Henry - Szanuję Chelsea, ale ja nie gram o drugie miejsce

28.09.2006, 16:22, Mateusz Kolebuk 1 komentarzy

Thierry Henry ma wielki szacunek dla faworytów Premiership - Chelsea, ale nie rozpocznie nowego sezonu z przekonaniem, że miejsce drugie będzie wystarczające.

Drużyna Jose Mourinho zajęła pierwsze miejsce w Premiership w dwóch ostatnich sezonach i jeżeli wierzyć bukmacherom - Chelsea chce "strzelić hat-tricka" i zdobyć ten tytuł po raz trzeci z rzędu. Chcą tego dokonać z nowymi graczami w składzie tj: Andrei'em Shevchencko i Michaelem Ballack'iem, którzy dołączyli do drużyny na Stamford Bridge.

“Nie, nie ma mowy, mówi 28 letni piłkarz. Na początku wszyscy są równi. Nigdy nie rozpoczynam czegokolwiek z myślą, że gram o drugie miejsce. Jeżeli wy tak myślicie - możecie przestać. Wiele drużyn było w takiej sytuacji. Kiedy Man United wygrywało ligę ludzie mówili - wiemy, kto zamierza wygrać ligę ponownie. Ale ja nie zaczynam tego sezonu po to, by ukończyć go na drugim miejscu."

"Od dwóch lat bardzo ciężko było konkurowac z Chelsea, a także z Liverpool'em czy Tottenham'em. Rzecz w tym, że oni kupują wartościowych piłkarzy. Mają możliwość zmian, zmian i jeszcze raz zmian, gdy gra nie idzie zbyt dobrze."

“Darzę ich szacunkiem, ale będziemy się starać pokazać im, że jesteśmy w stanie sięgnąc po najwyższy tytuł”