Isak na ustach wszystkich: Arsenal i Liverpool w kolejce

12.03.2025, 13:20, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Dan Burn, obrońca Newcastle United, nie ma wątpliwości – Alexander Isak to obecnie najlepszy napastnik na świecie. Szwedzki snajper błyszczy w tym sezonie, zdobywając 22 bramki w 32 meczach we wszystkich rozgrywkach. W zeszłym miesiącu dobił do pięćdziesiątki goli w barwach Srok, przyczyniając się do zwycięstwa 4-3 nad Nottingham Forest.

Isak na drodze do wielkości

Isak rozpoczął swoją najbardziej spektakularną serię strzelecką na Tyneside, zdobywając 18 goli w tylu samych meczach. To wywołało dyskusje, czy były zawodnik Realu Sociedad zasługuje na miano piłkarza światowej klasy. Dla Burna nie ma wątpliwości – Isak to klasa sama w sobie, a jego sukcesy to efekt dostosowania się do wymagań trenera Newcastle, Eddie'ego Howe'a.

Arsenal i Liverpool na horyzoncie

Chociaż Arsenal i Liverpool, jak wiele innych europejskich potęg, mają chrapkę na Isaka, Burn jest przekonany, że Szwed może zostać na Tyneside i zapisać się złotymi zgłoskami w historii klubu.

- Moim zdaniem Alex to obecnie najlepszy napastnik na świecie. Ma wszystko – niesamowite wykończenie, potrafi łączyć grę i jest świetny w powietrzu - mówi Burn.

Przyszłość Isaka w Newcastle

Isak jest regularnie chwalony przez legendarnego Alana Shearera, który określił go mianem "zabójcy". Burn, który jako dziecko oglądał Shearera z trybun St James' Park, wierzy, że Isak może dołączyć do grona najlepszych napastników Newcastle, jeśli utrzyma swoją formę przez dłuższy czas. Szwedzki napastnik ma jeszcze trzy lata kontraktu i już trwają rozmowy o jego przedłużeniu.

- Nie widzę powodu, dla którego nie miałby być jednym z najlepszych napastników, jakich mieliśmy - dodaje Burn. - Najlepsi napastnicy, tacy jak Shearer, utrzymywali formę przez długi czas. Myślę, że to będzie kryterium oceny Isaka, ale patrząc na jego obecną formę, nie widzę przeszkód.

Treningi z Isakiem

- Na treningach łatwo się z nim gra, nigdy mnie nie przechodzi! - żartuje Burn. - Grając przeciwko takim zawodnikom na co dzień, można nauczyć się ich trików. Ale gdy przychodzi weekend i przeciwnicy nie mają tej wiedzy, widać, dlaczego Isak ma tyle radości z gry. Alex to świetny zawodnik i trudny przeciwnik, podobnie jak Gordy i inni nasi napastnicy.