Ian Wright wskazuje na słaby punkt PSG przed starciem z Arsenalem

29.04.2025, 16:25, Mateusz Kolebuk 3 komentarzy

Ian Wright, były napastnik Arsenalu, zwrócił uwagę na Gianluigiego Donnarummę jako potencjalnie słaby punkt Paris Saint-Germain. Według niego, jeśli włoski bramkarz będzie miał gorszy dzień, Arsenal może to wykorzystać.

PSG po nieco niemrawym początku w Lidze Mistrzów, z impetem przeszło przez play-offy, rozbijając Brest 10:0 w dwumeczu. W fazie pucharowej paryżanie pokazali się z najlepszej strony, eliminując m.in. Liverpool, aktualnych mistrzów Premier League. W ćwierćfinale przeciwko Aston Villi, Donnarumma popisał się serią znakomitych interwencji, które utrzymały PSG w walce o pierwszy w historii triumf w Lidze Mistrzów.

W rozmowie na Optus Sport’s The Kelly and Wrighty Show, Wright podkreślił postępy PSG pod wodzą Luisa Enrique, który objął stery w 2023 roku. Mimo to, były gwiazdor Arsenalu nie jest do końca przekonany co do niezawodności Donnarummy i uważa, że Włoch może mieć problemy w półfinałowym dwumeczu.

- Ludzie mówią o braku Kyliana Mbappe i wydaje się, że PSG jest teraz bardziej zespołem - stwierdził Wright. - Mają świetnych zawodników jak Vitinha i Fabian Ruiz w środku pola oraz szybki i kreatywny atak. Bramkarz jest bardzo dobry, ale myślę, że można go zaskoczyć.

Arsenal już wcześniej pokazał się z dobrej strony przeciwko PSG, ale Wright zauważa, że oba zespoły są teraz na innym etapie rozwoju.

- To bardzo wyrównane starcie i trudno przewidzieć, kto wyjdzie z niego zwycięsko - dodał.

Wright porównał obecną siłę ofensywną PSG do drużyn Realu Madryt prowadzonych przez Carlo Ancelottiego.

- Real miał indywidualności, które potrafiły zrobić różnicę w kluczowych momentach - wyjaśnił. - PSG też ma takich zawodników, choć defensywnie nie są aż tak zorganizowani.