Henry: Nie chcę grać przeciwko Arsenalowi
22.03.2010, 15:14, Kamil Pniak 82 komentarzy
Napastnik Barcelony Thierry Henry, przyznał że, nie oczekuje zagrać przeciwko Arsenalowi w Lidze Mistrzów. Barca zmierzy się z Kanonierami w ćwierćfinale Champions League, a dla Henryego będzie to pierwszy mecz przeciwko swemu byłemu klubowi, odkąd przeniósł się na Camp Nou w 2007 roku. Trzydziestodwuletni zawodnik powiedział, że da z siebie wszystko podczas tego dwumeczu, przy tym zaznaczył jednak, że będzie to dziwne uczucie zagrać przeciwko Arsenalowi.
- Podczas każdego losowania Ligi Mistrzów mam wiele obaw - powiedział Henry dla Sky Sports. - Nie chce mówić, że nie będę walczył czy przejdę obok tego meczu, ale ja po prostu nie chce grać przeciwko Arsenalowi. Dziwnie będę się czuł wychodząc w innej koszulce na boisko, nawet jeśli jest to The Emirates, a nie Highbury.
Byłego Kanoniera spytano także, czy będzie celebrował zdobycie gola.
- Zapomnijcie o tym - dodał Thierry. - Nie zamierzam grać przeciwko The Gunners. W żadnym innym klubie nie doznam już takiej więzi, jaką nawiązałem z kibicami Arsenalu, bowiem wątpię bym grał gdzieś indziej przez tak długi okres czasu. Osiem lat to naprawdę wiele, a trzeba pamiętać, że młody już nie jestem - zakończył najskuteczniejszy zawodnik w historii Arsenalu.
źrodło: Sky Sports
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wie ktoś może czy Polsat będzie transmitował w środe Arsenal ?
Wspaniałe chwile nas czekają kibiców i samego Henriego ;)
A może by tak jakiś samobój zamierzony? Byłoby miło z jego strony :D
Można było się spodziewać że Arsenal kiedyś w trafi na Barcę i stało się.Wierzę w to co mówi Henry.Lepiej dla niego i Arsenalu jakby nie grał przeciwko The Gunners.Mam nadzieję że nie trafi Kanonierom bramki.A jak trafi to trudno oby kibice Arsenalu po meczach z Barcą go nie wygwizdali.
Ja bym go za ta wypowiedz nie wpuscil na plac gry. KIbice nie mogli by go przywitac, a on sam by zalowal swoich slow. Przyszedl do nas wypelnic kontrakt, dostaje wynagrodzenie, wiec niech spelnia powierzone mu zadania. Nikt mu nie placi za sentymenty, tylko za robote jaka wykonal! Rozumiem go, ale mogl powiedziec tylko ze nie bedzie celebrowac gola, a nie ze bedzie probowal grac...To ma byc postawa profesjonalisty?
Ja bym go za ta wypowiedz nie wpuscil na plac gry. KIbice nie mogli by go przywitac, a on sam by zalowal swoich slow. Przyszedl do nas wypelnic kontrakt, dostaje wynagrodzenie, wiec niech spelnia powierzone mu zadania. Nikt mu nie placi za sentymenty, tylko za robote jaka wykonal! Rozumiem go, ale mogl powiedziec tylko ze nie bedzie celebrowac gola, a nie ze bedzie probowal grac...To ma byc postawa profesjonalisty?
To Henry siadaj na ławkę, ale nawet jak nam zdobędziesz gola(oby nie) to i tak będę cię lubił
Jak napisał farad, Henry odszedł świadomie.
Nie mógł się spodziewać, że w Barcy będzie
tak ważny jak był w Arsenalu. Tutaj był
"bogiem" i wiedział z czego rezygnuje.
Teraz może poczuć co jest ważniejsze.
W sumie nie bede sie uzalal nad nim - chcial to odszedl, jego sprawa.
Nie będę się wzruszał jego rozterkami.Poszedł do Barcelony,bo chciał wygranej w LM.Premedytacja się opłaciła,dostał,to co chciał."Rozwiódł" się z klubem,który dał mu prawie wszystko,bo chciał jeszcze więcej.Nie widzę powodu,dla którego "była żona" ma łkać nad jego losem-wszystko dostał w"nowym małżeństwie".
paszasz_AFC:
prawda jest taka, że dzięki tej bordowo-granatowej koszulce spełnił swoje marzenie (LM). i był ważnym ogniwem jednej z najlepszych drużyn w historii futbolu (6pucharów)
smutno jak cholera;( po Tym filmie..
dlaczegoż nas opuścił?! z Tobą byśmy dawno tą lm zdobyli.. coś Ty zrobił.. i nie było by teraz takich smutnych i przykrych sytuacji..
jak widze go w tej... koszulce granatowo bordowej to serce mi pęka..
ehhh spieprzyłeś sprawe titi
dlaczegoż nas opuścił?! z Tobą byśmy dawno tą lm zdobyli.. coś Ty zrobił.. i nie było by teraz takich smutnych i przykrych sytuacji..
jak widze go w tej... koszulce granatowo bordowej to serce mi pęka..
ehhh spieprzyłeś sprawe titi
kanonierka15 i inne dzieciątka, żałosne jest to, co tu czytam. Pomijam wielkie uwielbienie dla Henryka teraz, po tym newsie, zapominając o tym, czytało się dwa lata temu na jego temat...Bardziej żałosne jest współczucie Kanonierki15 :"nie chce grać w Barcy, ale wiaże go kontrakt" HAHAHAHA. Dziewczynko, Barca dała mu LM i dlatego porzucił Arsenal, mimo, iż tak ten klub kocha, wyprowadził się we własnym czysto pojętym interesie i gwarantuję Ci, że nic by w tej decyzji nie zmienił. Nikt w Barcy nie oczekiwał od niego uczucia, od tego są wychowankowie, których w Barcy nie brakuje, Henry dał bramki, Barca dała możliwość wygrania LM, plan w 100% się powiódł, obie strony są szczęśliwe. A po tym sezonie Henry (taki biedny, uwiązany przez kontrakt) może odejść ZARABIAĆ gdzie indziej. Odróżnijcie miłość do klubu, a chęć zdobywania trofeów, Henry nie jest niewolnikiem, ani męczennikiem, na tym wszystkim stracił może Arsenal i to nie z powodu Barcelony, która rzekomo go uwięziła...
Nie dziwie mu się!!!
ARSENAL NAŁÓG , HENRY BÓG , BARCA WRÓG !!!
piłkarz spełniony. przeszedł do Barcy po Puchar Europy i go zdobył. ciekawe co Guardiola zrobi z tym fantem. forma Titiego rośnie i szanse na gre wzrastają. nie wyobrażam sobie sytuacji, że zawodowy piłkarz odmawia gry. ale z drugiej strony jakby zagrał i strzelił gola to chyba pękłoby mu serce..
Wielki piłkarz i wielki człowiek.
Mam nadzieję, że zagra, chociażby przez kilka minut bo chciałbym usłyszeć jak fani The Gunners oklaskują Thierry'ego.
Wielki szacunek dla niego, za to co zrobił dla Arsenalu.
Myślę, że Thierry zostanie wpuszczony na ostatnie 5 - 10 minut żeby dostac owację na stojąco i tyle.
e tam pewnie nie zagra posiedzi na lawce i tyle.
"Nie chcem, ale muszem" tak to można skomentować.
Fantastyczny człowiek, sprawił mi wielki ból odchodząc z Arsenalu, ale podkreślam - to wielki człowiek.
Thierry to genialny zawodnik i bardzo go szanuję i niech da z siebie wszystko , ale dziwnie będzie go widzieć w koszulce " Dumy Katalonii " gdy zagra przeciwko " The Gunners "
Thierry jest wyjątkowym Kanonierem i chwała mu za to. Już nie mogę się doczekać pierwszego spotkania na Ashburton i powitania przez kibiców.
nadal Go kocham i na pewno nie przestane !! Obojetnie gdzie bedzie gral, zawsze tak samo, z tak samo mocno bede Go kochał !!
nadal Go kocham na pewno nie przestane !! Obojetnie gdzie bedzie gral, zawsze tak samo mocno bede Go kochał !!
wielki piłkarz, zawsze go szanowałem. Nie każdy zawodnik tak by się zachował
pełen szacunek dla henrego
Mój były idol :(
To fantastyczny zawodnik, a przede wszystkim osoba. Tak jak juz pisalem w ktorym poscie. Mysle, ze powitaja go wielkie brawa na Emirates, niczym Beckhama na Old Trafford ; )
Malina niepowiedziałbym, sentymentalnie Titi fajnie się wypowiada ale tak naprawdę oczekuję od siebie i Blaugrany jakiegoś spełnienia
dziwne zjawisko bo tak jak mówił Alves Henry chciał zmierzyć się z gunners w finale z zamiarem pięknego wygrania i zdobycia Pucharu, w wielkim stopniu jest klubowym patriotą ale te 7 tłustych lat i dziedziny wychowawcze Arsena są mniej wartościowsze niż Barca na tę chwilę, gdyby było inaczej Francuz nie pokazał by się na Ashburton Grove nawet na trybunach xD
przywiązanie i relację z byłą rodziną/zespołem podziwiam w każdym sezonie w AFC napastnik zasłużył na wszelką otwartość
raz nas okłamał potem to puentował że był ostatnim invencibles
oczywiście jest naszym autorytetem ale na boisku będzie naturalna walka ...
