Iwobi, Bielik oraz Koscielny - jak sobie radzą byli gracze Arsenalu?

16.03.2020, 23:08, Patryk Bielski 0 komentarzy

Arsenal w sezonie 2019/20 poczynił kilka ważnych ruchów transferowych. Klub z Londynu zasilili między innymi Nicolas Pepe (80 mln euro), William Saliba (30 mln euro) oraz Kieran Tierney (27 mln euro). W tym artykule przyjrzymy się jednak nie transferom przychodzącym, ale graczom, którzy pożegnali się z Emirates Stadium. Sprawdźmy zatem, jak radzą sobie w nowych klubach.

Zamienili Arsenal na…

Alex Iwobi to piłkarz, za którego w sezonie 2019/20 Kanonierzy zainkasowali najwięcej pieniędzy. 23 latek zasilił szeregi Evertonu. Arsenal za 38-krotnego reprezentanta Nigerii zainkasował ponad 30 milionów euro. Ofensywny gracz na Goodison Park wystąpił w obecnej kampanii Premier League 18 razy i jego liczby - mówiąc delikatnie - nie powalają na kolana. Tylko jedna bramka i zero asyst to bardzo słabo, jak na nastawionego ofensywnie piłkarza. Czy Alex Iwobi, były gracz Arsenalu będzie w stanie w Evertonie zacząć grać lepiej, a przede wszystkim efektywniej? Nad tym, jak dużo bramek jest w stanie strzelić jeszcze w Premier League zastanawiają się bukmacherzy. Ich przewidywania można sprawdzić chociażby na stronie Fortuna kod promocyjny. To witryna, która recenzuje legalnego bukmachera Fortuna, specjalizującego się w zakładach na Premier League.

Drugim graczem, który przyniósł Arsenalowi w obecnej kampanii największy przychód jest Krystian Bielik. Kanonierzy zainkasowali ponad 8 milionów euro za reprezentanta Polski, który przeniósł się o jeden poziom rozgrywkowy niżej, a konkretnie do Championship. Tam w ekipie Derby County zagrał w 20 spotkaniach, dopóki nie doznał ciężkiej kontuzji. Obecnie Bielik przechodzi rekonwalescencje po zerwaniu więzadeł krzyżowych. Według ostatnich doniesień były gracz Kanonierów, a obecnie piłkarz Derby gotowy do gry ma być w lipcu 2020 roku. Pozwoli to z pewnością solidnie przygotować mu się na Mistrzostwa Europy. Bielik stał się ważnym ogniwem środka pola reprezentacji Polski. W to, że Bielik zagra na Euro nie wątpią nawet najwięksi sceptycy. Za to bukmacherzy już przewidują, jak poradzi sobie były piłkarz Arsenalu i jakie liczby wykręci na europejskim czempionacie. Ta oferta powitalna STS mówi nie tylko o bonusach STS dla nowych graczy, ale właśnie też o ofercie zakładów na Mistrzostwa Europy.

Najniższy stopień podium wśród piłkarzy, którzy odeszli z Emirates Stadium i dali najsolidniejszy zarobek Arsenalowi jest Laurent Koscielny. Doświadczony defensor przeniósł się do rodzimej ligi, do klubu Girondins Bordeaux. Kanonierzy zarobili za Francuza około 5 milionów euro, a on z miejsca stał się podstawowym graczem “Żyrondystów”. Zagrał w Ligue 1 w 25 meczach.