Jak krótko rozgrywane rzuty rożne sprawiły problem Evertonowi

Jak krótko rozgrywane rzuty rożne sprawiły problem Evertonowi 21.09.2023, 13:02, Trempa 6 komentarzy

Bukayo Saka chwycił piłkę, jakby się spieszył. Jednak schemat rozegrania rzutu rożnego, który dał Kanonierom zwycięstwo, nie miał nic wspólnego z pośpiechem.

Od momentu, w którym położył piłkę na murawie, minęło 26 sekund do przekazania futbolówki w kierunku Odegaarda. Sky Sports rozumie to pozornie jako nadmierna ilość czasu, ale statystyki Opta wskazują, że w poprzednim sezonie Premier League średni czas, jaki minął od przyznania rzutu rożnego aż do jego wykonania wynosił 33.2 sekundy.

Kiedy arbiter przyznał rzut rożny w niedzielę w 68 minucie, mięło 37 sekund do wznowienia gry przez Sakę. Powodem, dla którego wydawało się, że trwa to dłużej, był brak opóźnienia w przyniesieniu piłki: kiedy Amadou Onana wybił piłkę na rzut rożny, Saka wziął kolejną piłkę, która była ustawiona zaraz za linią końcową i pojawił się w narożniku w ciągu 11 sekund.

Arsenal starał się zdobyć bramkę, więc nie ma mowy o grze na czas. Dlaczego więc Saka stał przy piłce tak długo?

Wydaje się, że taki był plan. Odwrócić uwagę Evertonu i stworzyć zamieszanie poprzez serię subtelnych ruchów.

Kiedy gracze Arsenalu ustawili się w polu karnym, Gabriel podniósł rękę do góry i poklepał się po głowie dając sygnał, że to on jest celem w rozegraniu. Im dłużej Saka nie podawał do Odegaarda, tym bardziej prawdopodobna wydawała się opcja dośrodkowania w pole karne.

W końcu tłum kibiców zaczął się niecierpliwić w związku z opóźnianiem gry – tak samo jak Jordan Pickford i James Tarkowski. Kiedy Pickford wyszedł ze swojej bramki i wymachiwał w kierunku sędziego, Saka szturchnął piłkę do kapitana.

Tarkowski stał na linii pola bramkowego. Everton nie broni rzutów rożnych z zawodnikami obstawiającymi skraj pola karnego, więc podzielili oni swoją rolę pomiędzy bronieniem własnej strefy i wybiegnięciem w kierunku niekrytego Fabio Vieiry.

Kiedy Odegaard zagrał piłkę, środkowy obrońca wybiegł do Vieiry, aby zapobiec strzałowi na bramkę. Leandro Trossard w tym czasie wykonał sprytny ruch, łukiem obiegając Onanę – stworzył w ten sposób pierwszą potencjalną lukę do zagrania piłki.

Zamiast tego Vieira zagrał prostą piłkę do Oleksandra Zinchenki. Dwight McNeil i Idrissa Gueye stali wcześniej przy narożniku do sytuacji 2 vs 2, ale obecność Zinchenki wyciągnęła tego drugiego do zawodnika Arsenalu, pomagając Kanonierom w zdobyciu przewagi w polu karnym.

Kiedy Odegaard ponownie otrzymał piłkę, McNeil wyskoczył do Norwega, co otworzyło przestrzeń znajdującą się za nim – w którą wbiegł Saka.

W momencie rozwoju tej akcji, Trossard po cichu ustawił się na pozycji do odebrania kolejnego podania. Jako że linia Evertonu cofnęła się przewidując dośrodkowanie Saki, Leandro przemieścił się w przeciwnym kierunku, umiejscawiając się powolnym ruchem w wolnej przestrzeni.

Saka wycofał piłkę do Belga, a ten strzałem lewą nogą z pierwszej piłki zdobył gola po długim słupku.

Osiem z jedenastu rzutów rożnych (73%) w tym spotkaniu Arsenal rozegrał krótko – najwięcej w pojedynczym meczu na przestrzeni ostatnich pięciu sezonów, choć ostatnie dwa były podyktowane grą na czas przy korzystnym rezultacie.

To znaczący skok w porównaniu z poprzednimi sezonami. W 2020/21 Arsenal rozegrał krótko 21.7% rzutów rożnych, w 2021/22 wynik ten spadł do 11.5%, a w ostatnim sezonie wyniósł 24.7%.

W poprzednich czterech meczach nic nie wskazywało na to, że nadchodzi zmiana strategii. Przeciwko Nottingham Forest, Fulham i Crystal Palace zawodnicy nie wykonali żadnego z 24 rzutów rożnych poprzez krótkie rozegranie, a przeciwko Manchesterowi United tylko trzeci z dwunastu rożnych wykonali krótkim podaniem.