Jak nie chce grać przeciwko Arsenalowi to niech gra z Arsenalem ;) Myślę, że gdyby tylko wyjawił chęć powrotu na Emirates Stadium to nikt w Londynie nie zabroniłby mu tego ;)
...na 99 %, że na Emirates Stadium poleją się łzy Henry'ego...
Matrix253-->
lepiej żeby w tym dwumeczu nie pokazywał na co go jeszcze stać.
Takich piłkarzy naprawdę mało jest , widać jak szanuje Arsenal , docenia to co Wenger dla niego zrobił , ja jestem pełen szacunku dla niego , bo zasługuje na szacunek ze strony kibiców Arsenalu :)
no myślę ze będą wielkie brawa dla Henrego na Emirates ;]
Henry wracaj i pokaż na co cię jeszcze stać;]
wspaniałe jest to uczucie gdy czyta się bądź ogląda takie wywiady. Thierry zrobił dla nas niebywałą robotę, głównie to dzięki niemu pokochałem 'Kanonierów', takich piłkarzy się nie zapomina, tacy piłkarze pozostają w sercach na zawsze.
To nie zagraj hee nie no zartuje fajnie go bedzie znowu zobaczyc na Emirates :)
Piękny wywiad.Widać,że dla niego Arsenal jest klubem w którym wylał pot i łzy i dla którego zostawił serce.Prawdziwy Kanonier mimo,że na emigracji.Niech wraca.
Piotrex
Mam nadzieję że do nas. Mimo że jest to mało prawdopodobne to nadal jest to moje marzenie.
Byłem zdruzgotany i załamany gdy Henry odszedł do Barcelony. Ciężko było mi się pogodzić z jego decyzją. Jednak już po wszystkim na chłodno oceniając nie mogłem mieć do niego żadnych pretensji. Zrobił dla klubu naprawdę wiele. Po za tym miał już wtedy wielkie doświadczenie i wiedział że nie będzie miał za dużych szans na wygranie LM z Arsenalem gdy Wenger oznajmił mu że drużyna będzie budowana od podstaw, a na tym mu przede wszystkim zależało. Mimo wszystko i tak jeden sezon spróbował być w tym planie Wengera, może dlatego że chciał zagrać na nowym stadionie "The Emirates". Szkoda tylko że w swoim ostatnim sezonie w Kanonierach ponad połowę sezonu nie grał z powodu kontuzji (zagrał tylko w 17 meczach ligowych zdobywając 10 bramek) bo jestem pewien że gdyby grał cały sezon to zdobyłby 4 raz z rzędu a 5 raz w karierze koronę króla strzelców Premiership (Drogba miał tylko 20 goli) i jego dorobek strzelecki byłby teraz przynajmniej o 12 goli lepszy.
No ale teraz gra dla Barcelony, kibicowałem mu oczywiście aby wygrał wszystko co było do wygrania z Barceloną i udało mu się. Stał się częścią najlepszej w historii drużyny Barcelony zdobywając wszystkie możliwe 6 trofeów w ciągu jednego roku.
Mam jednak nadzieję że do nas wróci jeszcze jako piłkarz i zakończy karierę tam gdzie jego miejsce, w Arsenalu!
to sie nazywa byc kanonierem do konca=) Henry We Love You =)
Jak dla mnie niech wraca w tej chwili, a później z Denisem mogą trenować młodzież, a potem podstawowy skład Arsenalu.
Coś czuję że do nas wróci :)
niech wojaka walnie ; d
niech wojaka walnie ; d
Nawet nie chce sobie wyobrazić co czuł Thierry w czasie losowania rywala dla Arsenalu.
Mimo ,że odszedł 3 lata temu ciągle w sercu ma Arsenal i to się ceni,po sezonie na pewno odejdzie z Barcelony pytanie dokąd.
Chce czy nie chce nie ma wyboru i tak musi zagrać chyba że go zabraknie na tym spotkaniu :]
To sie nazywa (WIERNOSC!! TITI TO LEGenda bylA I bedZIE !!
gdziekolwiek bd grał,mogłoby to być nawet znienawidzone chelsea,spurs czy united..zawsze i wszędzie szacun dla prawdziwego kanoniera!stał się nim odkąd przyszedł do Arsenalu a pozostanie na zawsze:)