Jęk, płacz i zgrzytanie zębów na Emirates! Odpadamy z LM!

No niestety kolejny sezon bez żadnego pucharu. Powoli już się zaczynam przyzwyczajać. Wenger na pewno zostanie na Emirates do końca kontraktu, bo to najodpowiedniejszy trener dla naszego skąpego zarządu. Nie jestem za zwolnieniem francuskiego szkoleniowca, ale żeby wygrywać musi zmienić politykę transferową. Przy OGROMNEJ ilości kontuzji jakie nękają Kanonierów, skład musi być szerszy. W pamiętnym sezonie 03/04 mieliśmy w zespole młodzież i rutyniarzy co zaowocowało wspaniałym wynikiem. Teraz tego brakuje. W styczniu tylko jeden transfer Arszawina, który w CL i tak nie mógł grać, to zdecydowanie za mało. Koniecznie trzeba sprowadzić na ES jakiegoś klasowego DP (np. Yaya Toure, Miguel Veloso) i środkowego obrońcę (Raul Albiol byłby świetny). Choć pewnie żaden z nich nie przyjdzie latem... Pożyjemy, zobaczymy, oby kolejny sezon w wykonaniu Arsenalu można było zaliczyć do udanych. I żeby tylko Fabregas nie odszedł!

Dokładnie, czekam (jak zapewne wszyscy kibice Arsenalu) na posunięcia w nadchodzącym okienku, jeśli nie dojdzie do transferów, które wzmocnią obronę/pomoc, a ktoś jeszcze odejdzie to niestety ten klub popadnie w jeszcze większą nieskuteczność...

sheloi -> myślę, że letnie okienko rozwieje Twoje wątpliwości albo jeszcze bardziej je pogłębi we will see

masz racje Arlo, w naszej drużynie jest zbyt dużo "grzecznych chłopców", brakuje kogoś takiego jak Ljunberg, czy Viera, kogoś kto rzuci się na przeciwnika nie zwracając uwagi na to, że sam może oberwać

Arsene - trudno się nie zgodzić z tym, że każdy z nas ma inną filozofię. Jednak najbardziej boli to iż coraz większa liczba kibiców zastanawia się czy na Arsenalu nie robi się już biznesu (bynajmniej ja zaczynam tak myśleć) ? Owszem, jest spory dług za stadion, ale jest on ciągle spłacany i tu nasuwa się pytanie - czy nie można przekazać dużego, jednorazowego zastrzyku gotówki by ten klub zaczął w końcu wygrywać w pucharach ? Już nie mówię o międzynarodowej arenie, ale mam na myśli krajową, bo i tak będziemy musieli spotkać się na pewnym etapie z kimś z top 4.

Corthal -> staromodna polityka transferowa, bo pęknę ze śmiechu

sheloi -> ok wszystko fajnie ale polityka Arsenalu jest taka a nie inna i raczej się nie zmieni jeszcze przez parę ładnych lat więc pozostaje nam wierzyć w to co jest bo co My możemy ? każdy tutaj ma własną filozofię ale oprócz tego że stukamy w klawiaturę zarząd nas nigdy nie przeczyta ...

Ten sezon chyba pokazuje, że pora na zmiany. Wiecznie szkółką dla młodych piłkarzy być nie możemy. Nie dziwię się, że AFC jest obecnie jednym z najbogatszych klubów na świecie, bo po prostu zarabia na trenowaniu, a później sprzedawaniu co lepszych piłkarzy, a nie na zdobyczach pucharowych czy ligowych. Ale Wenger się nie zmieni. Choćby jeszcze Arsenal jeszcze pięć sezonów miałby obchodzić się smakiem. Marzy mi się ofensywa transferowa. Wprowadzenie kilku charyzmatycznych piłkarzy. Potrzeba nam też więcej Anglików przede wszystkim. Ja chcę zmian........