Wydaje się, że na spotkanie z Evertonem Kanonierzy mieli skrojony na miarę plan. Trossard wyjaśniał:

„Oczywiście, oni mają dużo wysokich zawodników, którzy są dobrzy w powietrzu i podczas stałych fragmentów gry i chcieliśmy to wykorzystać. Myślę, że to przyniosło rezultat i taka stała za tym idea. Nad wszystkim pracujemy ciężko pod kątem taktyki.”

Pierwsze ostrzeżenie dla Evertonu nadeszło w 9 minucie, kiedy to Arsenal wypracował wolną przestrzeń dla Fabio Vieiry, który oddał strzał znajdując się niekrytym w polu karnym.

Tak samo jak w przypadku zdobytej bramki, Ben White zaczynał akcję w polu karnym, ale jak tylko rozegrali krótki rzut rożny, wybiegł poza nie. Jego początkowa pozycja mogła zakładać wciągnięcie dodatkowego obrońcy, ale kiedy nikt za nim nie podążył, oznaczało to, że Arsenal ma dodatkowego wolnego zawodnika.

W tym samym momencie Martinelii wykonał ruch na bliższy słupek, ale Odegaard zagrał piłkę wsteczną do Zinchenki, który był w dogodnej pozycji do dośrodkowania.

Ponownie, Arsenal znalazł się w sytuacji 2 vs 2 w bocznej strefie, ale prostym podaniem Gueye został wyciągnięty dalej od bramki. Vieira przemknął obok niego i kontynuował swój bieg w pole karne, będąc wolnym zawodnikiem.

Zinchenko wykonał podanie do nogi, a Portugalczyk przyjął piłkę z jednoczesnym obróceniem się w kierunku bramki.

W momencie gdy Martinelli wykonał ruch do przodu, kryjący go Onana oraz Tarkowski pobiegli za nim, chcąc zablokować tamtą przestrzeń pola karnego. Vieira, mając dzięki temu miejsce, ściął do środka, ale piłkę miał ustawioną na swojej słabszej nodze i strzelił obok bramki.

W drugiej połowie Trossard zainicjował krótkie rozegranie rzutu rożnego. Everton ustawił się do krycia w połowie strefą i w połowie do krycia indywidualnego, co oznaczało możliwość swobodnego poruszania się przez Belga. Przemieścił się z jedenastego metra w kierunku Pickforda, instruując kolegów z drużyny.

Poczekał aż McNeil, ustawiony na krótkim słupku, odwróci się i momentalnie ruszył do przodu, aby stworzyć opcję rozegrania dla Saki.

Jak tylko piłka została zagrana, Odegaard ruszył sprintem na skraj pola karnego, ale Trossard zwolnił trochę akcję i stało się jasne, że Kanonierzy ustawiają się do przekazania piłki Zinchence, aby ten oddał strzał.

Pomimo że Everton był świadomy, co się święci, Odegaard i White wcielili się w rolę blokujących, aby zatrzymać Tarkowskiego i Gueye przed wyskoczeniem do Ukraińca.

To stworzyło Zinchence miejsce do oddania strzału, ale ostatecznie Tarkowski dobrze wywiązał się ze swojego zadania i zablokował uderzenie.

Piłka wyszła na kolejny rzut rożny, więc Kanonierzy mogli znowu zagrać schematem. Rozegranie nie było skomplikowane, ale prawie się powiodło. Zaczęło się od Vieiry, który podał do Odegaarda i zachował bliską odległość od kolegi, co zatrzymało Gueye głęboko w polu karnym. Zinchenko miał zatem sporo miejsca, co umożliwiło mu zakradanie się do przodu i ułożenie ciała do dośrodkowania z pierwszej piłki.

Po tym jak piłka została do niego zagrana, defensywna linia Evertonu naturalnie przemieściła się również do przodu, zgodnie z kierunkiem ruchu futbolówki. Arsenal chciał uczynić z tego pożytek poprzez wykorzystanie Saliby ustawionego na dalszym słupku.

Francuz wykazał się perfekcyjnym timingiem, zgodnie z planem otworzyła się również przestrzeń do wykonania dośrodkowania.

Ale Tarkowski był dobrze ustawiony i zbyt niskie dośrodkowanie Zinchenki zostało przez niego wybite.

Presja na Arsenalu wzrastała, ale wciąż wydawało się, że to krótkie rozegrania rzutów rożnych miały doprowadzić do zdobycia bramki. Zaledwie minutę przed przełomowym momentem meczu, wykonywali kolejny rzut rożny z tej samej strony.

Sace zajęło to 34 sekundy, ale nie widzieliśmy tym razem zawiłych manewrów zawodników Arsenalu na krawędzi pola karnego. Trossard wybiegł ze światła bramki, aby wyciągnąć za sobą Tarkowskiego i Onanę ustawionych na bliższym słupku i tym samym uwolnić przestrzeń, którą Kanonierzy chcieli odkryć i następnie wykorzystać.

