"Jeśli Wenger nie kupiłby nikogo, zostałby zbesztany"

@Patryk:

W porządku. Ja również rozumiem teraz.
Jednak uważam, że nie potrzebne tej stronie 'sztuczny magnetyzm' na newsy.
Wszyscy kibicujemy tutaj sukcesowi Arsenalu, pomimo odmiennych zdań, teorii czy zamiarów w ich przedstawianiu.
Wydaje mi się, że takie tytuły pomagają tylko w napędzaniu frustracji a nie rzetelnej ocenie sytuacji.. która prowadzi później do dyskusji.
Mimo wszystko to była tylko niewinna aczkolwiek znacząca uwaga (porada) z mojej strony.

Udanego dnia życzę!
i Pozdrawiam

@Patryku:

Nie chodziło mi o to iż by żonglować tymi miejscami tylko dla mnie i dla wielu, którzy pamiętają ostatni sezon czyli:
- ukończone miejsce w tabeli
- impotencja taktyczna Wengera
- wyniki w LM (po raz kolejny conajmniej upokarzające)
- wypadnięcie z Top 4
- oraz frustracja (moim zdaniem uzasadniona) w kierunku Wengera! (chyba najważniejszy podpunkt)
Te wszystkie detale miały i miałyby wpływ na jego "zbesztanie". Zanosiło się na to, że rozpęta się 3cia wojna światowa pod stadionem Emirates..

Mnie chodziło o to, że tytuł wprowadza czytelnika w błąd (zupełnie jak na goal.com).
Jestem pewien, że 90% użytkowników tej strony nie trzeba (a już na pewno nie powinno) się przyciągać takimi "komercyjnymi tytułami" wyrwanymi z tekstu bo większość z nas i tak zapewne przegląda każdego newsa na tym portalu.
Ten tytuł (w porównaniu z dalszą treścią) sugeruje zupełnie inną zapowiedź wypowiedzi tego pana. A z newsa wynika iż... Ameryki nie odkrył.
Zapewne wszyscy przeciwnicy Wengera (w tym i ja chociaż wielokrotnie powtarzałem iż zasłużył na nagrodę managera ostatniej dekady) zrozumieli to w ten sam sposób co ja.. czyli żenujące wręcz przyciągnięcie fana do tego newsa (bo każdy z nas chcę coś w końcu przeczytać z jajami nt jego osoby i działań).

Wydaje mi się, że tak szanowany i lubiany przeze mnie portal k.com nie musi uciekać się do tak niskich zagrań a starannie dobierać słowa bo mają one ogromne znaczenie a przykładów... jest mnóstwo w naszym elastycznym języku ojczystym.

Dla przykładu:
- Twoja stara piła leży w piwnicy.
-Twoja stara piła. Leży w piwnicy.

Szanujmy się po prostu. Wszyscy darzymy tą witrynę wielką sympatią... Nie róbmy tutaj tego 'burdelu', który bywa na innych. Bardzo bym o to prosił.
Pisownia ma znaczenie, podobnie jak dobierane tytuły czy inne pojedyncze słowa.
Każdy jeden tytuł można zawsze zamknąć w kilku prostych słowach, niekoniecznie wyrwanych z kontekstu, który wprowadza w błąd a to jak zamach na inteligencje konsumenta.. w tym wypadku mnie i podobnie myślących.

"Perry Grove na temat okienka transferowego" - i byłbym zadowolony

Pozdrawiam (krytyk naczelny.. czasami bezczelny.. ale intencje mam niewinne)

Z całym szacunkiem dla tego portalu ale tytuł z dupy bo wyrwany z tekstu i sugeruje zupełnie inny pogląd na sprawę. To drugie miejsce ma tam znaczenie.. i to ogromne