Mnie najbardziej śmieszy w Arsenalu już od 5 lat te gadki naszych zawodników jesteśmy spragnieni trofeów, jesteśmy to winni fanom, nie popełnimy znowu tych samych błędów, tym razem wygramy, pokażemy im itp. I gdzie ta wola???????? Przecież im wilk głodniejszy tym niebezpieczniejszy chyba co nie???. I my zamiast w walczyć jak wygłodniałe kundle o trofea śnimy o następnym sezonie. Nasi piłkarze NIE ROZUMIEJĄ CHYBA że to od nich zależy wygrywanie trofeów! A potem jak przegrywają bez walki to nie wyciągają wniosków i nie mają pretensji do siebie. Sorry ale w takich meczach decyduje dyspozycja dnia, coś co można nadrobić zaangażowaniem nawet jak ma się słaby sezon albo kontuzje. Trzeba zostawiać zęby na boisku, ale my już dawno jesteśmy szczerbaci.

Żal... ale jaka może być inna reakcja??? Zwłaszcza, że kolejny sezon kończymy z pustymi rękami i nadzieją na przychylniejszy los (kontuzje) w następnym sezonie. Wracając do meczu... to wyglądało tak jakby nie wierzyli, że coś ugrają (bo nie sądzę byśmy, aż tak odstawali od diabłów). Kiedy zawodnicy tracą pewność siebie trudno wymagać od trenera cudów. Dwie bramki w trzy minuty i BUM! To jak oberwać cegłą, w pewne miejsce poniżej pasa... naprawdę ciężko po czymś takim dalej walczyć, więc zostało już tylko odliczanie do końcowego gwizdka.

Cóż, dużo łatwiej kibicować klubom, które posiadają tak bogatą historię jak ManU. Ja jednak podziękuję, zostanę tu gdzie stoję, gdyż zaprawdę powiadam wam, następny sezon to potrójna korona dla ARSENAL'u

Arsene - inne kluby potrafią tak zrobić mimo dużych długów, co im się opłaca = są zwycięstwa ligowe/w pucharach...

Corthal -> no to jest trochę nielogiczne 50 mln funciaków wydać na sztab i piłkarzy jak to napisałeś przy długu klubu opiewającym na kwotę 200-250 mln funtów ciekawe kto da Wengerowi taką kasę ?!

Masz sporo racji Corthal, fakt Wenger nie musi odchodzić, ale polityka transferowa MUSI się zmienić, nie możemy sobie pozwolić na ciągłe ciułanie kasy i kupowanie po okazji - co trzeba przyznać, to to, że Wenger potrafi kupować po niskiej cenie bardzo dobrych zawodników (Arszawin, Nasri...). Reszty nie komentuję bo czasu szkoda, ale nie dlatego, że Ciebie lekceważę, po prostu myślę podobnie.

mecz średni w naszym wykonaniu,za mało zangażowania ,brak pressingu na przeciwniku no i ten nieszczęsny bład gibbsa szkoda mi go,ale mam nadzieje zę w lidze (już z arszawinem)to my będziemy górą. licze na barce że wygrają z ****si i rozjadą mu w finale

przepraszam za niespełnioną prognozę... z serca płynęła. mam nadzieję, że co do drugiego półfinału też się mylę i chelsea polegnie...

Marazm44- jeżeli to miała być prowokacja to Ci się nie udała, ja nie będę się tak jak niektórzy sezonowcy afiszował z moją przynależnością do Kanonierów- nie ten poziom. ;)
Ja miałem takie optymistyczne podejście 2 sezony temu, sezon temu, a w tym sezonie mieli je za mnie inni... i okazuje się, że znowu mieliśmy szpital na Highbury/Emirates Stadium, że znowu kolejny sezon okazał się jałowy.
Niestety, ale sama wiara nam gabloty z pucharami nie napełni i trzeba przedsięwziąć w końcu jakieś działania. Okienko transferowe zaczyna się za niecały miesiąc.
Ja myślę cały czas chłodno i podaję logiczne argumenty, a ty piszesz co ci ślina na język przyniesie. Koncepcję przybliżyłem w poprzednich postach, wystarczyło je dokładnie przeczytać. Rijkaard był przykładem, przykładem zmian- Wenger niekoniecznie musi odejść, to jego staromodna filozofia transferowa musi odejść.
A który kibic na tym forum miałby coś przeciwko gdyby Arsenal wydawszy na 2 dodatkowych obrońców, jednego defensywnego pomocnika i nowy sztab fizjoterapeutów (^^) 50 mln funciaków zacząłby łoić wszystkich tak jak Barcelona 4:0 w pierwszych 20 minutach?
Pytam się?

Tego byś nie chciał? Wolisz jak nas takie ManUtd kompromituje grając piłki na wyjazd i kontry raz na 10 minut? To jest dopiero żałosne.
Mamy się cieszyć z kolejnych porażek i to pochwalać? W życiu. Prawdziwy kibic chce coś zmienić i szuka rozwiązań które rozsławia jego klub. Ja wolałbym, żeby to Fabregas a nie Puyol (bo chyba nikt nie wierzy, że ManUtd ma jakieś szanse na tytuł w CL:P ) wznosił puchar Ligii Mistrzów w tym sezonie. Wolałbym, żeby w górę poszło biało-czerwone confetti w takt hymnu "We are the Champions" A ty do czego nawołujesz? Żeby Arsenal dumnie bo dumnie, ale przegrywał kolejne sezony? I to ma być wyznacznik filozofii Arsenalu?
Dumni po przegranej, a zwycięstwo rośnie w ogródku- mamy kredyt do spłacenia, więc na auksyny nie starczyło(^^)?
Ja się z takim podejściem nie zgadzam i chcę oglądać Arsenalu jak staje się ligowym średniakiem- bo to jest klub najlepszy i basta.

nie ma o czym rozmawiac Panie i Panowie.....Tylko Ten Trener i Ci Piłkarze....moze ktos sie zlituje i przeleje ten kubeł z kontuzjami na 4 lige w Portoryko....Arsenal ma sens tylko z Arsene...Wiem ze przyszły sezon z Kałasznikowem Arszaiwnem bedzie nasz....dobranoc:)

Mam nadzieję że Wenger na przykładzie dziadka mroza Arshavina kupi nam doświadczonego gracza na defensywnego pomocnika. No bo spójrzmy sobie w prawdzie w oczy Denilson, Diaby, Song graja słabo, albo jak mają dobry mecz to w następnym kaszanią strasznie, Powinni wchodzić z ławki co najwyżej. Rusek ratuje nam teraz stracony sezon. Bo poza nim nikt nie ma formy, dosłownie nikt!! Może poza Kolo którego ja zaliczam do Kanonierów z Jajem :)

jednakże nie wyobrażam sobie nikogo innego oprócz Wengera na stanowisku trenera w arsenale

jak zobaczyłem na ten wynik po prostu załamałem się.
miałem wielką nadzieję że wygramy z man utd ale nasze chłopcy sobie nie poradzili z taką odpowiedzialnością.
Powoli zaczyna mnie denerwować polityka transferów Wengera....

sznapol -> także pokładam wielkie nadzieje w tych nieopierzonych chłopakach ! to jest najmłodszy skład na całą europejską elitę ! Na Wengera nie powiem ani jednego złego słowa ! wierzę w niego i jego umiejętności kierowania zespołem. Jeśli będzie trzeba czekać kolejny sezon, dwa a nawet trzy na zwycięstwa w pucharach to poczekam jako wierny kibic. Niestety ale musimy przełknąć kolejną kroplę goryczy, czasu nie cofniemy co się stało to się nie odstanie. ManUtd był dzisiaj zdecydowanie lepszy dlatego chylę czoła przeciwnikowi. Oby następny sezon nie upłynął pod znakiem kontuzji a pokażemy swoje prawdziwe oblicze :) Teraz kiedy sezon jest już stracony czas na podsumowanie Wengera. Jego głównym zadaniem to zatrzymanie każdego piłkarza i letnie wzmocnienia ale wzmocnienia z górnej półki ;) i oby tak się stało !

Arlo,nastepny mecz gramy z chelsea xdd,takze cos nie widze tego różowo xD,ale bedzie nasz ukryty kapitan-Arsha ! :)),gogo the gunners,przyszly sezon jest nasz :P...mam nadzieje.