Odegaard ruszył naprzód do pojedynku 1 vs 1 z McNeilem, czekając na dogodny moment, aby przełożyć piłkę na lewą nogę.

Następnie Saka wykonał przebieżkę i stanął na drodze McNeila, co oznaczało wyłączenie go z pressingu na piłkę, która była w posiadaniu Norwega.

Podczas gdy Arsenal wypracował sobie przestrzeń do podania, Gabriel Jesus i Saliba wypracowali sobie przestrzeń do ataku. Brazylijczyk, ustawiony na linii pola bramkowego, cofnął się do Ashley’a Younga i popchnął go w kierunku dalszego słupka. W tym samym czasie Saliba przedostał się zaraz za pole bramkowe pomiędzy Calvert-Lewina, broniącego strefowo, a Doucoure.

Tego ostatniego trącił lekko w plecy, robiąc sobie miejsce do sprintu w kierunku uwolnionej na początku realizowania schematu strefy. Niestety Odegaard przeciągnął dośrodkowanie.

Zespołowi Mikela Artety ciężko było stworzyć sobie klarowne okazje z otwartej gry, ale zagrożenie stwarzane po krótko rozegranych rzutach rożnych było wyraźne.

Rzadko spotyka się zespół wykazujący się taką kreatywnością i spójnością w skomplikowanych schematach, ale Arsenal dobrze sobie z tym poradził, strzelając zwycięskiego gola na Goodison Park - był to jednocześnie 16 gol strzelony z rzutu rożnego licząc od rozpoczęcia poprzedniego sezonu.

TaktykaZagadnienia taktyczne autor: Trempa źrodło: The Athletic
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia1 następna
Shadow90210 komentarzy: 14122.09.2023, 04:05

Super oby jak najwięcej takich analiz

kaman17 komentarzy: 506721.09.2023, 18:33

Trening to jedno, ale w takiej analizie można dostrzec też coś innego. Pamiętam jak Arteta mówił kiedyś, że dla niego nie ważne są tylko umiejętności czysto piłkarskie czy mentalnosc, ale również inteligencja. Nie każdy schemat da się wypracować w taki sposób, aby przełożyć go 1:1 z treningu na mecz. Chłopaki są szkoleni z tego jak w danej sytuacji zachowają się obrońcy, jak sami mają się poruszać, ale żeby wykorzystać to w odpowiednim momencie trzeba doskonale rozumieć i widzieć to co dzieje się na boisku. W artykule fajnie podkreślone jest zachowanie Trossarda świadczące o świetnym czytaniu gry. Jak człowiek przypomni sobie inne mecze Leo to można pomyśleć, że piłka go szuka na boisku, a to nie jest przypadek, on po prostu potrafi się dobrze ustawić.
Co najlepsze, w naszej obecnej drużynie praktycznie każdy wykazuje ponadprzeciętne umiejętności w tej kwestii. Ode, Saka, Jorginho, Partey, Rice, Gabriel, Zina... Im głębiej zacznie się przyglądać grze Arsenalu tym więcej rzeczy się ukazuje. Arteta to top. Ludzie mówią, że po prostu kopiuje robotę Guardioli, ale Mikel nie jest jedynym asystentem, którego miał Pep, a jakoś mało który potrafił przełożyć to na drużyny prowadzone przez siebie.

MejliAL komentarzy: 20221.09.2023, 15:50

i takie posty ja szanuje!

Traitor komentarzy: 10411 newsów: 2421.09.2023, 13:41

ale fajny news, idealny do przeczytania na przerwie w pracy - dzieki!

PvL komentarzy: 185021.09.2023, 13:38

Diabeł tkwi w szczegółach.

kuzguwu komentarzy: 550721.09.2023, 13:33

Jover robi robotę, świetny tekst.

poprzednia1 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
? : ?
Crystal Palace - Arsenal 21.12.2024 - godzina 18:30
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool15113136
2. Chelsea16104234
3. Arsenal1686230
4. Nottingham Forest1684428
5. Manchester City1683527
6. Bournemouth1674525
7. Aston Villa1674525
8. Fulham1666424
9. Brighton1666424
10. Tottenham1672723
11. Brentford1672723
12. Newcastle1665523
13. Manchester United1664622
14. West Ham1654719
15. Crystal Palace1637616
16. Everton1536615
17. Leicester1635814
18. Ipswich1626812
19. Wolves1623119
20. Southampton1612135
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah139
E. Haaland131
C. Palmer116
B. Mbeumo102
C. Wood100
N. Jackson93
Y. Wissa91
Matheus Cunha83
J. Maddison74
A. Isak74
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady