Karne ratunkiem Arsenalu - 2:0 z West Bromwich
08.12.2012, 16:50, Łukasz Kęczkowski 2306 komentarzy
Dwa rzuty karne i dwa gole. Tak w skrócie wyglądał mecz Arsenalu z West Bromwich Albion. Kanonierom udało się w końcu odnieść wygraną po ostatniej słabej passie. Równo o 16:00 czasu polskiego sędzia, pan Mike Jones rozpoczął spotkanie.
Obie drużyny przystąpiły do meczu w następujących składach:
Arsenal: Szczesny, Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs, Arteta, Wilshere, Cazorla, Oxlade-Chamberlain, Gervinho, Giroud.
WBA: Myhill; Reid, McAuley, Olsson, Ridgewell; Morrison, Mulumbu; Odemwingie, Gera, Brunt; Long.
W 7. minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Liam Ridgewell. W jego miejsce Steve Clarke wpuścił Gorana Popova.
W 11. minucie ładną kombinacyjną akcję przeprowadzili Kanonierzy, jednak strzał z dystansu Cazorli był bardzo niecelny.
W 17. minucie ładnie prawym skrzydłem przedarł się Alex Oxlade-Chamberlain, jednak jego dośrodkowanie było zbyt wysokie dla Oliviera Girouda. Do piłki udało się dopaść Santiemu Cazorli, jednak jego strzał z woleja nie trafił w światło bramki.
21. minuta przyniosła kolejny atak podopiecznych Wengera. Do prostopadłego podania od Cazorli doszedł Chamberlain, wyłożył piłkę Giroudowi, jednak Francuz został w ostatniej chwili uprzedzony przez obrońcę WBA. Jeżeli doszedłby jednak do tej piłki, ewentualna bramka nie zostałaby uznana, gdyż sędzia liniowy zasygnalizował wcześniej spalonego u Aleksa Oxlade-Chamberlaina.
Dwie minuty później do bezpańskiej piłki w okolicy pola karnego Kanonierów doszedł Chris Brunt i zdecydował się na oddanie technicznego strzału po długim rogu bramki Szczęsnego. Na szczęście dla londyńczyków futbolówka poszybowała nad spojeniem ich bramki.
25. minuta i rzut karny dla Arsenalu! W polu karnym WBA faulowany przez Reida został Santi Cazorla, a sędzia bez wahania wskazał na wapno. Powtórki wykazały, że nie było kontaktu między zawodnikami i Mike Jones nie powinien podyktować rzutu karnego w tej sytuacji. Do futbolówki podszedł Mikel Arteta i pewnym strzałem w środek bramki pokonał Myhilla. 1-0 dla Kanonierów!
W 36. minucie ładny strzał głową na bramkę Szczęsnego oddał Olsson, jednak sędzia odgwizdał spalonego, a polski bramkarz złapał piłkę.
Już dwie minuty później zagrożenie pod bramką Myhilla stworzyli Kanonierzy. Gervinho wstrzelił piłkę spod linii końcowej, a Wilshere atakował ją wślizgiem, jednak jego uderzenie nie trafiło do bramki.
W 40. minucie dośrodkowanie jednego z graczy WBA trafiło w rękę Pera Mertesackera. Gdy podopiecznie Clarke'a domagali się rzutu karnego sędzia zdecydował, że niemiecki defensor był faulowany i podyktował rzut wolny dla Arsenalu.
Chwilę później strzał jednego z graczy Arsenalu przejął Gervinho i sam zdecydował się na uderzenie na bramkę Myhilla, jednak ten z największym trudem odbił futbolówkę do boku.
W 45. minucie na strzał przewrotką zdecydował się Alex Oxlade-Chamberlain, jednak uderzenie Anglika było zdecydowanie mniej efektywne niż efektowne.
Po dwóch doliczonych minutach sędzia zakończył pierwszą połowę i zaprosił graczy obu drużyn na przerwę.
Po piętnastu minutach obie drużyny wróciły na plac gry w niezmienionych składach.
W 55. minucie żółte kartki obejrzeli Olsson i Giroud. Po jednym ze starć obaj panowie mieli sobie coś do powiedzenia, a sędzia zdecydował się utemperować ich zachowanie. Trzy minuty później za dyskusje z arbitrem żółty kartonik otrzymał Chris Brunt.
W 60. minucie w dogodnej sytuacji oko w oko z Myhillem znalazł się Gervinho, jednak był naciskany przez obrońcę i jego strzał trafił wprost w bramkarza West Bromu.
W 62. minucie na drugą zmianę zdecydował się Steve Clarke. W miejsce bezbarwnego dzisiaj Odemwingiego pojawił się Lukaku.
Minutę później po indywidualnym rajdzie Oxlade-Chamberlaina sędzia podyktował drugi rzut karny dla Arsenalu! Młody Anglik został sfaulowany przez McAuley'a. Do piłki ponownie podszedł Mikel Arteta, kolejny raz uderzył w środek bramki i zdobył swojego drugiego gola w tym spotkaniu! 2:0 dla Kanonierów!
W 67. minucie nagrodzony żółtym kartonikiem został Per Mertesacker.
W 76. minucie ostatnią zmianę przeprowadził Steve Clarke. Rosenberg zastąpił Gerę. Minutę później na pierwszą roszadę zdecydował się Arsene Wenger. Coquelin wszedł na boisko w miejsce Oxlade-Chamberlaina.