Sirtimon dziekuje Ci tak naprawde za to co napisales. Wiele tu jest emocjonalnych dzieciakow, kt. jak druzyna wygrywa to jest ok a jak przegrywa to trzeba zmieniac trenera...Rijkard???? to jest zaden trenej czy moglbys mi przyblizyc jakakolwiek jego koncepcje zanim poraz kolejny obrazisz Wengera?!?!? Odrzuc Cortal emocje i spojz na prace tego czlowieka w perspektywie chocby ostatnich 12 lat...Zdobyl prawie wszystkie trofea i jest swietnym motywatorem i psychologiem....Sam osobiscie bym pewnie urwal lem Fabianowi po jego wystepie z Chelsea a on powiedzial, ze ten chlopak bedzie kiedys najlepszym bramkarzem swiata...bo wiedzial, ze musi zagrac w nastepnym meczu...to samo napewno z robi z Kierenem, kt. cholernie mi szkoda......ale troche odbieglem. Osobiscie uwielbiam Arsanel wlasnie za to, ze nie wydaje 70 mln euro za Riberiego ale za to, ze wydaje 5 baniek za takich pilkarzy jak Ramsey..wyszukuje dzieciakow typu Vela, Gibbs czy nadchodzaca gwiazda Jacka W., ze mimo zacieklosci tutejszych szynkow i jemu podobnych Arsen stawia na Cesca, Denilsona, Diabiego.....a nie stara sie kupic Senne czy innych Alonso w ich miejsce...bo taka jest STRATEGIA panie Corthal, a zawsze pan moze stac sie fanem Mulow...oni panu zapewnia finaly...a ja pana zapewniam ze ta strategia przyniesie owoce szybciej niz takim choragiewkom emocjonalnym jak pan sie wydaje

Daliśmy d*py po raz kolejny w najważniejszych meczach, słabo u nas z psychika bo nie mamy charakteru. Który to już mecz na przestrzeni ostatnich 5 lat przegrany ( Finał LM, finał CC, końcówka ostatniego sezonu, mecze pucharowe z MU i Spurs kończące się kompromitacją, teraz te dwa półfinały w których nie pokazaliśmy nic. Potrafimy się podnieść tylko w tedy kiedy nikt na nas nie liczy w meczach o pietruszkę. Teraz zapewne w lidze wygramy 3:0 bo to w naszym stylu.

Mimo wszystko zmorą są kontuzje. Tak sobie sluchałam komentatora w skrótach na TVP, gadał już o 60 rozegranych spotkaniach MU. I ich dzisiejszej 'świeżości'. Chyba nie sposób się nie zgodzić. W lidze mają do rozegrania jeszcze zaległy mecz + te co każda drużyna do końca + finał. A jeszcze na końcu sie okaże, że wszystko zgarną..masakra.
No nie mamy ławki, nie mamy porządnych transferów, nie mamy pomysłu i żadnej strategii w trudnych momentach. A to boli.

Tak... tylko juz nie chce i cholernie mnie boli ,gdy patrze na twarze tych chlopaków, po takiej porazce ..
Po tych wszystkich porazkach...
Boje sie że ,dla niektorych z nich, dzisiejsza przegrana przelala czare goryczy...

Mecz się skonczył praktycznie w 12 min. po 2 błędach naszych graczy i to jest najgorsze gdyż ciężko winic w tej sytuacji drużynę o brak zaangażowania - było po śliwkach.Sezon dla nas już się praktycznie skonczył.Co pozostało? - pytanie za 100 pkt. Dopiero teraz się zacznie;sezon domnieman i spekulacji.Już widze listę potencjalnych ''celów'' innych klubów bądź dziennikarzy:Adeba,Cesc,RvP etc.Ten sezon przegraliśmy właściwie już na starcie zkilku powodów: - nieustanne pasmo kontuzji no i brak defensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia[pozostałe 3 zespoły z tzw. big4 mają takich conajmniej po 2].Moim jedynym pragnieniem na tą chwilę jest to,aby nikt od nas nie odszedł i żebyśmy kupili upragnionego def. pom.;przydałby sie również jakiś solidny obrońca.Pozostaje sie chyba jeszcze modlić o brak kontuzji i może w przyszłym sezonie powalczymy.

sznapol...masz moje poparcie...

