Ian Wright chwali Jakuba Kiwiora

Ian Wright chwali Jakuba Kiwiora 22.04.2025, 12:37, Eryk Szczepański 6 komentarzy

Legenda Arsenalu, Ian Wright, nie szczędzi pochwał Jakubowi Kiwiorowi, który według niego zaczyna udowadniać swoją wartość po niepewnym występie przeciwko Bayernowi Monachium w Lidze Mistrzów. Mikel Arteta musiał postawić na Kiwiora po tym, jak Gabriel Magalhaes doznał poważnej kontuzji ścięgna udowego, wykluczającej go z gry do końca sezonu.

Kiwior miał dotychczas mieszane występy w barwach Arsenalu, co wywołało spekulacje o jego możliwym odejściu z klubu latem. Jednak po urazie Gabriela, Polak zagrał we wszystkich pięciu meczach Kanonierów i nie zawiódł w ćwierćfinałowym dwumeczu Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt.

Wspólnie z Williamem Salibą, Kiwior rozegrał pełne 90 minut zarówno na Emirates, jak i na Bernabeu, a następnie pomógł Arsenalowi zachować czyste konto w ligowym meczu z Ipswich, wygranym 4:0. Wszystko wskazuje na to, że Kiwior utrzyma miejsce w wyjściowej jedenastce na środowy mecz z Crystal Palace.

W poprzednim sezonie Kiwior miał trudne chwile przeciwko Leroyowi Sane, co zakończyło się jego zmianą w przerwie meczu z Bayernem. Wright, który wcześniej krytykował Polaka, teraz dostrzega jego postępy jako zastępcy Gabriela.

- Myślę, że nerwowość pojawiła się w Lidze Mistrzów, kiedy Bayern przyjechał i Leroy Sane naprawdę dał mu się we znaki - powiedział Wright w programie The Kelly & Wrighty Show. - Od tamtej pory był poza składem, ale po kontuzji Gabriela to na nim spoczywa odpowiedzialność. .

Wright podkreśla, że mimo presji i trudnych rywali, Kiwior radzi sobie znakomicie. - Może kilka razy został złapany na błędzie, ale kiedy go potrzebowaliśmy, stanął na wysokości zadania - dodał były napastnik Arsenalu.

Ian WrightJakub KiwiorKontuzje autor: Eryk Szczepański źrodło: metro.co.uk
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
kuzguwu komentarzy: 580123.04.2025, 19:23

Nie dał żadnych powodów by go odsunąć od składu na mecz z PSG

ArekKanonier komentarzy: 195223.04.2025, 18:20

Myślę że obecnie nikt tak nie zastąpi Gabriela jak Kiwior. White to jednak już prawy obrońca tak jak i Timber. Calafiori to lewy obrońca. Gdyby nie Kiwior to Arteta pewnie by kombinował ale że ma nominalnego lewego stopera który nie zawodzi to z niego korzysta.

DyktatorArsene komentarzy: 265923.04.2025, 14:12

@SMAEY:
Saliba mowil ostatnio w wywiadzie, ze to kibic Arsenalu od dziecka wiec watpie, zeby nie podpisal kontraktu.

SMAEY komentarzy: 9323.04.2025, 02:39

Ah! Któż pogryzie te orzechy decyzji, co zrobić po powrocie Gabriela. Czy sprzedawać Kiwiego (bo i chętni są i on raczej też kuma czaczę, że chyba trzeba) podczas, gdy obecność Saliby już nie taka pewna.
Czy może sprzedać Salibę póki można za niego zgarnąć ze 100 baniek, żeby się nie wykontrakcił za frajer potem do jakiegoś Realu ...
To będzie mieć duuuże znaczenie, czy w wygramy w ten rebus, ale mam dobre przeczucia :)

MarkOvermars komentarzy: 957622.04.2025, 21:25

@fabregas1987: zasłużył na wyjściowy skład

fabregas1987 komentarzy: 2632922.04.2025, 16:42

Ciekawe czy znowu na niego postawi biorąc pod uwagę powroty White’a i Calafioriego, ale chyba powinien, bo Polak zagrał fenomenalny dwumecz z Realem

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady