Kanonierzy z kompletem punktów, Arsenal 2-0 Sunderland
20.02.2010, 16:50, Rafal Mazur 825 komentarzy
Po nieudanym okresie gry, przyszedł czas na odkupienie win i udowodnienie całemu światu, że Kanonierzy są w stanie radzić sobie w niekorzystnych warunkach oraz są warci wszelkich poświęceń. Idealna okazja nadarzyła się dzisiejszego popołudnia, kiedy to londyńczycy mierzyli swoje siły z Sunderlandem.
Atmosfera była tym bardziej podgrzana, że swoje spotkanie przegrał Manchester United, który kiepsko zaprezentował się przeciwko Evertonowi, przez co ostateczny rezultat brzmiał 3-1 dla gospodarzy.
Wracając do meczu, który interesuje nas najbardziej, Arsene Wenger dokonał kilku zmian w porównaniu ze środową potyczką w Lidze Mistrzów. Do składu powrócili Manuel Almunia i Alex Song, a Sol Campbell usiadł tym razem na ławce.
Dokładnie o godzinie 16.00, sędzia główny - Steve Bennett - rozpoczął dzisiejsze zawody.
Już w 3. minucie Theo Walcott otrzymał świetne podanie od Fabregasa. Anglik popędził do piłki niczym światowej klasy sprinter, po czym oddał strzał, który okazał się niecelny.
Kilka chwil później powtórka sytuacji z 3. minuty. Po raz kolejny Walcott zaprezentował umiejętności sprinterskie, jednak w sytuacji jeden na jeden znów spudłował. Minutę potem, znakomita okazja dla The Gunners. Nicklas Bendtner z bliskiej odległości trafił prosto w poprzeczkę.
Pierwsze 20 minut przebiegło pod zdecydowane dyktando Kanonierów, którzy przez dłuższy czas utrzymywali się przy piłce oraz kontrolowali grę.
W 26. minucie padł upragniony gol. Kapitalnym rajdem popisał się Emmanuel Eboue, który przemierzył około 40 metrów, by zagrać do Nicklasa Bendtnera. Duńczyk dopełnił tylko formalności. 1-0!
Z upływem czasu tempo The Gunners nie ustawało. Nadal przeważały podbramkowe sytuacje londyńczyków, mimo tego że w 39 minucie chwilę grozy odczuli kibice gospodarzy. Pomyłkę Silvestre'a wykorzystał Jones, który popędził na bramkę Almuni. Na szczęście, snajper gości bardzo się pomylił.
Do końca pierwszej części gry nic już nie uległo zmianie. Miejmy nadzieję, że podopieczni Wengera dopną swego, poprzez zdobycie następnych goli.
Po upływie 15 minut zawodnicy powrócili na murawę, aby rozegrać decydującą o losach meczu połowę. Mimo wielkich starań przeciwnika, londyńczycy znów opanowali środek pola, dzięki czemu bez problemu mogli przeprowadzać groźne sytuacje.
Następnie miała miejsce seria ciekawych akcji Kanonierów. Najpierw strzał Fabregasa z rzutu wolnego, po którym futbolówka o centymetry minęła słupek. Potem znakomity rajd Ramseya nie zakończony jednak golem, i wreszcie strzał Walcotta z około 16 metrów. We wszystkich sytuacjach albo świetnie spisywał się golkiper albo Kanonierzy mieli problemy z wykończeniem.
W 61. minucie Theo Walcott został brutalnie sfaulowany przez jednego ze stoperów gości. Sędzia nie wahał się z odgwizdaniem przewinienia. Do piłki podszedł Vermaelen, oddał potężny strzał, jednak po raz kolejny na posterunku stał bramkarz.
W 63. minucie Manuel Almunia broniąc kolejną sytuację sam na sam, pokazał, że to jemu należy się miejsce w pierwsze jedenastce.
Na tym etapie gry bardzo potrzebna była druga bramka, która mogłaby zamknąć usta wszystkim niedowiarkom, lecz nieskuteczność podopiecznych Wengera była bardzo widoczna.
W 71. minucie boisko opuścił Samir Nasri, który został zastąpiony przez Tomasa Rosicky'ego, a po chwili Bacary Sagna zmienił Theo Walcotta.