W 78. minucie żółtą kartę za faul na Gervinho obejrzał Reid. Rzut wolny wykonywał Mikel Arteta, jednak piłka po strzale Hiszpana pofrunęła obok słupka bramki Myhilla.
W 79. minucie obrona Arsenalu odrobinę przysnęła, jednak ostatecznie strzał Rosenberga udało się zablokować Mertesackerowi. Jeszcze w tej samej minucie drugą zmianę przeprowadził Wenger. Na boisku zameldował się Rosicky, a ku ławce rezerwowych skierował się Gervinho.
W 86. minucie ładny strzał z dystansu oddał jeden z graczy West Bromu, jednak Szczęsny nie miał większych problemów z obroną tego uderzenia.
W 88. minucie Wenger przeprowadził ostatnią już zmianę, zdjął z boiska Cazorlę, wprowadził Podolskiego.
W 90. minucie w idealnej pozycji znalazł się Lukas Podolski. Jego strzał musiał trafić co najmniej w światło bramki, lecz tak się nie stało i uderzenie Niemca poleciało ponad bramką.
Po czterech minutach doliczonego czasu gry sędzia dał znak zawodnikom, że pora zakończyć spotkanie. 2:0 dla Arsenalu.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
maciejas
otóż to! ale już nie chciałem sie chłopakom narażać xd
W poprzednim meczu też zanurkował.
@Pauleta
Ox najsłabszy? Walnij się w głowę chłopie. Jak ty mecze oglądasz?
Karnego nie powinno być, to prawda.
Grać gramy okej, podoba mi się. Ox ładnie się złożył do tego strzału ^^
Dużo odbiorów i jakby był Walcott to by śmigał.
Ode mnie też plusik dla Jacka;)
Na bank było draśniecie Cazorli, i to nie jest typowe nurkowanie. Wykorzystał to idealnie.
Najsłabszy to chyba Gibbs był ; o
Wenger kupuje sedziow? Chyba zartujesz sedzia jest najgorsza osoba z bedacych na boisku. Nie dziwie sie ze zagwizdal karnego skoro lekkie przepychanki gwizdze jak szalony. Strasznie nadgorliwy dobrze ze nie sypie przy tym kartkami.
@pauleta, bez przesady, że Santi taki nurek... Ostatnio denerwowało mnie jak się zatrzymywał i wymuszał faule, ale dzisiaj gra nieźle, a że raz sobie zanurkował... nie ma co do tego przywiązywać większej wagi...
Nie wiem też na jakiej podstawie wybrałeś najgorszych na boisku nie uwzględniając przy tym Bacarego, którego przynajmniej ja w ogóle nie zauważam...
Jeśli tego meczu z tak słabym WBA nie wygramy, dostając dodatkowo prezent od sędziego... nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji. Tu MUSZĄ być 3 punkty.
DarrenBent
Czy Ty jesteś ograniczony umysłowo? To było pierwsze nurkowanie Santiego. A Bale to nurkował już hoho. Ciężko by to zliczyć.
OX najsłabszy... hahahaha
Tak w ogóle to idzie ktoś na Oddział Zamknięty do Łodzi 14.12?
Gerwazy dobrze, tylko dlatego, ze dostaje sensowne podania, najczęściej od Wilshera. Spoko, na drugą wejdzie Ramsey i zacznie się padaka. :P
chyba inny mecz oglądamy
Pierwsza połowa taka sobie, nic nowego w porównaniu z poprzednimi spotkaniami w sumie. Lekka przewaga u Nas z przodu, do tego ŻENUJĄCA symulka Santiego. Zaraz zlecą się obrońcy, że uciekał z nogami czy coś w tym stylu. Jak uciekał przed starciem, które nie zapowiadało się na brutalne, to niech zmieni profesję. Trzeba napiętnować tego typu zagrania i to czynię. Karny z kapelusza, ale okey, na korzyść przeciwników się mylą sędziowie, to teraz się pomylili na naszą korzyść. Czepiam się może tak tego, bo oczekuję zwycięstwa wywalczonego na boisku, walki, składnych akcji, a nie prezentów od arbitra.
Bale już mniej nurkuje normalnie
AoC i Gerv dobrze na skrzydlach. Giroud slabo bo z kontuzja. Santi na trening w pletwach niech przychodzi:)
skoro ktoś twierdzi. że Gervinho gra padake to chyba ogląda jakąś powtórke, bo iworyjczyk jest najlepszy na boisku
karnych mamy mało więc cieszcie się z gola. Lepiej wygrać w byle jakim stylu niż przegrać w dobrym.
Poland
nie ******* Gerv jest wyróżniającą się postacią.
wenger już tak bardzo nie umie trenować że sędziów kupuje... ma za co, na parę meczy jescze starczy kasy
Gramy panowie dalej strzelić kolejnego gola i do przodu. GO GO GUNNERS!
niestety ale karniaka nie było,Santi umie przyaktorzyć w sposób bardzo ładny :D
bez rewelacji, ale też nie jest źle. gramy przyzwoicie, a WBA gra beznadziejnie, więc powinno być zwycięstwo.
Na razei:
Najlepsi: Wilshere, Cazorla...Gervinho
Najsłabsi: Arteta, Giroud, Chamberlain
Ale mamy nurka w drużynie
Szybko strzelic kolejnego gola bo jak wejdzie Ramsey w 2 połowie to wiadomo co sie moze stac. Pełna dominacja nad WBA i nie mozna tego spieprzyc
Gerwazy tragedia jak zwykle!