Wierze w tych chłopaków i w Wengera i nie wyobrazam sobie nikogo innego na jego miejsce. Gdyby nie kontuzje w tym sezonie, to teraz w tabeli wszyscy gonili by nas, a nie na odwrot i taka jest prawda. Jesli nikt nie odejdzie z tych graczy ktorych mamy i wszyscy beda zdrowi, przyszły sezon bedzie nasz, to są moje słowa i ja w to wierze. Korzeni się nie wypre! Zycze Cristiano Ronaldo kontuzji która zakończy jego kariere, bo nienawidze go z całego serca. Jest dla mnie nikim.

wieruch1 ale zrozum wreszcie ,nikt Ciebie tu nie chce,przestan mi znowu ublizac,przedstawilem sytuacje jak tylko potrafilem,innych przenośni nie jestem w stanie Ci przytoczyc,wybacz o panie me ubogie historyje.amen

Wenger ma kontrakt pr, do 2012 r ,wiec nie ma co gdybac ,bo sam nie odejdzie .Hill-Wood ,kolejny dusigrosz ,nie dopusci do odejscia Wengera, poki Klub nie splaci do konca stadionu, i wyjdzie na prosta finansową.

Twoje zdanie, twoje kredki, ale porównanie sytuacji jak najbardziej nie udane i nie na miejscu.

ten klub to polowa mojego zycia...a sobie jestem wierny zawsze....i nie mam pretensji do Ciebie Wieruchu1....tylko o obiektywizm mi chodzi....bramka Krystyny dzisiaj byla przednia...jak zreszta pare innych ktore w****l w sezonie...ale nie wpadajmy w paranoje...boje sie ze jutro otworze lodowke a tam z "pudliszek" Ronaldo mi wyskoczy....

wieruch1,po pierwsze napisalem zapewne,po drugie jezeli ktos cos przezywa,przypuscmy,umiera Ci bliska osoba,chcesz to przezyc w gronie rodziny,ktora Ci jest bliska,tak samo my wolimy to przezywac w gronie kibicow ARSENALU,niepotrzebni nam tutaj ludzie spoza tego grona,cieszylbys sie gdyby po smierci Twojej babci przybiegl jej byly maz i zaczal wrzeszczec na caly glos ze byla glupia czy tym podobne?,czlowieku ,jak kibicujesz united od 96 roku to ja Ci tego za zle nie mam ale moje zdanie na temat tego klubu jest takie ze nie promuja futbolu ,tylko pieniadze,patrz:c.ronaldo,rooney,beckham.

uaa ! ostre słowa tu padają. W takim razie nie pozostaje nic innego jak zrobić nową sondę na temat czy Arsene Wenger powinien stracić stanowisko managera AFC zobaczymy ilu z nas jest za a ilu przeciw

Marazm44-to nie jest temat na inną dyskusję, to jest ta sama dyskusja mniej więcej od lipca 2007 o ile się nie mylę.
Gdyby trenerem był Rijkaard albo inny człowiek z pokornym podejściem do świata piłki to tej dysputy w ogóle by nie było.
A nasz Boss to dinozaur- wydaje mu się, że jest w stanie przechytrzyć miliony Barcy, Glazerów i innych notesem i wykształceniem ekonomisty. O zgrozo:P. Nikt inny nie zdecydowałby się kompletować w takim klubie jak Arsenal drugiego składu złożonego z 19-latków. Tylko nasz Boss. W efekcie jesteśmy w sytuacji, kiedy to mając pierwszą 11-stkę do dyspozycji trenera moglibyśmy zmiażdżyć ManUtd jakieś 4:0, a kiedy mamy szpital (jak zwykle), to oni nas upokarzają 4:1. Czy to nie jest zastanawiające? Logiczne myślenie polega na tym, że szuka się argumentów za i przeciw. Ja argumentów za filozofią transferową Bossa nie widzę. Może ktoś się ze mną takowymi podzieli^^?
Jeżeli Wenger nie chce zmieniać tej polityki to nie ma sensu na nim tego wymuszać. Z niewolnika nie ma trenera, czy jak to szło:P.
Po prostu musi ustąpić miejsca innym, który będzie skłonny wprowadzić paru doświadczonych (i niestety/stety kosztujących nieco) graczy do naszego zespołu. Inaczej po prostu o walce z czołówką europejską możemy po prostu zapomnieć.
Komenty typu Wenger jest fajny bo jest są w porządku, ale niczego merytorycznego nie wnoszą, więc nie róbcie sobie niektórzy wstydu^^.