Można śmiało powiedzieć, że gra którą prezentowali gospodarze była świetna, jednak bramek było jak na lekarstwo. Próbowali wszyscy, ale udało się to tylko Bendtnerowi.
Dwie minuty przed końcem Wenger dokonał już ostatniej zmiany. Zmęczony Emmanuel Eboue opuścił boisko. W jego miejsce pojawił się Denilson.
W 92. minucie Cesc Fabregas został popchnięty w polu karnym przez Ferdinanda, co nie uszło uwadze arbitra. Steve Bennett podyktował jedenastkę, którą pewnie na bramkę zamienił sam poszkodowany. 2-0!
Po chwili sędzia zakończył mecz. Kanonierzy pokonują Czarne Koty 2-0 po meczu, w którym niezwykle trudno było komukolwiek strzelić gola. Nasza radość z wygranej powinna sięgnąć maksimum z tego powodu, że klęskę poniosły Czerwone Diabły, co wykorzystali podopieczni Wengera. Na słowa uznania zasługuję Emmanuel Eboue, który dzięki swoim rajdom na prawej flance zasłużył na miano piłkarza meczu.
Arsenal: Manuel Almunia, Gael Clichy, Thomas Vermaelen, Mikael Silvestre, Emmanuel Eboue, Alex Song, Aaron Ramsey, Cesc Fabregas, Theo Walcott, Samir Nasri, Nicklas Bendtner.
Ławka rezerwowych: Łukasz Fabiański, Bakary Sagna, Sol Campbell, Armand Traore, Carlos Vela, Denilson, Thomas Rosicky.
Sunderland: Gordon, Hutton, McCartney, Turner, Mensah, Bent, Campbell, Ferdinand, Cana, Richardson, Jone.
Ławka rezerwowych: Carson, Bardsley, Da Silva, Kilgallon, Zenden, Malbranque, Benjani.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Wolves 0 - 2 Chelsea :(
MLOTY PROWADZA JUZ 2:0
Almunia dzis jest kozakiem :)
Verminator jak zapierdzielił xd
WILKI NADAL SLABO
Jakiś katastrofalny błąd popełnił przed chwilką Terry, ale dalej bez bramki dla Wolves.
srodkowy obronca wykawca wolnego kozak z niego
Fajnie widzieć Vermę wykonującego wolnego ;)
Oooooo Vermaelen....
kontuzja walcotta
wolny :D blisko bramki :)
Wolny i teraz Cesc;)
walcott kontuzja
a wilki ich jakoś cisną ??
Eboue jest dzis nie do zatrzymania :)
Kanonier95-->Serfmy cały czas 1:0;/ Wolver muszą ich przycisąć i wyrównać...
Trzeba strzelać więcej bramek w takich meczach, bo nasz bilans nie jest już taki dobry jak wcześniej, sporo gorszy do Chelsea, a kto wie, może to okazać się decydującym czynnikiem na koniec sezonu.
A poza tym możemy w głupi sposób zremisować, jeżeli nie ustrzelimy teraz drugiej bramki.
Almunie znowu boli palec...
jak tam smerfiki :p
co oni, jakiegos "Super chama" włączyli?
1 raz slysze ze mozna miec 10 kartek ale dobrze dzieki za ibformacje:P
Walcott musi coś strzelić wszędzie go pełno :)
To przemyśl gdzie bylibyśmy teraz gdyby Hiszpan przed sezonem odszedł do Barcelony...
Walcott nareszcie gra to co powinien
fabregas444 teraz trzeba mieć 10 kartek ;)
juz teraz nie ma tej zasady 5 kartek teraz trzeba miec 10 zeby pauzowac
Walcott ładnie pociągnął teraz. Ogólnie jednak mógłby być skuteczniejszy.
fabregas nie zagra ze stoke city przez 5 kartonik
Aaarsenal;-------> Dzieki :)
aaa Vermaelen, piękny trik Samir.
