John McGinn o Tierneyu: Celtic czeka na powrót gwiazdy

18.03.2025, 17:03, Mateusz Kolebuk 0 komentarzy

Kibice Celticu z niecierpliwością odliczają dni do powrotu Kierana Tierneya do klubu. Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją ścięgna udowego, której nabawił się podczas Euro 2024 w barwach Szkocji, Tierney wrócił do Arsenalu. John McGinn, zagorzały fan Celticu, wyraził swoje wsparcie dla lewego obrońcy, podkreślając, że każda jego kontuzja to poważny problem. Teraz Tierney znów jest w grze i ponownie reprezentuje Szkocję w meczach Ligi Narodów UEFA przeciwko Grecji. Na arenie międzynarodowej spotkał się również z przyszłym kolegą z Celticu, Anthonym Ralstonem. McGinn nie szczędził pochwał dla Tierneya, nazywając go "czarodziejem lewego skrzydła".

Choć Tierney zmagał się z problemami zdrowotnymi, gdy jest w pełni sił, niewielu może się z nim równać na boisku. Dlatego też Celtic ma powody do radości, że 27-letni zawodnik ponownie założy ich barwy w nadchodzącym sezonie. McGinn podczas konferencji prasowej określił go jako "jednego z najlepszych piłkarzy w Wielkiej Brytanii".

- Dobrze mieć Tierneya z powrotem - mówił McGinn. - Żartowaliśmy z nim ostatnio o grze na lewym skrzydle w Lidze Mistrzów. Ale naprawdę, to świetnie, że wrócił. Zdrowy i w formie Kieran Tierney to jeden z najlepszych zawodników nie tylko w Szkocji, ale i w całej Wielkiej Brytanii. Cieszymy się, że jest z nami. To duża postać w drużynie, a ja mogę nadal puszczać swoją muzykę i zostawić KT w spokoju.

McGinn zauważył również, że Tierneyowi brakuje szczęścia do zdrowia.

- Zawsze coś poważnego mu się przytrafia. Jego kontuzja ścięgna była pechowa, gdy próbował dotrzymać kroku jednemu z najszybszych zawodników turnieju na Euro 2024. To była dla nas ogromna strata. Dla niego to musiało być trudne, ale teraz wraca do formy, grając więcej minut dla Arsenalu. Zobaczymy, co pokaże latem.

Tierney wrócił do treningów już w grudniu, ale nie grał tyle, ile by chciał. Z jednej strony to dobra wiadomość dla Celticu, bo nie jest nadmiernie eksploatowany przed powrotem do Glasgow. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę problemy Arsenalu, powinien dostawać więcej szans na grę, bo jego forma na to zasługuje.