Pierwsze 2 bramki nie powinny mieć miejsca ale stało się , ogólnie fatalny dwumecz

Nie lubię się wypowiadać na forach itp. ale dzisiaj sytuacja mnie do tego zmusiła. Wkurzają mnie komentarze w stylu Arsene out, niech skończy z przedszkolem...Człowiek, który buduje już II generację Arsenalu (w planach III) zasługuje na szacunek. Wielki Fergi też miewał słabsze okresy...przez 4 lata nie mógł zrobić mistrza Anglii mając największy budżet w lidze a może i na świecie i jakoś go nie wywalili. W tym czasie ściągał takich zawodników jak C.Ronaldo, Van der Saar, Evra i budował zgraną, walczącą drużynę. Wenger robi coś na ten wzór tylko swoimi metodami. Mam szacunek do BOSSa, gdyż potrafił zdobywać trofea, ale ma jeszcze jedną zaletę. Może nie wszyscy pamiętają, ale nasz wspaniały Robin nie należał do grzecznych chłopców a jeden incydent mógł skończyć się odsiadką w kryminale. Jednak Wenger wyprowadził go na ludzi. Wierzę w sportowe ideały a trener Arsenalu doskonale je promuje. Myślę, że następny sezon też będzie trudny jednak zobaczycie, że na przestrzeni kilku lat będziemy mieli drużynę wielką.
Polecam przeczytanie książki "Futbolowa gorączka", która otworzyła mi oczy na Arsenal i pozwoliła zrozumieć czym tak na prawdę jest piłka nożna.

Corthal >>powiedziales to ,co wiekszosc kibicow wie juz od dawna,lecz boja sie głosno mówić ...Ale to prawda ,to przykre ale tak jest.
Wg mnie, ten sezon byl jeszcze gorszy niz poprzedni...Nie bylismy nawet na moment lepsi od pierwszej 3 -ki. Nie był formy ,tylko przebłyski i przeblyski,poszczególnych Naszych graczy.
Stalismy sie ligowym sredniakiem,bez szans na jakiekolwiek sukcesy...
Bez inwestowania w druzyne nie zdobedziemy NIC !.
Przykro mi bardzo.. , zal mi tych chlopcow, ktorzy po raz kolejny przelykali gorzka pigulkę.

80% komentatorow w kazdej tv do zwolnienia...komentarze maja byc OBIEKTYWNE...

No i siersciu po co tak *******isz ? Czy ty dzisiaj przestajesz być wierny Arsenalowi ? Jezeli tak to gratuluje.

sznuje sport a nie niczym nie poparty lobbing

po finale w Rzymi bedziecie "wierni"

Te kłótnie są zupełnie niepotrzebne bo niczego już nie zmienią.Szanujmy się bo w pewien sposób reprezentujemy kluby o niezwykle bogatej historii i tradycjach.

żałosne.

p.s2...pizza którą kiedys zaliczył Ferguson na Highbury była z pizzerii w ktorej pracowałem:)..."Otello pizza" hornsey rd 92:)

całą obrona do pzrebudowy i tyle, 2 pierwsze bramki to szmaty ;/

Pod koniec meczu zobaczyłem flagę :"In Arsen We trust."Zastanawiam się tylko, czy ta maksyma ciągle obowiązuje.?

Bossman jestes w błędzie bo kibicuje United od 96 r. a takimi tekstami nie wiem co chcesz osiągnąć. Zapamiętaj sobie "Dumni po wygranej, wierni po porażce".

p.s. a dla mnie MU nawet jak beda mistrzami to i tak zostaną najbardziej przereklamowanymi Bucami w kosmosie....