209.44.113.146/cgi-bin/link.pl?l=eA1gz3Pr
mowilem ze everton wygra :)
Poda ktos stronke bo mam mecz z opuznieniem ? :)
Noi Wolver muszą wywalczyć chociaż 1ptk.
olo- to jakiś żart był chyba co nie ?
widać sami experci ;] to wy wymiatacie ;p
Będzie 5:1, mówię wam :P
Dobrze że MU traci teraz punkty. W bezpośrednim meczu Mu - Chelsea, wygra raczej MU, więc dobrze że teraz tracą punkty, a Chelsea straci z nimi wlaśnie na Old Trafford
W końcu nie mamy się czym martwić. Nasza gra jest dobra, Sunderland miał parę okazji, na szczęście nie udało się im ich wykorzystać. Na plus oceniam Nicklasa, Theo i Manu. Dobrze się rozumieją, Nickowi brakuje jeszcze trochę timingu, a Theo i celności, ale widać sporą poprawę w ich grze. Stary, dobry Alex wrócił, przerywa większość akcji, Mikael też sobie radzi. Cesc jest trochę nie widoczny, Samir przygasł pod koniec, ale dopóki sobie radzimy, to nie ma się czym przejmować. Musimy im strzelić kolejną bramkę, bo chwila nieuwagi może nas sporo kosztować. Come on Arsenal!
Z taką grą liczę na 4:0 i że Rosa wejdzie.
pajdi - Ramsey oprócz 1 straty, po ktorej mogliśmy stracic bramke gra bardzo pozytywnie. Nie bałbym sie nawet stwierdzenie że lepiej jak Cesc.
dokładnie cieszyło by mnie 3 bramkowe zwycięstwo ale liczą się 3pkt i żeby nie stracić gola bo już ich trochę straconych mamy ;[ haha a Manchester United :D:D
Ogladam mecz od 20 min i z tego co widzialem to moge powiedzieć tyle: Nasri wkońcu dobrze, Eboue genialnie mam nadzieje że Emmanuel bedzie teraz gral caly czas w pierwszej 11 bo po prostu na to zasluguje w przeciwienstwie do Sagny. Słabo natomiast nie kto inny jak Walcott. Na poczatku czytam z waszych wypowiedzi mial szanse na brame ale z tego co ja widzialem pozniej partaczyl lub zwalnial nasze akcje niemilosiernie.
Licze na min. 2-0
Gunners!
Według mnie bardzo słabo Ramsey , zwalnia każdą naszą akcję oraz nie zagrał jednej dobrej piłki jak na środkowego pomocnika przystało , Rosa za niego a Walijczyk out
3-0 to minimum jakie musimy dzisiaj wykonać :P
Wybrzeżokścianin dziś o niebo lepiej niż Sagna. Francuz ostatnio bardzo slabiutko grał. Portowce po skrzydle go niesamowicie wiozły. W ofensywie buła także jest o wiele lepszy, no i nie widzimy tych wrzutak na 3 kondygnacje Emirates :P
Gra nie jest jak z bajki ale ważne że wygrywamy szczególnie przy porażce United.Szczęśliwe trafienie Benka może pozwoli mu się odblokować i wreszcie będzie odgrywał jakąś role w drużynie.Wreszcie widać Walcotta i Nasriego.To oni ciągle są przy piłce i szarpią obroną rywali.Świetny Eboue ma powera i chęci do gry.Lirik Cana który niedawno mógł być naszym zawodnikiem pracuje na czerwoną kartke.Jedyna smutna wiadomość to postawa naszego kapitana.Wygląda jakby ciągle żył meczem z Porto.Wygląda na znudzonego bez sił i pomysłów na gre.na szczęście jest komu pociągnąć gre.Myślę że Wenger w przerwie poderwie jeszcze bardziej zespół do walki.Czekam na kolejne bramki.I oby nie było takich pomyłek jak ta ramseya.To był prezent który mógł kosztować na prawde wiele
podacie jakiś link z dobrą jakością nie na sopa
a ja jak zobaczyłem że MU przegrałe z evertonem 3 - 1 sie zdziwiłem OoO
a my gramy dobrze trzeba podwyższy na 3 - 0
Dokładnie Piotrek! Musimy strzelic bramke na 2-0 zeby byl spokoj przez cala druga polowe az do konca meczu , zebysmy sie nie meczyli , bo w pierwszej polowie juz sobie odpuscilismy.
Nie poznaje Cesca :(
Dużo dzisiaj mota, Theo - im bliżej bramki, tym trudniej mu opanować piłkę