Kartka z kalendarza - 4 września

04.09.2019, 10:04, Tomasz Koch 0 komentarzy

Kartka z kalendarza to seria, w której przypominamy o ważnych wydarzeniach i ciekawostkach z życia klubu.

Dziś mamy 4 września.

1922 r. - Ernie Williamson wystąpił w przegranym przez Arsenal meczu z Burnley 1-4. Pozostał w składzie na kolejne spotkanie, które zostało rozegrane z Cardiff. Kanonierzy przegrali ten mecz... 1-4, a dla Williamsona był to ostatni występ w koszulce z armatką.

1923 r. - Jock Rutherford, czyli najstarszy zawodnik, który zagrał dla Arsenalu, dołączył do klubu po raz drugi. Co ciekawe, porzucił wtedy... rolę menadżera w Stoke City.

1956 r. - Ostatni mecz w barwach Arsenalu Dona Ropera. Anglik był dwukrotnym Mistrzem Anglii z Kanonierami. Skrzydłowy rozegrał 321 spotkań dla Arsenalu, w których zdobył 95 bramek.

1963 r. - Arsenal przegrywa z WBA 0-4, co oznaczało, że Kanonierzy przegrali pierwsze trzy spotkania i uplasowali się na 21. miejscu z bilansem bramkowym 6-16.

1975 r. - W wieku 55 lat umiera Walley Barnes. Defensor był kapitanem Arsenalu i reprezentacji Walii. Dla klubu z północnego Londynu wystąpił w 267 spotkaniach w First Division.

1979 r. - Arsenal pokonał Leeds United 7-0 w pucharze, a ten mecz przeszedł do historii za sprawą liczby bramek. Alan Sunderland zdobył hat tricka, Liam Brady zamienił dwa rzuty karne na bramki, a resztą podzielił się Nelson i Stapleton.