Kanonierzy zagrożeni zawieszeniem przed rewanżem z Realem Madryt

07.04.2025, 13:02, Eryk Szczepański 3 komentarzy

Arsenal stoi przed trudnym wyzwaniem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt, a dodatkowym problemem dla Mikela Artety jest ryzyko zawieszenia trzech jego piłkarzy. Zgodnie z regulaminem rozgrywek, zawodnicy, którzy otrzymają trzy żółte kartki przed zakończeniem ćwierćfinałów, muszą pauzować w jednym meczu. To oznacza, że kilku kluczowych graczy Kanonierów może nie wystąpić w rewanżu na Santiago Bernabéu, jeśli zostaną ukarani kartką w pierwszym meczu na Emirates.

Dyscyplina była już problemem dla Arsenalu w tym sezonie. Raheem Sterling, wypożyczony skrzydłowy, nie zagra w najbliższym spotkaniu z powodu zawieszenia. Choć wystąpił tylko w dwóch meczach, zebrał więcej żółtych kartek niż miał udziałów przy bramkach, co jest dość wymowne.

Wśród zagrożonych zawieszeniem jest Declan Rice, który już dwukrotnie został ukarany żółtą kartką - podczas meczu z Gironą oraz w starciu z PSV. Rice to jeden z najważniejszych zawodników Arsenalu, a jego brak w rewanżu byłby dużym osłabieniem.

Podobnie sytuacja wygląda w przypadku Jurriena Timbera, który również może zostać zawieszony. Zebrał kartki w meczach z PSV i Dinamo Zagrzeb, a w sumie ma ich już dziewięć w 42 występach w tym sezonie.

Trzecim zawodnikiem zagrożonym pauzą jest Gabriel Martinelli. Skrzydłowy nie błyszczy formą w tym sezonie, zdobywając tylko siedem bramek w 40 meczach. W Lidze Mistrzów zaliczył dwa żółte kartoniki - w spotkaniach z Szachtarem i Monaco.

Pierwsze starcie z Realem odbędzie się na Emirates Stadium we wtorek, a rewanż zaplanowano na przyszły tydzień w Hiszpanii. Czy Arsenal poradzi sobie z presją i uniknie osłabienia przed decydującym meczem? Czas pokaże.