...
Tak jak niżej trafnie ujęte. Gdyby kibice zaprotestowali tez moze z góry w koncu by ktos zareagował jak należy a tymczasem na piknik( bo atmosfery na emirates nie ma jak choćby na innych i dużych i mniejszych obiektach ) przychodzą dziadki obejrza sobie meczyk i wracają do swojego zycia mając gdzies co tam się na boisku dzieje a tych prawdziwych kibiców jest zbyt malo. Jakie by to bylo piękne gdyby prawie 60tys ludzi śpiewalo skandowalo wzdychalo i nioslo nasza druzyne ale to tylko marzenia bo większości to sie z krzeselka wstac nie chce jak idziemy z bramkowa sytuacja przykre do tego nasz zagubiony trener no i z Arsenalu niegdyś wielkiego liczącego sie wszędzie budzacego respekt zrobil sie klubik dobry topowy jeszcze jak na sama ligę i to wszystko
Mateja1989
tu nawet nie chodzi o bodziec poprzez dokonywanie samych transferow . Poprostu Gibbs , Holding i Debuchy nadaja sie ale do beniaminka Premierleague lub do Championship a nie do AFC a Giroud i Elneny do klubu srodka tabeli . Per jest przyzwoity ale jak kazdy wie nie jest to jakas pewna ostoja na caly sezon , Gabriel jeszcze gorzej ....Napastnika nie zobaczymy napewno . Byc moze bedzie ten Mustafi i to koniec okienka
należy podziękować peter hill-woodowi i lady jakiejs tam za to , ze sprzedali swoje udzialy pejsowatemu kowbojowi z ameryki . Ciekawe ile poza oficjalna kasa pod za swoje akcje wzieli jeszcze pod stolem \" extra\" zeby sprzedac akurat tej pijawce swoje akcje . A pamietam jak kilka lat temu wrozylem marny koniec man utd gdy go kupowali Glazerowie i chodzily plotki ze obetna im budzet transferowy by zrekompensowac sobie zakup klubu szybciej ... tymczasem 400 baniek przez ostatnie 3 lata na nowe twarze plus Ibra
transfery zawsze daja bodziec druzynie i dodatkowe emocje..zwieksza sie konkurencja na danej pozycji..inaczej wygladaja wtedy starania zawodnika.bo jak nie ma nikogo konkretnego na jego pozycje to jak ma byc on zmotywowany caly sezon czy nawet i wiecej..to jest nienormalne..ta druzyna ma potencjal naprawde..ale bez stopera i napastnika nie mamy nawet o czym marzyc.mesut i sanchez czekaja jak sie to potoczy.nie udzielaja praktycznie wywiadow..a jak oni odejda to i znajdzie sie jeszcze ktos..i wtedy moze byc naprawde ciezko..
Bo kibice to pizdy ile można co roku... ja nie wiem zamiast się zorganizować pokazać frustrację a tym to na pewno byłaby frekwencja ale to się nigdy nie uda jak na stadionie są większości turyści z Azji itp. taka jest niestety rzeczywistość zarząd sobie z kibiców nic nie robi bo i tak zawsze ktoś na piknik przyjdzie...Tak więc firma działa dobrze ludzie szukający rozrywki nie kibice przychodzą sobie na mecz popatrzeć i tyle jest jakaś mała garstka fanatyków którzy i tak nic nie zdziałają...popatrzcie przykładowo na Górnik Zabrze piłkarze musieli przepraszać kibiców za spadek i tam z nimi się liczą bo to jest sport dla niektórych prawie całe życie a tu przedsiębiorstwo nastawione na zyski... Dziwię się Wengerowi bo śmieją się z niego a on dalej sobie nic z tego nie robi... niestety pieniądze wszystkim oczy zamydliły to już nie jest prawdziwy sport tylko biznes i niestety wszystko ku temu podąża...
Problemem Arsenalu jest Kroenke , nikt inny . Nie chce mi sie wierzyc , ze gdyby Wenger mial naprawde \"tyle kasy do wydania ile chce \" jak klamie nasz dyrektor to juz dawno biegalby u nas na szpicy Aubameyang lub Lacazette . Jak tak dalej pojdzie to faktycznie Sanchez z Ozilem odejda
Prawda, prawda, prawda, ale co z tego. Sądzę, że może przyjdzie Mustafi w tym tygodniu, a napastnika prędko nie ujrzymy. Wszyscy to widzą, tylko Wenger nie. Jeśli dalej tak pójdzie to przejdę chyba na stronę Wengeroutów. Nie wiem czy nie byłoby lepiej skończyć sezonu na 6-7 miejscu. Może coś by się wówczas zmieniło.
A ja mam wrażenie że Arsenal nie potrafi się przyzwyczaić, że nie jest już klubem sprowadzającym młode talenty i wypuszczającym ich za powieloną wartość. Takim właśnie Arsenal był w okresie po \"złotych latach\" i spłaty stadionu. Teraz, kiedy znów ma wskoczyć na poziom światowej czołówki sytuacja sportowo-finansowa na najwyższym poziomie w tej branży się tak zmieniła, odkąd ostatnio tam byli, że nie potrafią się pogodzić z takimi wywindowanymi kosztami.
To wszystko prawda o której wiedzą niemal wszyscy,ale AW wie zawsze swoje i będzie starał się zawracać wodę kijem i iść pod prąd - mimo ,że widzi niedoskonałość swojej taktyki.Tak to już nieraz jest ,zdarzają się ludzie czy grupy ludzi którym się wydaje ,że są nieomylni i mają patent na rację - u nas też jest takich sporo.Wenger mówi o kontuzjach,ale przede wszystkim Gabriela powinien pozbyć się już po sezonie,a Per jest już kontuzjowany już od jakiegoś czasu.Facet po prostu działa zbyt wolno - jakoś the reds zdążyli kupić kilku porządnych graczy z Mane na czele,nasz boss jednak jak zawsze się przymierza jak pies do jeża;a przecież LFC nie jest bogatszym klubem od nas.Wenger i spółka chcą zwyczajnie jak najmniejszym kosztem odnieść sukces i wciąż nie potrafią zrozumieć ,że pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć.
Najdroższe bilety, a produkt przeciętny.
Wenger jest winien i nadal nas oklamuje amen
Cóż powiedział 100% prawdę. Ale to się prędko nie zmieni. Co sądzi o porażce Kroenke? Ano nawet pewnie nie wiedział, że jakikolwiek mecz się odbył... Sądząc po wypowiedzi Wengera, że Holding zaliczył dobry występ, odnoszę wrażenie że dziadek nie śpieszy się z transferami.
Czasami, po takich porażkach nachodzi mnie czarna myśl, że Arsene jest idealną marionetką w rękach zarządu.
A nóż ugra coś mimo tych wszystkich oszczędności.
Najważniejsze jednak by pieniądze się zgadzały.
Stadionu już nie budują, nie zasłonią się tym.
Tito powiedział prawdę. Ile to już było zawodników, którzy byli z nami łączeni ale wybrali inne kluby w PL. Teraz będzie coraz gorzej bo mocni zawodnicy widzą brak ambicji u nas.
Po co miałby przejść do nas Lewy? Przecież on by tylko stracił sportowo na tym.
Kroenke jest zadowolony. Nie wydaje kasy,a biznes się kręci,a że nie ma majstra ...liczy się ile mu na koncie przybywa- strasznie to jest smutne i kolejny sezon będzie taki sam.
Ja jestem i będę z klubem na dobre i złe na zawsze ale strasznie to boli i jest przykre tym bardziej,że każdy z nas fanów widzie,że nikt z nami się nie liczy.
Zgadzam sie z nim.
Henry poddaje w wątpliwość chęć dołączenia do Arsenalu topowych graczy dostępnych na rynku transferowym ponieważ nie może zrozumieć, tak ja my, dlaczego klub dysponujący taką reputacją, historią i finansami nie chce czy też nie potrafi zakontraktować najlepszych piłkarzy.
fabregas1987
A może trzeba patrzeć w drugą stronę. Może ci zawodnicy pasują do arsenalu a sanchez i özil nie bo są za dobrzy
Ehh no tutaj prawdę powiedział, stanowczo... WEnger i zarząd też powinni sobie zdać z tego sprawę. Odpowiednia kwota załatwi wszystko i nawet kibic chelsea do nas przyjdzie
Gibbs, Mertesacker, Gabriel, Elneny, Walcott - to są moim zdaniem zawodnicy za słabi na Arsenal, Egipcjanin gra przyzwoicie, ale jest za mało kreatywny jak na ŚP.
Panowie mają rację, tak wielki klub jak Arsenal powinien sobie radzić lepiej na rynku i bardziej stanowczo prowadzić interesy.
Ja bym powiedział, że całe Premier League nie jest już tak atrakcyjne dla piłkarzy. Najtrudniejsza liga na świecie, nie ważne który klub wybierzesz na wygranie ligi mistrzów czy nawet ligi europy masz marne szanse. Do tego jeśli przejdziesz do ligi angielskiej to masz bardzo dużą szansę na kontuzje która może ci zniszczyć karierę. Dlatego większość woli bezpieczną ligę niemiecką i włoską z nadzieją na transfer do Realu/Barcelony/Athletico gdzie gra się 6 meczy w sezonie a pieniądze takie same jak w EPL...
AVP to głupki co :P nie wierzą w Papcia, a przecież w tym sezonie ma plan :(
determinat00r
Faktycznie, po prostu przyjąłem ujęcie \"Myślę, że Arsenal nie jest klubem, do którego dalej wszyscy chcą dołączyć\" jako nawiązanie do poziomu. Może się szerzej o tym wypowie.
Dewry
No tak, tylko Henry nie powiedział, że jesteśmy słabi.
determinat00r
Turan, faktycznie, ale co do Vardy\'ego to wątpię by taki był powód.
@Dewry
Kojarzę jakąś akcję z Turanem. No i Vardy oczywiście. Może to Henry miał na myśli.
Nie rozumiem tego z tym dołączaniem do Arsenalu. Ktoś nam odmówił, bo byliśmy za słabi?
Poza tym nic dodać nic ująć.
W sumie to chcialem zeby sie skonczylo 1-4 wtedy wenga nie mialby innej opcji jak dzialac na rynku a tak to sie jeszcze jakos wymiga. Amen